-
1. Data: 2006-03-08 10:56:52
Temat: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>
Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
--
Pozdrawiam Tomek
-
2. Data: 2006-03-08 11:15:04
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Syla" <s...@x...pl>
Użytkownik "Tomek.M" <t...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18i0ii3ph5xlb$.plsofvu0ph4d.dlg@40tude.net...
> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
> opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
> ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
> jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
> głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
a co masz do stracenia, jeśli nie trzyma Cię rodzina w pstaci żony i dzieci
to jedź i zdobywaj świat. W wolnym czasie ucz się sam języka na obczyźnie a
zobaczysz jak szybko sobie go przyswoisz, o ile nie będziesz szedł na
łątwiznę i nie będziesz załatwiał spraw przez znajomych Polaków.
Zadaj sobie pytanie co trzyma Ciebie w kraju, co masz do stracenia, jeśłi
odpowiedzi będą negatywne to pakuj manatki i ruszaj w drogę.
-
3. Data: 2006-03-08 11:31:13
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: czarny <m...@f...art.lp>
Tomek.M napisał(a):
> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
> opanowany jezyk angielski
a teraz wyobraź sobie, ze jesteś anglikiem i przyjedżasz do polski w
poszukiwaniu pracy, ale po polsku umiesz tylko powiedziec "dzien dobry"
i pożegnać się...
Jak myslisz, znajdziesz tutaj pracę inną niż przy tłustych garach na
zmywaku?
Ludzie, myślcie nieco. Wiem, że jedni szukają w Angli przygody, inni
pracy i pieniedzy bo chcą, a jeszcze inni bo muszą, ale znajomość języka
to podstawa, chciażby po to aby móc kupić sobie papier toaletowy do
podcierania tyłka, czy tez zrozumiec, ze każą najpierw zmywać kubki i
sztućce, a garnki na końcu. Do tego nie trzeba znac jezyka perfekt, ale
coś umieć trzeba jednak...
Potem pokazuja polaków w tiwi, zwija sie z głodu bo pracy nie dostał
gadać nie potrfią i nie wiedzia nawet jak wrócić do domu.
--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.
.:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.
-
4. Data: 2006-03-08 11:40:09
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>
Dnia Wed, 08 Mar 2006 12:31:13 +0100, czarny napisał(a):
> Tomek.M napisał(a):
>> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
>> opanowany jezyk angielski
>
> a teraz wyobraź sobie, ze jesteś anglikiem i przyjedżasz do polski w
> poszukiwaniu pracy, ale po polsku umiesz tylko powiedziec "dzien dobry"
> i pożegnać się...
> Jak myslisz, znajdziesz tutaj pracę inną niż przy tłustych garach na
> zmywaku?
>
> Ludzie, myślcie nieco. Wiem, że jedni szukają w Angli przygody, inni
> pracy i pieniedzy bo chcą, a jeszcze inni bo muszą, ale znajomość języka
> to podstawa, chciażby po to aby móc kupić sobie papier toaletowy do
> podcierania tyłka, czy tez zrozumiec, ze każą najpierw zmywać kubki i
> sztućce, a garnki na końcu. Do tego nie trzeba znac jezyka perfekt, ale
> coś umieć trzeba jednak...
> Potem pokazuja polaków w tiwi, zwija sie z głodu bo pracy nie dostał
> gadać nie potrfią i nie wiedzia nawet jak wrócić do domu.
Po czesci sie zgadzam ale wydaje mi sie ze na tzw zmywaku mozna tam zarobic
wiecej niz u nas
a jezyka nauczyc sie przy okazji - tylko czy na poczatek wystarczy wlasnie
ta kiepska znajomosc jezyka
jesli chodzi o rodzine itd to na chwile obecna malo mnie tu trzyma
--
Pozdrawiam Tomek
-
5. Data: 2006-03-08 19:55:29
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
> opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
> ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
> jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
> głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
Anglia to ściema i propaganda, tam jest bieda większa niź u Nas. Tylko
Polska się jakoś trzyma. Nie widzisz? włącz telewizor... ;-)
Serio, z takimi "warunkami" może być ciężko coś znaleźć
Pozdr
Kriss
-
6. Data: 2006-03-08 20:43:19
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Immona" <c...@n...gmailu>
Tomek M. napisal:
>Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
>opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
>ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
>jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
>głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
>
Bez znajomosci jezyka i bez konkretnych umiejetnosci rzemieslniczych czy
inzynieryjnych masz szanse tylko na oglupiajace prace przy tasmie lub zmywaku.
