Dostalem propozycje pracy na stanowisku zastepcy kierownika dzialu w jednym
z wielkich hipermarketow. Pracowal ktos na takim stanowisku? Co mozecie o
tej pracy powiedziec? Pensje mam miec dosc wysoka (2 tys.)jak na market i
wlasnie dlatego czuje w tym cos dziwnego - a moze to normalna pensja na
takim stanowisku w markecie! Jak jest z odpowiedzialnoscia na tym
stanowisku, bo boje sie o ewentualne straty. Bede wdzieczny za odpowiedzi bo
jestem bardzo ciekaw co to takiego ten kierownik dzialu w markecie.

do góry

zalezy w jakim markecie
bo jezeli jest to hipermarket to dostales minimalna stawke

Użytkownik "przemo" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag299h$89q$1@topaz.icpnet.pl...
> Dostalem propozycje pracy na stanowisku zastepcy kierownika dzialu w
jednym
> z wielkich hipermarketow. Pracowal ktos na takim stanowisku? Co mozecie o
> tej pracy powiedziec? Pensje mam miec dosc wysoka (2 tys.)jak na market i
> wlasnie dlatego czuje w tym cos dziwnego - a moze to normalna pensja na
> takim stanowisku w markecie! Jak jest z odpowiedzialnoscia na tym
> stanowisku, bo boje sie o ewentualne straty. Bede wdzieczny za odpowiedzi
bo
> jestem bardzo ciekaw co to takiego ten kierownik dzialu w markecie.
>
>

do góry

> Dostalem propozycje pracy na stanowisku zastepcy kierownika dzialu w
jednym
> z wielkich hipermarketow. Pracowal ktos na takim stanowisku? Co mozecie o
> tej pracy powiedziec? Pensje mam miec dosc wysoka (2 tys.)jak na market i
> wlasnie dlatego czuje w tym cos dziwnego - a moze to normalna pensja na
> takim stanowisku w markecie! Jak jest z odpowiedzialnoscia na tym
> stanowisku, bo boje sie o ewentualne straty. Bede wdzieczny za odpowiedzi
bo
> jestem bardzo ciekaw co to takiego ten kierownik dzialu w markecie.

To gratuluje, skoro nie masz pojecia, co robi Z-ca Kierownika, i dostales
taka posadę.
Zajmuje się , wraz z Kierownikiem, dbaniem o właściwe zamawianie,
eksponowanie i sprzedaż towaru danego działu. Inwentaryzajca, kosztami, w
tym osobowymi. Uznawaniem reklamacji.
Zarzadza personelem.
Sądząc po kwocie ( bo dla z-cy to jest bardzo wysoka), chodzi o Tesco
prawdopodobnie :)

Wojtek

do góry

Użytkownik "fotech" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BdV8.144536$IR.2161364@news.chello.at...
> To gratuluje, skoro nie masz pojecia, co robi Z-ca Kierownika, i dostales
> taka posadę.
> Zajmuje się , wraz z Kierownikiem, dbaniem o właściwe zamawianie,
> eksponowanie i sprzedaż towaru danego działu. Inwentaryzajca, kosztami, w
> tym osobowymi. Uznawaniem reklamacji.
> Zarzadza personelem.
> Sądząc po kwocie ( bo dla z-cy to jest bardzo wysoka), chodzi o Tesco
> prawdopodobnie :)

Bedzie to moja pierwsza posada na kierowniczym stanowisku, wiec dlatego sie
pytam. Umowy jeszcze nie podpisalem ale jestem na etapie robienia badan
okresowych, tak wiec wydaje mi sie ze na 90% mam te posade. Aha - nie jest
to Tesco. Mam bardzo duze doswiadczenie w pracy w branzy, ktora zajmuje sie
ten dzial, ale na stanowiskach robotniczych (fizycznych), tak wiec nie boje
sie ze jakis pracownik zrobi mnie w bambuko bo znam te wszystkie numery od
praktycznej strony, ale nigdy nie pracowalem jako kierownik. Kwalifikacje ku
pracy na takim stanowisku mam, ale troche sie boje poniewaz jest to moja
pierwsza jak wspominalem na takim stanowisku.

