witam
pracowałem w tej samej firmie dwa razy raz w latach 1999-2000 15 miesięcy i
potem od 2002 do 2004 roku 24 miesiące . Obecnie dostałem wypowiedzenie ,jak
liczyć staż do wypowiedzenia 24 miesiące czy 39 miesięcy , gdzieś się
spotkałem , że poszczególne okresy się dodaje ale nie mogę tego znaleśc w
Kodeksie Pracy.

pozdr

janek

do góry

Tue, 30 Nov 2004 20:57:30 +0100, na pl.praca.dyskusje, janek napisał(a):

> witam
> pracowałem w tej samej firmie dwa razy raz w latach 1999-2000 15 miesięcy i
> potem od 2002 do 2004 roku 24 miesiące . Obecnie dostałem wypowiedzenie ,jak
> liczyć staż do wypowiedzenia 24 miesiące czy 39 miesięcy , gdzieś się
> spotkałem , że poszczególne okresy się dodaje ale nie mogę tego znaleśc w
> Kodeksie Pracy.
Trudno byłoby znaleść coś czego nie ma :)
Każda zakończona świadectwem pracy umowa jest przeszłością, a co było i
nie jest nie wpisuje się w rejestr.
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

Dnia Thu, 2 Dec 2004 13:36:59 +0100, MEva <x...@x...pl> napisał:

> Każda zakończona świadectwem pracy umowa jest przeszłością, a co było i
> nie jest nie wpisuje się w rejestr.

Kiedys byl staz pracy w "danym zakladzie pracy" uzgledniany w roznych
bonusach regulowanych regulaminem wynagradzania danego zakladu. Wtedy sie
zdazalo, ze mimo przerw takie okresy byly sumowane np przy wyliczaniu
stazu pracy do dodatku "za staz" - ale to dawno i nieprawda :)


--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

Thu, 02 Dec 2004 13:48:19 +0100, na pl.praca.dyskusje, Krzysztofsf
napisał(a):
>
> Kiedys byl staz pracy w "danym zakladzie pracy" uzgledniany w roznych
> bonusach regulowanych regulaminem wynagradzania danego zakladu. Wtedy sie
> zdazalo, ze mimo przerw takie okresy byly sumowane np przy wyliczaniu
> stazu pracy do dodatku "za staz" - ale to dawno i nieprawda :)

Lub np. do nagrody jubileuszowej praca w "swoim" zakładzie była wyżej
płacona, bo reszta leciała z najniższej... gdzie te nagrody? nie
wspominając, że teraz większość płac to najnizsze.. och
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry