Witam, obecnie pracuję w infolinii pewnej międzynarodowej firmy,
stanowisko doradca klienta. Praca ta ma następujące pozytywy wg mnie:
- swietna atmosfera w pracy, mnostwo fajnych ludzi
- ciągle dzieje się coś ciekawego
- mam kontakt z ludzmi co bardzo cenię gdyż jestem towarzystką mocno osobą
- praca ta nie jest może lekka ale stanowi jakieś tam wyzwanie nie raz
- jest to może i tak poniżej moich kwalifikacji, ale przynajmniej firma
duża, międzynarodowa,
mogę się tam czegoś jeszcze nauczyć, no i jestem tam między innymi by mieć
co wpisać do CV

wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu

I teraz mam propozycje pracy w małej firmie komputerowej, przy wprowadzaniu
danych,
było by na pełen etat i jakieś 1200 netto. Nic nie wiem o warunkach itp.

I sie zastanawiam, czy przyjąć tą propozycję, te 7 stówek to śmiesznie mało,
mimo że w całości wydaję je na swoje potrzeby to mi nie starcza kasy, tylko
czy takie wprowadzanie danych nie będzie juz totalnym zonkiem w mojej
karierze
(czy też moze i tak nie ma roznicy miedzy pracą przy obsłudze klienta w
miedzynarodowej firmie
a wprowadzaniem danych w małej firmie komp.)
z góry dzięki za odpowiedzi
pozdraiam
Jakub

do góry

Użytkownik Jakub N. napisał:

> wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu

Za tyle nie da sie przezyc.


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

> wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu
>
> I teraz mam propozycje pracy w małej firmie komputerowej, przy wprowadzaniu
> danych,
> było by na pełen etat i jakieś 1200 netto. Nic nie wiem o warunkach itp.

Hmm ... Faktycznie te 700 PLN to jest problem. Wszystko zalezy od tego w jakiej
jestes sytuacji. Masz rodzine? Dzieci? Mieszkasz jeszcze z rodzicami?

Jezeli jednak bylbym w takiej sytuacji i np. mieszkałbym jeszcze z rodzicami a
maluch nie plakałby mi z glodu bo nie ma co jeść (700 PLN !) to mimo wszystko
zostałbym (przychodzi taki moment w zyciu ze mały dups - doswiadczenie w duzej
miedzynarodowej firmie- w CV, dużo zmienia).


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:col3in$69n$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jakub N. napisał:
>
> > wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu
>
> Za tyle nie da sie przezyc.

pewnie ze nie ale nie place za mieszkanie, jedzenie, ubrania, lekarza,
dentyste basen itp
bo mieszkam jeszcze z rodzicami wiec wydaje to na swoje potrzeby tylko i
wylacznie :)

do góry

> > wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu
> >
> > I teraz mam propozycje pracy w małej firmie komputerowej, przy
wprowadzaniu
> > danych,
> > było by na pełen etat i jakieś 1200 netto. Nic nie wiem o warunkach itp.
>
> Hmm ... Faktycznie te 700 PLN to jest problem. Wszystko zalezy od tego w
jakiej
> jestes sytuacji. Masz rodzine? Dzieci? Mieszkasz jeszcze z rodzicami?
>
> Jezeli jednak bylbym w takiej sytuacji i np. mieszkałbym jeszcze z
rodzicami a
> maluch nie plakałby mi z glodu bo nie ma co jeść (700 PLN !) to mimo
wszystko
> zostałbym (przychodzi taki moment w zyciu ze mały dups - doswiadczenie w
duzej
> miedzynarodowej firmie- w CV, dużo zmienia).

oki dzieki tez doszedlem do tego samego w sumie podoba mi sie moja praca a
te 0,7k
wydaje w calosci na swoje potrzeby czyli generalnie przyjemne rzeczy gdybym
sie mial za to sam
utrzymac to bym bardziej energicznie szukał lepszej pracy a narazie
pozostane przy tym chyba
pzzdr
jakub

do góry

Jakub N. w news:col7od$ea2$1@opal.icpnet.pl napisał(a):
>
>>> wady: beznadziejna płąca ok 700 zł netto za jakieś 3/4 etatu
>> Za tyle nie da sie przezyc.
> pewnie ze nie ale nie place za mieszkanie, jedzenie, ubrania,
> lekarza, dentyste basen itp bo mieszkam jeszcze z rodzicami
> wiec wydaje to na swoje potrzeby tylko i wylacznie :)

Gdybym był na Twoim miejscu "zacisnąłbym zęby". W cudzysłowie dałem dlatego,
że wartość pracy określam nie tylko na podstawie zarobionej waluty. Jak to
ludzie mawiają - nie wszystko złoto co się świeci.

Sam wiesz jak jest. Zastanów się, która praca da Ci więcej jeśli pominąć
obecną płacę. Jeśli z obu masz tyle samo - wybierz lepiej płatną. Jeśli
uważasz, że jest różnica na korzyść lepiej płatnej - nie masz dylematu.
Jeśli na korzyść mniej płatnej... A co jeśli teraz faktycznie zarobisz 500
zł więcej, ale na tym poziomie już pozostaniesz, ponieważ ograniczysz sobie
rozwój? Tymczasem gdybyś pozostał przy pracy mniej płatnej, zwiększyłbyś
swoje szanse na znalezienie innej dobrze płatnej pracy za jakiś czas, albo
zacząłbyś awansować. Ta druga perspektywa wydaje się bardziej przyjemna,
prawda? Jeśli więc masz możliwość aby jeszcze wytrzymać, to nie szalej.
Ludzie mawiają jeszcze, że ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
Ewentualnie "pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi" ;-)


pozdrawiam
Greg

do góry

In article <cokvs9$vrt$1@opal.icpnet.pl>, Jakub N. wrote:
(..)

Jak już Ci inni napisali.. w sytuacji, że nie masz "noża na gardle",
trzymaj się tej pracy, która pozwala Ci rozwijac kontakty. Zwłaszcza,
że sobie jak widac chwalisz atmosferę itp.
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++

do góry