eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesprzedawac kredyty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-12-16 19:10:10
    Temat: sprzedawac kredyty
    Od: "Holden Caulfield" <m...@p...fm>

    Ktos namawia mnie do zostania przedstawicielem jakiegos spoldzielczego banku
    sprzedajacym kredyty gotowkowe. Mialoby wygladac tak, ze podpisuje umowe z
    jego firma, znajduje klientow w dowolny sposob (ogloszenia, ulotki etc.),
    jesli bank pozytywnie rozpatrzy wniosek o kredyt, podpisuje umowe z
    klientem, a ja dostaje prowizje 2%. Poza tym prowizje otrzymuje tez
    firma-posrednik, z ktora ja mam podpisana umowe.
    Jak myslicie, warto zainteresowac sie czyms takim? Czy to nie wyglada na
    jakis przekret? Czy prowizja 2% jest w porzadku (przy kwocie kredytu 2k pln
    ledwo pokrylo by koszt benzyny jeslibym mial ze dwa razy odwiedzic klienta
    znajdujacego sie na drugim koncu wawy)?
    Czy taki uklad bank - firma posrednik - przedstawiciel - klient jest legalny
    i na ile korzystny dla przedstawiciela?



  • 2. Data: 2004-12-16 19:32:09
    Temat: Re: sprzedawac kredyty
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 16 Dec 2004 20:10:10 +0100, na pl.praca.dyskusje, Holden Caulfield
    napisał(a):

    > Ktos namawia mnie do zostania przedstawicielem jakiegos spoldzielczego banku
    > sprzedajacym kredyty gotowkowe.

    To co opisujesz - bynajmniej z opisu - wydaje sie byc legalne. Ale spojrz
    prawdzie w oczy - to co opisujesz jako przedstawicielstwo jest tak naprawde
    akwizycja. I sposob zaplaty tez akwizycyjny.

    Juz pomijam jakie sa stawki przy braniu takiego kredytu i jakie to dziwne
    ze miedzy bankiem a klientem bedzie juz dwoch niczemu niepotrzebnych
    posrednikow. Pamietaj ze na rynku nie bedziesz sam, a wokol takich firemek
    sa juz chyba tysiace. Jesli bedziesz bardzo dobry, moze przetrwasz.
    Ale miej swiadomosc ze takie kredyty to po prostu naciaganie ludzi.


    --
    Kapsel
    kapsulski(malpka)poczta.onet.pl


  • 3. Data: 2004-12-16 19:36:22
    Temat: Re: sprzedawac kredyty
    Od: "Holden Caulfield" <m...@p...fm>

    "Kapsel" <k...@p...onet.pl> wrote in message

    > Ale miej swiadomosc ze takie kredyty to po prostu naciaganie ludzi.

    Tego sie glownie obawiam, nie jest mila swiadomosc, ze naciaga sie ludzi,
    szczegolnie dla tak niewielkiej wlasnej korzysci ;)



  • 4. Data: 2004-12-17 00:03:35
    Temat: Re: sprzedawac kredyty
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 16 Dec 2004 20:36:22 +0100, Holden Caulfield <m...@p...fm>
    napisał:

    > "Kapsel" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    >
    >> Ale miej swiadomosc ze takie kredyty to po prostu naciaganie ludzi.
    >
    > Tego sie glownie obawiam, nie jest mila swiadomosc, ze naciaga sie ludzi,
    > szczegolnie dla tak niewielkiej wlasnej korzysci ;)
    >


    Szczere :)
    jak juz krasc to miliony ? :)

    Bez wlasnej DG i odpowiednich uprawnien nie masz chyba szans wspolpracowac
    bezposrednio z bankami. Stad i taka mala prowizja, bo te rzeczy ma
    posrednik.
    Jesli kreci cie sprzedaz kredytow, to najlepiej chyba zglosic sie do
    ktorejs z firm ubezpieczeniowych, bo lacza czesto akwizytora ubezpieczen z
    doradca finansowym - ale tu rowniez musisz sie liczyc z kosztami DG.
    Najbezpieczniej wg mnie (Warszawa to chyba dobry rynek na takie uslugi)
    sprawdzic swoje zdolnosci w proponowanym ukladzie, a jesli okaze sie, ze
    masz zdolnosci w tym kierunku, to wtedy pomyslec o formach dajacych
    wieksza prowizje przy sformalizowaniu dzialalnosci.


    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 5. Data: 2004-12-20 08:02:47
    Temat: Re: sprzedawac kredyty
    Od: emati <e...@n...wp.pl>

    Holden Caulfield napisał(a):
    > Ktos namawia mnie do zostania przedstawicielem jakiegos spoldzielczego banku
    > sprzedajacym kredyty gotowkowe. Mialoby wygladac tak, ze podpisuje umowe z
    > jego firma, znajduje klientow w dowolny sposob (ogloszenia, ulotki etc.),
    > jesli bank pozytywnie rozpatrzy wniosek o kredyt, podpisuje umowe z
    > klientem, a ja dostaje prowizje 2%. Poza tym prowizje otrzymuje tez
    > firma-posrednik, z ktora ja mam podpisana umowe.
    > Jak myslicie, warto zainteresowac sie czyms takim? Czy to nie wyglada na
    > jakis przekret? Czy prowizja 2% jest w porzadku (przy kwocie kredytu 2k pln
    > ledwo pokrylo by koszt benzyny jeslibym mial ze dwa razy odwiedzic klienta
    > znajdujacego sie na drugim koncu wawy)?
    > Czy taki uklad bank - firma posrednik - przedstawiciel - klient jest legalny
    > i na ile korzystny dla przedstawiciela?
    >
    >
    Na mój gust ( i wiedzę) warto w to wejśc jeśli to ma byc dodatkowe twoje
    zajęcie.... sam jestem w tym od kilku miechów i nie jest to aż takie
    różowe jak sie wydaje...
    jakby co to zapraszam na priv

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1