-
1. Data: 2002-09-18 03:55:14
Temat: praca w marketach Biedronka
Od: d...@p...onet.pl
Ostatnio slyszalem, ze w marketach Biedronka poszukuja osob chetnych do pracy,
ale najpierw maja szkolic.
Czy ktos z pracownikow tej firmy moze odpowiedzic na ponizsze pytania.
1. Gdzie odbywaja sie te szkolenia?
2. Czy praca w tej firmie jest stabilna (umowa okresowa, czy na stale, jesli
okresowa to czy stosuje sie jakies przerwy miedzy okresami zatrudnienia)?
3. Czy zatrudniaja na pelen etat, czy na 1/2?
3. Ile godzin pracuje sie tygodniowo?
4. Czy pracownik z pewnym stazem musi jezdzic na jakies szkolenia (gdzie)?
5. Czy jest mozliwosc awansu, oraz czy mozna byc wyrzuconym z dnia na dzien
(jesli tak , to z jakich powodow)?
6. Jakie trzeba miec wyksztalcenie na kasiera (czy trzeba miec doswiadczenie w
handlu)?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-09-19 13:53:13
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "Plissken" <p...@p...fm>
Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
kasie.
Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4ea9.0000071d.3d87f921@newsgate.onet.pl...
>
> Ostatnio slyszalem, ze w marketach Biedronka poszukuja osob chetnych do
pracy,
> ale najpierw maja szkolic.
> Czy ktos z pracownikow tej firmy moze odpowiedzic na ponizsze pytania.
>
> 1. Gdzie odbywaja sie te szkolenia?
> 2. Czy praca w tej firmie jest stabilna (umowa okresowa, czy na stale,
jesli
> okresowa to czy stosuje sie jakies przerwy miedzy okresami zatrudnienia)?
> 3. Czy zatrudniaja na pelen etat, czy na 1/2?
> 3. Ile godzin pracuje sie tygodniowo?
> 4. Czy pracownik z pewnym stazem musi jezdzic na jakies szkolenia (gdzie)?
> 5. Czy jest mozliwosc awansu, oraz czy mozna byc wyrzuconym z dnia na
dzien
> (jesli tak , to z jakich powodow)?
> 6. Jakie trzeba miec wyksztalcenie na kasiera (czy trzeba miec
doswiadczenie w
> handlu)?
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-09-19 14:22:54
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: jerzu <j...@i...pl>
On Thu, 19 Sep 2002 15:53:13 +0200, "Plissken"
<p...@p...fm> wrote:
>Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
>pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
>kasie.
Powtarzasz zasłyszane plotki.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280
-
4. Data: 2002-09-19 15:56:41
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "Piotr" <p...@N...gazeta.pl>
"jerzu" <j...@i...pl> wrote in message
news:cdnjougflh6b19c1o0mpgo4ktqvhtkcbnt@4ax.com...
> On Thu, 19 Sep 2002 15:53:13 +0200, "Plissken"
> <p...@p...fm> wrote:
>
> >Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
> >pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
> >kasie.
>
> Powtarzasz zasłyszane plotki.
>
Akurat to o pieluchach to bujda ale reszta opini o złym traktowaniu
pracowników to absolutna prawda. Wiem z pewnego źródła bo moja matka
pracowała przez dość długi czas w jednym z supermarketów francuskiej sieci.
pozdrawiam
Piotr
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2002-09-19 16:04:24
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "przemo" <p...@i...pl>
Użytkownik "jerzu" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cdnjougflh6b19c1o0mpgo4ktqvhtkcbnt@4ax.com...
> On Thu, 19 Sep 2002 15:53:13 +0200, "Plissken"
> <p...@p...fm> wrote:
>
> >Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
> >pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
> >kasie.
>
> Powtarzasz zasłyszane plotki.
W ktorych nie ma nic prawdy. Pracuje jako kierownik dzialu w jednym z takich
marketow i z praktyki wiem ze nie ma w tym nic prawdy. Mysle ze bylo z tym
tak, ze jakas kasjerka poprosila o wyjscie do WC, a ze byl duzy ruch to
kierownik poprosil ja zeby poczekala jeszcze 15 minut. Tak to bylo naprawde,
a ta sie wkurzyla i napisala posta o pieluchach ktore jakies "mozgi"
powtarzaja bez sensu. Nie wierzcie w takie bajki. Owszem kasjerka malo
zarabia, ale to o pieluchach to czysta fikcja.
