-
1. Data: 2007-01-27 18:40:44
Temat: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Witam,
mam 30 lat, sknczylam Uniwersyetet Wrocławski, jedne podyplomowe, drugie,
komputer itd.
Niestety bezskutecznie od kliku miesięcy poszukuję pracy, wysłałam setki
ofert bez rezultatu.
Jak znalezc prace, gdy nie ma sie znajmosci.
Powoli juz zaczynam popadac w zalamanie...
Pozdrawiam, Joanna
-
2. Data: 2007-01-27 19:07:06
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: Michał <B...@p...onet.pl>
Użytkownik "Joanna" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:epg6b5$82v$1@opal.futuro.pl...
> Witam,
> mam 30 lat, sknczylam Uniwersyetet Wrocławski, jedne podyplomowe, drugie,
> komputer itd.
> Niestety bezskutecznie od kliku miesięcy poszukuję pracy, wysłałam setki
> ofert bez rezultatu.
> Jak znalezc prace, gdy nie ma sie znajmosci.
> Powoli juz zaczynam popadac w zalamanie...
>
> Pozdrawiam, Joanna
Miałem ci napisać że idź gdzieś na budowę (-: zanim zobaczyłem podpis. Więc
cóż: takie czasy nie chcą wykształconych tylko roboli za 1000 brutto i taka
praca napewno gdzieś jest.
-
3. Data: 2007-01-27 19:22:11
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:epg6b5$82v$1@opal.futuro.pl, *Joanna* wrote:
> Niestety bezskutecznie od kliku miesięcy poszukuję pracy, wysłałam
> setki ofert bez rezultatu.
> Jak znalezc prace, gdy nie ma sie znajmosci.
Przeciez juz pytalas o to miesiac temu?
http://skocz.pl/dcne
Mysle ze odpowiedzi sie niewiele zmienia.
Zastosowalas rady ktore tam ci udzielono?
--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."
-
4. Data: 2007-01-27 19:34:37
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "Marcin" <n...@p...onet.pl>
A jaki jest Twoj profil ? Co skonczylas ?
Marcin
-
5. Data: 2007-01-27 20:09:03
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "zasit" <z...@w...pl>
a co to ten komputer?
Potrafisz mi katalog firm napisac w php? Jezeli tak to juz bys zarobila
kilka stowek
:]
-
6. Data: 2007-01-27 21:06:17
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Skończyłam historię i podyplomowo dziennik i PR, a także marketing i
zarządzanie podyplomowo.
Mój chłopak ostatnio osiąga szczyty w dołowaniu mnie i stwierdził, że
środnio umiem obsługę komutera...
Nie php nie znam:)
Jest mi zle, rozpada mi się związek i ta praca.
Przepraszam, ale jak napisze tych pare słów i ktoś mi odpiszę, to nie czuję
się taka samotna..
-
7. Data: 2007-01-27 21:20:19
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "zasit" <z...@w...pl>
Pomoc mozesz tylko sobie sama
:]
Pozdrowienia Moja dziewczyna tez ma na imie Joanna
-
8. Data: 2007-01-27 21:30:13
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Joanna wrote:
> Skończyłam historię i podyplomowo dziennik i PR, a także marketing i
> zarządzanie podyplomowo.
> Mój chłopak ostatnio osiąga szczyty w dołowaniu mnie i stwierdził, że
> środnio umiem obsługę komutera...
> Nie php nie znam:)
> Jest mi zle, rozpada mi się związek i ta praca.
> Przepraszam, ale jak napisze tych pare słów i ktoś mi odpiszę, to nie
> czuję się taka samotna..
Przeszukaj sobie archiwum tej grupy na google.pl. Swego czasu
dużo było wątków nt. _skutecznego_ poszukiwania pracy.
Jeśli czujesz się załamana to nie słuchaj chłopaka, który jeszcze
dodatkowo pogrąża Cię, ale poradź się kogoś kto pozytywnie
nastawia do życia. Moja siostra chodziła np. do psychologa,
inni chodzą na kursy dot. autoprezentacji, pisania CV, LM.
Ja np. oddawałem się swojemu hobby i w przerwach szukałem
pracy, ale aktywnie, i nie wysyłałem setek CV, wolałem 1-4
na tydzień niż spamować pracodawców :)
-
9. Data: 2007-01-27 22:21:48
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:epges2$vt$1@opal.futuro.pl Joanna <j...@w...pl> pisze:
> Skończyłam historię i podyplomowo dziennik i PR, a także marketing i
> zarządzanie podyplomowo.
No dobrze, ale co umiesz robić?
> Mój chłopak ostatnio osiąga szczyty w dołowaniu mnie i stwierdził, że
> środnio umiem obsługę komutera...
Ma sporo racji.
> Nie php nie znam:)
Nie szkodzi.
Zastanów się co właściwie chcesz robić. Piszesz, że masz 30-tkę, więc gdzieś
do tej pory pracowałaś, masz w czymś wiedzę i praktykę.
Sposób szukania pracy zależy w pewnym stopniu od tego jakiej pracy się
szuka.
--
Jotte
-
10. Data: 2007-01-27 22:35:19
Temat: Re: rozpazpaczliwie szukajac pracy
Od: " Nixe" <nixe@fałpę.pl>
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:epg6b5$82v$1@opal.futuro.pl>
Joanna <j...@w...pl> pisze:
> Witam,
> mam 30 lat, sknczylam Uniwersyetet Wrocławski, jedne podyplomowe,
> drugie, komputer itd.
> Niestety bezskutecznie od kliku miesięcy poszukuję pracy, wysłałam
> setki ofert bez rezultatu.
> Jak znalezc prace, gdy nie ma sie znajmosci.
> Powoli juz zaczynam popadac w zalamanie...
Idź pracować gdziekolwiek (jestem pewna, że z tym nie byłoby problemu) -
sekretarka, goniec, ekspedientka, opiekunka itp.
Po prostu żeby cokolwiek robić, zarabiać nawet grosze, ale nie katować się
codziennie myślami "jestem do niczego i na pewno nic mi się nigdy nie uda".
Mając już jakiekolwiek zajęcie łatwiej Ci będzie znaleźć kolejne, lepsze, bo
nie będziesz czuła takiego parcia, że musisz tu i teraz znaleźć coś dobrego.
Może też przyjdzie Ci w międzyczasie do głowy pomysł na stworzenia jakiegoś
własnego, małego biznesu? Pamiętaj, że małymi kroczkami też da się radę
dojść bardzo daleko.
--
Nixe