Obecnie kończe studia techniczne, studiowałem zaocznie, w między czasie
pracowałemw branży zupełnie nie związanej z moim wyuczonym zawodem.
Praca zapewniała mi przede wszystkim komfort psychiczny pozwalający
na spokojne dokończenie studiów.

W końcu przyszedł czas na podjęcie pracy w zawodzie, Postanowiłem
wypowiedzieć umowę w dotychczasowej pracy, a w wolnym czasie
szukać pracy i przyłożyć się solidnie do dokończenia studiów i napisaniu
porządnej pracy dyplomowej.

Z moich dotychczasowych doświadczeń w poszukiwaniu pracy wynika,
iż firmy rekrutacyjne głównie kładą nacisk na doświadczenie zawodowe,
zgodne z ofertą pracy i osoby które nie nie mają odpowiedniego wpisu
w CV nie mają czego szukać w firmach rektrutujących, mimo iż pozostałe
wymagania są spełnione. Dodam iż obecnie byłem na dwóch rozmowach
kwalifikacyjnych (poza miejscem zamieszkania) z czystej ciekawości,
jakie konkrente wymagania stawiają pracodawcy - aplikacje wysyłałem
bezpośrednio do pracodawcy.

Właśnie tutaj mam największy dylemat ponieważ nie wiem jak dalej postąpić.
99% ogłoszeń w sieci jest z firm rekrutacyjnych.

Mam kilka możliwości:

- przeprowadzić się do innego miasta (obecnie mieszkam w warszawie) gdzie
są lepsze perspektywy rozwoju
- iśc do kolegi aby napisał mi lipną umowę o dzieło/zlecenie albo kwit o jakimś
stażu i to wpisać do CV aby tylko warunek postawiony w ogłoszeniu był
spełniony/ jednym słowem ściemniać.
- dalej wysyłać ślepo CV, licząć jak jakiś rekruter zlituje się nade mną i wyśle
moją aplikacje do rozpatrzenia przez pracodawcę
- starać się wysyłać aplikacje bezpośrednio do firm z pominięciem firm
doradztwa personalnego.

Mam prośbe o poradę co najlepiej zrobić w mojej sytuacji.

Pzdr
hexbi

do góry

Użytkownik "hexbi" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcl8fg$t4$1@achot.icm.edu.pl...

> w branży zupełnie nie związanej z moim wyuczonym zawodem.

Dlaczego???



--
andreas

do góry

Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:gclcht$obi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "hexbi" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gcl8fg$t4$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> w branży zupełnie nie związanej z moim wyuczonym zawodem.
>
> Dlaczego???
>

Ej, no czytaj:
"Praca zapewniała mi przede wszystkim komfort psychiczny pozwalający
na spokojne dokończenie studiów."

M.

do góry

"andreas" <a...@y...com> wrote in message news:gclcht$obi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "hexbi" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gcl8fg$t4$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> w branży zupełnie nie związanej z moim wyuczonym zawodem.
>
> Dlaczego???
>

Głównie dlatego, iż praca docelowa w większości przypadków
jest w trybie ciągłym 7dni /24h, a ja mimo studiów zaocznych
mialem co tygodniowe 2-dniowe zajęcia. Poza tym jestem po
liceum a nie techników :(. Pracowałem kiedyś na trzy
zmiany i przez to narobiłem sobie duuużo zaległości, więc praca
która dawała mi "spokój psychiczny" była najlepszym rozwiązaniem.

do góry

Użytkownik "hexbi" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gcle6b$6s4$1@achot.icm.edu.pl...

> więc praca
> która dawała mi "spokój psychiczny" była najlepszym rozwiązaniem.

Ciekawie pojmujesz "spokój psychiczny".
Ja bym go nie miał, gdybym wiedział, że robie praktykę zawodową w fachu, który
nie ma żadnego związku z robionym właśnie wykształceniem.



--
andreas

do góry

W wiadomości news:gclg42$4lm$1@news.onet.pl andreas <a...@y...com>
pisze:

>> więc praca
>> która dawała mi "spokój psychiczny" była najlepszym rozwiązaniem.
> Ciekawie pojmujesz "spokój psychiczny".
> Ja bym go nie miał, gdybym wiedział, że robie praktykę zawodową w fachu,
> który nie ma żadnego związku z robionym właśnie wykształceniem.
Skoro byś nie miał, to może ty ciekawie pojmujesz spokój psychiczny?
Zresztą co ci do tego, jak kto go pojmuje?

--
Jotte

do góry

"andreas" <a...@y...com> wrote in message news:gclg42$4lm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "hexbi" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gcle6b$6s4$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> więc praca
>> która dawała mi "spokój psychiczny" była najlepszym rozwiązaniem.
>
> Ciekawie pojmujesz "spokój psychiczny".

zapewne to, że spokojnie mogłem opłacić czesne, czynsz, i nie zastanawiać
się czy wypić z kolegami piwo czy kupić coś do jedzenia (takie coś
już przeżyłem).

> Ja bym go nie miał, gdybym wiedział, że robie praktykę zawodową w fachu, który
> nie ma żadnego związku z robionym właśnie wykształceniem.

Wiesz studiować a przejść przez studia to zupełnie dwie różne drogi
można pracować robić coś na chlopski rozum a mozna też sięgnąć
po wiedzę zrobić coś szybciej i lepiej. Widzisz wszystko byłoby OK
ale w mojej opinii firmy rekrutujące nie patrzą pod kątem potencjału
przyszłego pracownika, tylko odtwórczo sprawdzają CV z wymaganiami.

Zreszta czasu nie cofnę, dlatego proszę o poradę, chyba że chcesz
dalej roztrząsać moją przeszłość i dociekać dlaczego wybrałem tą
a nie inna droge.


hexbi

do góry

Witam,

jakie wykształcenie (kierunek studiów) i jaka branża (tam gdzie pracowałeś).

B.Z.

do góry

"|--=Bartek=--|" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl> wrote in message
news:gclj5k$jve$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> jakie wykształcenie (kierunek studiów) i jaka branża (tam gdzie pracowałeś).

automatyka i robotyka; bankowość elektroniczna

do góry

>> Witam,
>> jakie wykształcenie (kierunek studiów) i jaka branża (tam gdzie
>> pracowałeś).
> automatyka i robotyka; bankowość elektroniczna

Pozostaje kwestia tego co jest rozumiane jako bankowość elektroniczna. Czy to
była infolinia czy praca przy komputerze.

W którym kierunku chcesz iść po AiR? Programowanie sterowników?
Projektowanie/automatyzacja? Utrzymanie ruchu?


B.Z.
też m.in. po AiRze.

do góry