Bez znajomosci jezyka wyjazd ma sens dla budowlancow i innych ludzi, ktorzy
wlasnymi rekami i bez gadania sa w stanie wykonac prace, ktorej nie jest w
stanie wykonac kazdy. Niewykwalifikowane prace fizyczne sa bardzo nisko platne
i choc w tych krajach da sie za te najnizsze place przezyc bez glodowania, to
nie jest to sposob na odlozenie jakichs pokazniejszych pieniedzy. Poswiec
raczej przed wyjazdem jakies pol roku czy rok na podciagniecie jezyka - bez
jego znajomosci bedziesz uzalezniony od innych Polakow, o ktorych panuje
opinia, ze czesto wykorzystuja swoich bezradnych rodakow.
I.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
7. Data: 2006-03-09 09:16:23
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: Adam <d...@t...pl>
Dnia Wed, 8 Mar 2006 11:56:52 +0100, Tomek.M napisał(a):
> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
> opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
> ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
> jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
> głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
Naucz się języka ! Nie musisz go super opanować ale idź na jakiś intensywny
kurs, oglądaj programy anglozjęzyczne itd. Pewnie powtarzam się po innych
ale choćby na poziomie komunikatywnym musisz znać język bo inaczej Twoja
przygoda zmieni się w pogoń za chlebem a o pieniądzach będziesz mógł
pomarzyć tak jak teraz w Polsce.
I jak oni teraz tych magistrów robią ? Języka nie było na uczelni ?
-
8. Data: 2006-03-09 17:09:36
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>
Dnia Thu, 9 Mar 2006 10:16:23 +0100, Adam napisał(a):
> Dnia Wed, 8 Mar 2006 11:56:52 +0100, Tomek.M napisał(a):
>
>> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
>> opanowany jezyk angielski i tego sie boje jest to glowna rzecz ktora mnie
>> ogranicza czy myslicie ze jest sens pchac sie za granice bez znajomosci
>> jezyka?? dodam ze nie jestem specjalistąw rzadnej dziedzinie a szukam
>> głównie pieniedzy i przygody, mam mgr z zarzadzania i marketingu
>
> Naucz się języka ! Nie musisz go super opanować ale idź na jakiś intensywny
> kurs, oglądaj programy anglozjęzyczne itd. Pewnie powtarzam się po innych
> ale choćby na poziomie komunikatywnym musisz znać język bo inaczej Twoja
> przygoda zmieni się w pogoń za chlebem a o pieniądzach będziesz mógł
> pomarzyć tak jak teraz w Polsce.
>
> I jak oni teraz tych magistrów robią ? Języka nie było na uczelni ?
był ale rosyjski to ze nieznam angielskiego nie oznacza ze nieznam innych
jezyków w tym przypadku rosyjski ;-)
--
Pozdrawiam Tomek
-
9. Data: 2006-03-10 02:27:47
Temat: Re: praca za granica - chyba Anglia lub Irlandia
Od: "ezan" <e...@o...pl>
> Dnia Wed, 08 Mar 2006 12:31:13 +0100, czarny napisał(a):
>
> > Tomek.M napisał(a):
> >> Rozwazam wyjazd za granice ale mam bardzo slabo nawet nie komunikatywnie
> >> opanowany jezyk angielski
> >
> > a teraz wyobraź sobie, ze jesteś anglikiem i przyjedżasz do polski w
> > poszukiwaniu pracy, ale po polsku umiesz tylko powiedziec "dzien dobry"
> > i pożegnać się...
> > Jak myslisz, znajdziesz tutaj pracę inną niż przy tłustych garach na
> > zmywaku?
> >
> > Ludzie, myślcie nieco. Wiem, że jedni szukają w Angli przygody, inni
> > pracy i pieniedzy bo chcą, a jeszcze inni bo muszą, ale znajomość języka
> > to podstawa, chciażby po to aby móc kupić sobie papier toaletowy do
> > podcierania tyłka, czy tez zrozumiec, ze każą najpierw zmywać kubki i
> > sztućce, a garnki na końcu. Do tego nie trzeba znac jezyka perfekt, ale
> > coś umieć trzeba jednak...
> > Potem pokazuja polaków w tiwi, zwija sie z głodu bo pracy nie dostał
> > gadać nie potrfią i nie wiedzia nawet jak wrócić do domu.
>
> Po czesci sie zgadzam ale wydaje mi sie ze na tzw zmywaku mozna tam zarobic
> wiecej niz u nas
> a jezyka nauczyc sie przy okazji - tylko czy na poczatek wystarczy wlasnie
> ta kiepska znajomosc jezyka
> jesli chodzi o rodzine itd to na chwile obecna malo mnie tu trzyma
> --
> Pozdrawiam Tomek
Wyobraź sobie, że te wszystkie miejsca są juz pozajmowane. Więc co będziesz
robił?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl