-
1. Data: 2005-08-29 01:11:26
Temat: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: IAl <i...@o...o2.pl>
jak czytam ogłoszenia o pracy z IT (w warszawie) to w niemal wszystkich, w
sekcji "oferujemy", jest napisane coś takiego: "praca w młodym zespole".
oczywiście idiotą nie jestem i domyślam się aluzji - znaczy to tyle:
"starych tu nie chcemy"
pytanie mam takie, do ilu lat "specjalista IT" w tym polskim zadupiu jewropy
jeszcze jest kompatybilny do "młodego" zespołu? (czy np. nieco ponad
trzydziechę to jeszcze styknie czy już ma się wieszać - lub... jechać do
jakiejś Anglii może, zakładając że jest flułent inglisz?)
PS.
k-wa, wygląda na to, że mam jakieś kompleksy...
--
IAl
-
2. Data: 2005-08-29 01:30:48
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 29-08-2005 o 03:11:26 IAl <i...@o...o2.pl> napisał:
> jak czytam ogłoszenia o pracy z IT (w warszawie) to w niemal wszystkich,
> w
> sekcji "oferujemy", jest napisane coś takiego: "praca w młodym zespole".
>
> oczywiście idiotą nie jestem i domyślam się aluzji - znaczy to tyle:
> "starych tu nie chcemy"
Moim zdaniem to nic nie znaczy, poza faktem, że PT Autor ogłoszenia jest
idiotą. Co to za atut ("oferujemy"): praca w młodym zespole?!?!
> k-wa, wygląda na to, że mam jakieś kompleksy...
powiedz sobie tak: c-uj im w d-pę.
--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl
-
3. Data: 2005-08-29 02:18:32
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: IAl <i...@o...o2.pl>
Tomasz Płókarz wrote:
> Moim zdaniem to nic nie znaczy, poza faktem, że PT Autor ogłoszenia jest
> idiotą. Co to za atut ("oferujemy"): praca w młodym zespole?!?!
Ale to stał się już *standard* w tym dupowatym kraju!
Hmmm... ciekawe, że ta atrakcja wymieniana jest *zawsze* - częstokroć
*nawet* wówczas kiedy nie ma dosłownie *nic* o wynagrodzeniu!
A co jeśli idiotą jest sam właściciel/szef etc. firmy?
A co jeśli w tym zaścianku cywilizacji nie ma innych firm niż kierowanych
przez *idotów*? (To akurat jest bardzo prawdopodobne.)
Obrazić się na rzeczywistośc?
Czy może wstąpić na drogę sądową o *odszkodowanie* za poniżenie, straty
moralne etc.?
Myślę, że ludzie powinni zacząć tu *masowo* robić coś takiego. To może
wyrwałoby jak *chwasty* te debilne i, jakby nie patrzeć, też *antyludzkie*
nawyki myślowe oraz *konkretnie* przybliżyło ten "cudny" kraj do jewropy...
Wyobraźmy sobie coś takiego... Zafałszowuję datę urodzenia w CV. Załóżmy że
wszystko jest pięknie etc. podczas negocjacji i interwju, przyjmują mnie do
pracy i przynoszę swoje papiery do kadr... A tu... Wiek k-wa się nie
zgadza. WON!!!
Czy to nie wystarczyłoby do sądów polskich - a jak w polskich coś by nie
bardzo - to do Strassburga itp.?
--
IAl
-
4. Data: 2005-08-29 06:17:42
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>
Użytkownik "IAl" <i...@o...o2.pl> napisał w wiadomości
news:5c0c6$43126098$5112c9bf$30710@news.chello.pl...
> jak czytam ogłoszenia o pracy z IT (w warszawie) to w niemal wszystkich, w
> sekcji "oferujemy", jest napisane coś takiego: "praca w młodym zespole".
>
> oczywiście idiotą nie jestem i domyślam się aluzji - znaczy to tyle:
> "starych tu nie chcemy"
>
> pytanie mam takie, do ilu lat "specjalista IT" w tym polskim zadupiu
> jewropy
> jeszcze jest kompatybilny do "młodego" zespołu? (czy np. nieco ponad
> trzydziechę to jeszcze styknie czy już ma się wieszać - lub... jechać do
> jakiejś Anglii może, zakładając że jest flułent inglisz?)
Nieco ponad trzydziestkę powiadasz? Hmmm...
Ja mam grubo ponad trzydziestkę i jeszcze mnie ten problem
nie dotyczy. Ty jeszcze do młodzieży się zaliczasz.
MS
-
5. Data: 2005-08-29 06:47:33
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: "mbn" <m...@f...onet.pl>
"IAl" <i...@o...o2.pl> wrote in message
news:5c0c6$43126098$5112c9bf$30710@news.chello.pl...
> jak czytam ogłoszenia o pracy z IT (w warszawie) to w niemal wszystkich, w
> sekcji "oferujemy", jest napisane coś takiego: "praca w młodym zespole".
>
> oczywiście idiotą nie jestem i domyślam się aluzji - znaczy to tyle:
> "starych tu nie chcemy"
to oznacza raczej "dużo nie płacimy" ;)
-
6. Data: 2005-08-29 08:58:33
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: "Q" <...@n...pl>
> to oznacza raczej "dużo nie płacimy" ;)
dokladnie,
podobnie jak zwrot:
"oferujamy prace na najnowszych rozwiazaniach informatycznych"
i/lub/ew.:
"oferujemy zdobycie doswiadczenia [...]"
co na jezyk polskawy znaczy:
"nie zydzimy na soft i sprzet,
dlatego nie bedziesz u nas duzo zarabial"
:)
-
7. Data: 2005-08-29 09:13:43
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: darek <d...@f...com.pl>
Użytkownik Tomasz Płókarz napisał:
> Moim zdaniem to nic nie znaczy, poza faktem, że PT Autor ogłoszenia
> jest idiotą. Co to za atut ("oferujemy"): praca w młodym zespole?!?!
>
Moim rowniez.
Kilka lat temu aplkikowalem na stanowisko gdzie takie info w ofercie
bylo zawarte. Mialem wtedy ok 36 lat. Byl to chyba juz ostatni etap, z
roznych (glownie finansowych) przyczyn pracy nie podjalem ale nie
omieszkalem zapytac sie dlaczego takie info pojawilo sie w ofercie.
No i uzyskalem odpowiedz " wie pan, mlody zaspol to przede wszystkim
elastycznosc i lepsza atmosfera pracy".
Zdumiewajace, elastycznosc - jestem w stanie zrozumiec bo 20-latce
latwiej zrobic szpagat na biurku niz jej 30 lat starszej kolezance ale
"lepsza atmosfera" ?
Mniejsza o to, slowa te wypowiedziala szefowa HR, przynajmniej kilka lat
starsza niz ja :-)
darek
-
8. Data: 2005-08-29 12:49:16
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: IAl <i...@o...o2.pl>
Marek HAGA wrote:
> Nieco ponad trzydziestkę powiadasz? Hmmm...
> Ja mam grubo ponad trzydziestkę i jeszcze mnie ten problem
> nie dotyczy. Ty jeszcze do młodzieży się zaliczasz.
I co k-wa, niby mam się cieszyć?
A co za parę lat? To może informatycy powinni też wywalczyć wcześniejsze
emerytury? (Tak jak ich koledzy-górnicy...)
Proszę bardzo - zablokujmy wszystkie serwery rządowe, rozmaitych urzędów
państwowych itp. - aż do przyznania świadczeń!
Problem jest o wieeele bardziej ogólny i myślę, że przydałoby się porządnie
*przetrząsnąć* tym *betonowym* badziewiem!
Toć to chyba freudowski mrok "kompleksów młodości" różnych podstarzałych
szefów i kogóś tam jeszcze. Tu trzeba psychoanalityka żeby ucywilizować to
*śmierdzące* bagno!
--
IAl
-
9. Data: 2005-08-29 12:55:30
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: "F.M.T" <f...@b...bla>
"IAl" <i...@o...o2.pl> wrote in message news:47931$43130427
> I co k-wa, niby mam się cieszyć?
> A co za parę lat? To może informatycy powinni też wywalczyć wcześniejsze
> emerytury? (Tak jak ich koledzy-górnicy...)
> Proszę bardzo - zablokujmy wszystkie serwery rządowe, rozmaitych urzędów
> państwowych itp. - aż do przyznania świadczeń!
>
> Problem jest o wieeele bardziej ogólny i myślę, że przydałoby się
> porządnie
> *przetrząsnąć* tym *betonowym* badziewiem!
>
> Toć to chyba freudowski mrok "kompleksów młodości" różnych podstarzałych
> szefów i kogóś tam jeszcze. Tu trzeba psychoanalityka żeby ucywilizować to
> *śmierdzące* bagno!
Mysle ze wiek nie jest Twoim najwiekszym problemem. Wez sie w garsc i
przestan sie nad soba rozczulac.
FMT
-
10. Data: 2005-08-29 13:14:49
Temat: Re: "praca w młodym zespole" - tj. do ilu lat?
Od: IAl <i...@o...o2.pl>
F.M.T wrote:
> Mysle ze wiek nie jest Twoim najwiekszym problemem. Wez sie w garsc i
> przestan sie nad soba rozczulac.
Tylko widzisz, ja się akurat nie nad *sobą* "rozczulam", tylko wprost
przeciwnie - interesują mnie względy społeczne.
A moim problemem jest to co i wielu innych Polaków muszących się naginać do
panującej dookoła *dziczy* - czy w naszym kraju nie może być normalnie?
I nie mów mi żebym się wziął w garść bo demokracja polega na tym, że
inicjatywy obywatelskie są właśnie bardzo potrzebne i wskazane...
--
IAl