do góry

Użytkownik "przemo" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag299h$89q$1@topaz.icpnet.pl...
> Dostalem propozycje pracy na stanowisku zastepcy kierownika dzialu w
jednym
> z wielkich hipermarketow. Pracowal ktos na takim stanowisku? Co mozecie o
> tej pracy powiedziec? Pensje mam miec dosc wysoka (2 tys.)jak na market i
> wlasnie dlatego czuje w tym cos dziwnego - a moze to normalna pensja na
> takim stanowisku w markecie! Jak jest z odpowiedzialnoscia na tym
> stanowisku, bo boje sie o ewentualne straty. Bede wdzieczny za odpowiedzi
bo
> jestem bardzo ciekaw co to takiego ten kierownik dzialu w markecie.
>
Moja kolezanka pracowala kiedys w pierwszym w Polsce francuskim
hipermarkecie. Bylo to dawno temu, wiec nie moge sie odmniesc do pensji. A
co do jej obowiazkow, to najczesciej zajmowala sie wprowadzaniem danych z
faktur do systemu komp., kontaktami z kupcami (oraz odmawianiem przyjmowania
od nich gadzetow, czyli upominkow, bo zabronione) oraz wystawianiem towarow
na polki i ciaglym kontrolowaniem, czy ladnie sie prezentuja (dzial
kultura - plyty, ksiazki, prasa). Pracowala po 12 godzin, z przerwa na
lunch, ktora tez jest przeznaczona na prace. Prawie nie ogladala swojego
dziecka i schudla bardzo od biegania po tych przepastnych przestrzeniach
(zostala zatrudniona, kiedy market sie jeszcze organizawal, wiec bylo pusto
i zimno dodatkowo). Poza tym znosila upokorzenia ze strony zabojadow i jak
kiedys sobie przeliczyla, to za to ustawianie towarow na polkach godzinowo
jej wyszlo mniej, niz pracownikowi szeregowemu, ktory wlasnie tym sie
zajmuje przez 8 godzin. Dodam jeszcze, ze dziewczyna ma wyzsze
wyksztalcenie. Jej minusem bylo jednak, ze nie zna francuskiego, bo wtedy
moglaby awansowac, nawet nic nie umiejac i nie majac wyksztalcenia, jak jej
przelozona.
No, ale to byly same poczatki hipermarketow w Polsce, wiec bonanza byla na
calego. Bardzo mozliwe, ze sie wiele na korzysc zmienilo. Po naglosnieniu w
prasie moze chociaz to, jak francuscy pracodawcy teraz traktuja swoich
podwladnych. Dawniej wyzywali ich od "polskich swin". Nie wspominajac, ze
nie respektowali KP, nawet w podstawowym stopniu, nie wyplacali ekwiwalentu
za urlop ani odpraw oraz kasy za nadgodziny. Wielu pracownikow sie z nimi
pozniej o to procesowalo. Niektorzy wygrali.
Pozdrawiam!
M.

do góry

> jestem bardzo ciekaw co to takiego ten kierownik dzialu w markecie.

Najpierw bylem robolem - potem prawie zastepca, nastepnie zastepca
kierwonika w jednym z marketow. Zdecydowanie w moim przypadku fucha zastepcy
byla najbardziej stresogenna, wyczerpujaca i w stosunku do poswieconego
czasu najgorzej platna. Po kilku miesiacach zapragnelem powrocic na
stanowisko sprzedawcy-kasjera - i tak tez uczynilem, czego nie zaluje. A
tak w ogole to juz tam nie pracuje ... i to najbardziej mnie cieszy. Ale...
tak naprawde to niewazne czy to market, hipermarket czy minimarket -
najwazniejsi sa ludzie z ktorymi wspolpracujesz. Tu upatruje zrodlo sukcesu
i szanse na czerpanie przyjemnosci i poczucie satysfakcji z wykonywanej
pracy.

czego zycze

Napisz za 0.5 roku jak Ci poszlo
pozdrawiam
w_n

do góry

Użytkownik "przemo" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag299h$89q$1@topaz.icpnet.pl...
> Dostalem propozycje pracy na stanowisku zastepcy kierownika dzialu w
jednym
> z wielkich hipermarketow.

Zaczynam w poniedzialek 0 8:30 i bede co sie okazalo nie zastepca ale
kierownikiem dzialu. Zobaczymy jak to bedzie. Po tygodniu pracy napisze o
pierwszych wrazeniach.

do góry

On Fri, 5 Jul 2002 16:02:52 +0200, "przemo" <m...@p...onet.pl>
wrote:

>
>Zaczynam w poniedzialek 0 8:30 i bede co sie okazalo nie zastepca ale
>kierownikiem dzialu. Zobaczymy jak to bedzie. Po tygodniu pracy napisze o
>pierwszych wrazeniach.

Zycze powodzenia i koniecznie napisz.
--
rafi serdecznie pozdrawia
Pierwsza w Polsce gielda zleceń
www.e-zlecenie.pl - zloz zlecenie juz dzis.

do góry

> praktycznej strony, ale nigdy nie pracowalem jako kierownik. Kwalifikacje
ku
> pracy na takim stanowisku mam, ale troche sie boje poniewaz jest to moja
> pierwsza jak wspominalem na takim stanowisku.

To skąd wiesz, że masz te kwalifikacje ?

do góry