-
6. Data: 2002-09-19 16:10:52
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Plissken <p...@p...fm> wrote:
> Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
> pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
> kasie.
Niestety, dużo się mówi, a niektórzy słuchają i wierzą.
P.S. nie musisz pracować. Możesz żreć trawę.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
7. Data: 2002-09-20 06:26:23
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "SławekM" <m...@p...USUN.onet.pl>
Użytkownik "przemo" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:amcs8i$aqs$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jerzu" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cdnjougflh6b19c1o0mpgo4ktqvhtkcbnt@4ax.com...
> > On Thu, 19 Sep 2002 15:53:13 +0200, "Plissken"
> > <p...@p...fm> wrote:
> >
> > >Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
> > >pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
> > >kasie.
> >
> > Powtarzasz zasłyszane plotki.
>
> W ktorych nie ma nic prawdy. Pracuje jako kierownik dzialu ...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
pzdr.
SławekM
-
8. Data: 2002-09-20 07:06:20
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>
Użytkownik "Plissken" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:amcko4$r8s$1@news.onet.pl...
> Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
> pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
> kasie.
>
He, he. Już kiedyś o tym było. Jakiś mądry grupowicz napisał, że pracował w
hiperze i praca jak każda inna, ale za drobną
opłatą może TVN-owi pokazać ślady po przypalaniu i pobiciach. I wpełni się
znim zgadzam (dość długo pracowałem w 2 marketach). Z tymi marketami to
chyba tak jak z Grencardowcami, których pejczem poganiają SS-ni ;-). Pewnie
są przegięcia, ale nie większe niż u naszych polskich prywaciarzy. Jak ktoś
nie ma roboty to bierze co jest.
-
9. Data: 2002-09-20 08:37:57
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "Neo[EZN]" <h...@b...gnet.pl>
Ludzik zwany Plissken, w wiadomosci news:amcko4$r8s$1@news.onet.pl
napisal:
> Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi.
> Nawet pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16
> godzin przy kasie.
Ostatnio spytalem sie we wroclawskim Kerfurze jednej kasjerki czy musi
caly czas siedziec przy kasie, zasmiala sie i powiedziala, ze nie ma
zadnych problemow zeby wyjsc np. do WC.
Zrob tez sobie taki wywiad jak masz jakies podejrzenia ;]]
--
Neo[EZN]
http://wroclaw.dolny.slask.pl - Wroclaw na starej fotografii
-
10. Data: 2002-09-20 09:48:42
Temat: Re: praca w marketach Biedronka
Od: "Chyna" <c...@p...onet.pl>
So Plissken p...@p...fm can'T wait...:
| Czy nie słyszałeś o pracy w supermarketach ? Mało się o tym mówi. Nawet
| pieluche każą Ci kupić. Te w która będziesz srać stojąc 16 godzin przy
| kasie.
Wspolczuje osobom pracujacym we wszelkich Hitach, Carrefourach, Biedronkach.
Zapierniczaja za niewielka kase wiele godzin, nie wolno im odejsc od stanowiska (stad
pieluszki), musza sie do wszystkich usmiechac i mowic: "Dzien dobry", chociaz pomimo
dolow moj dzien chyba jednak, a wlasciwie na pewno jest lepszy, od dnia takiej
pani/pana, jak cos sie "spsuje", nie z ich winy przeciez i kolejka staje wszyscy
rzucaja w taka osobe gromami, sycza, wzdychaja, zdarzaja sie komentarze (stalam nie
raz w kolejce).
Ja tych ludzi podziwiam, naprawde ich podziwiam, trzeba byc bardzo silnym psychicznie
i... fizycznie i im wspolczuje.
--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
Wyszukujemy: "Go to hell". I na pierwszym miejscu ...
www.google.com.pl/search?q=%22Go+to+hell %22&ie=UTF-8&oe=UTF-8&hl=pl [aaannnddd]