witam,
czy ja dobrze liczę podatki dla pracownika?
ZUSy wynoszą 39,5% z przychodu
USy wynoszą 19% z tego co pozaostanie po ZUSach
czyli pracownik płaci połowe swojej pencji na podatki a dokładniej to:

Przychód/Dochód = 0,605*0,81 = 0,49
czyli pracowwnik dostaje jedynie 49% swojej pensji a 51% płaci na podatki?
paranoja!:O(

do góry

Papa Smerf wrote:
> witam,
> czy ja dobrze liczę podatki dla pracownika?
> ZUSy wynoszą 39,5% z przychodu
> USy wynoszą 19% z tego co pozaostanie po ZUSach
> czyli pracownik płaci połowe swojej pencji na podatki a dokładniej to:
>
> Przychód/Dochód = 0,605*0,81 = 0,49
> czyli pracowwnik dostaje jedynie 49% swojej pensji a 51% płaci na podatki?
> paranoja!:O(
>
Spokojnie - jeszcze pozniej VAT i akcyza, ew Belka jak chce oszczedzac.
W koncu mamy panstwo socjalne (tfu, socjalistyczne).

do góry

Papa Smerf pisze:
> witam,
> czy ja dobrze liczę podatki dla pracownika?
Prawie, aczkolwiek niezupełnie...

> ZUSy wynoszą 39,5% z przychodu
> USy wynoszą 19% z tego co pozaostanie po ZUSach
> czyli pracownik płaci połowe swojej pencji na podatki a dokładniej to:
>
> Przychód/Dochód = 0,605*0,81 = 0,49
> czyli pracowwnik dostaje jedynie 49% swojej pensji a 51% płaci na podatki?
Nie! To pracodawca płaci a nie pracownik - pracownikowi się przecież
należy i mało go co obchodzi.

> paranoja!:O(
Z choinki się urwałeś? Prawie zawsze tak było i jakoś nie wierzę, aby
cokolwiek miałoby się zmienić. Co prawa mówi sie od dawno i dużo na
temat para podatków i zbyt wysokich kosztów prcy - ale co to kogo tam na
górze obchodzi...

--
wloochacz

do góry

Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h0of5e$o8n$2@nemesis.news.neostrada.pl...

> USy wynoszą 19% z tego co pozaostanie po ZUSach

Od tego roku 18%

> paranoja!:O(

No cóż.
Ale część wróci do Ciebie w postaci emerytury, zasiłku chorobowego, renty i
darmowego nauczania Twoich dzieci ;-))

Pozdrawiam
Emka

do góry

Emka wrote:

>
> No cóż.
> Ale część wróci do Ciebie w postaci emerytury, zasiłku chorobowego,
> renty i darmowego nauczania Twoich dzieci ;-))


a część zostanie ukradziona przez pierdzących w stołek, siedzących i nic nie
robiących paproków biurokratycznych przekładająych kartki z kupki na
kupki...

ja bym tam wolał za wszystko płacić... zaoszczędziłbym sporo....

--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

do góry

On 2009-06-10, wloochacz <n...@n...dgbit.pl> wrote:

[...]

>> Przychód/Dochód = 0,605*0,81 = 0,49
>> czyli pracowwnik dostaje jedynie 49% swojej pensji a 51% płaci na podatki?
> Nie! To pracodawca płaci a nie pracownik - pracownikowi się przecież
> należy i mało go co obchodzi.

Spójrz na to w ten sposób: pracodawca ma budżet na 1 pracownika, np. 3k.
Jemu wybitnie piórkuje, czy pracownik dostanie z tych 3k połowę,
czy całość. On ma 3k i cała pensja musi się w tym zakresie zmieścić.

I teraz pomyśl kto jest poszkodowany na wysokim ZUSie i podatkach?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2009-06-10, Papa Smerf <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:

[...]

> czy ja dobrze liczę podatki dla pracownika?
> ZUSy wynoszą 39,5% z przychodu
> USy wynoszą 19% z tego co pozaostanie po ZUSach
> czyli pracownik płaci połowe swojej pencji na podatki a dokładniej to:
>
> Przychód/Dochód = 0,605*0,81 = 0,49
> czyli pracowwnik dostaje jedynie 49% swojej pensji a 51% płaci na podatki?
> paranoja!:O(

Nie do końca.
Od podatku odejmujesz większość składki zdrowotnej
i zmniejszasz go o ryczałt na dojazdy (mniejszy lub większy)
i ewentualnie o 1/12 "kwoty wolnej".

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Órzytkownik "Wojciech Bancer" napisał:
> Nie do końca.
> Od podatku odejmujesz większość składki zdrowotnej
> i zmniejszasz go o ryczałt na dojazdy (mniejszy lub większy)
> i ewentualnie o 1/12 "kwoty wolnej".

ok, czylli wychodzi na to że podatki wachają się od 40% (dla wybitnie mało
zarabiających) do 50% przychodu, czyli normalnie tragedia, ale co zrobić,
chyba lepiej już nie pracować?:O)

acha, czyli jak pracownik chce mieć w kieszeni 1k, to ma krzyczeć 2k brutto?
i czy pracownik może sam się rozliczać z podatków, czy musi to robic
pracodawca?

do góry

Órzytkownik "Maverick" napisał:
> Spokojnie - jeszcze pozniej VAT i akcyza, ew Belka jak chce oszczedzac. W
> koncu mamy panstwo socjalne (tfu, socjalistyczne).

podatki ukryte to inna bajka (chociaż istotna), to teraz tak sie zastanówmy:
jak chcę kupić towar warty 1zł, to znaczy że muszę za niego zapłacić 2zł, a
żeby je zdobyć to muszę zarobić 4zł, czyli w każdej tranzakcji
kupna-sprzedaży bierze udział 4zł z czego 3zł idzie na podatki:O(

jak by do tego dodać podatki ukryte to by się jeszcze okazało że z tych 4
złotych 3,99zł idzie na podatki:O(

do góry

> Nie! To pracodawca płaci a nie pracownik - pracownikowi się przecież
> należy i mało go co obchodzi.
>
Nie-e. To są pieniądze pracownika i on je płaci. Pracodawca jest tylko
ustawowo ustanowionym "kanałem transferowym" tych pieniędzy.
--
Jackare

do góry