eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeodp
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2005-02-17 10:08:03
    Temat: odp
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    .
    > Zaprawdę powiadam wam, asystentka ważną osobą w firmie jest...

    O! i to jak! Trzyma w końcu "w kupie" prace zarządu! ( a w moim przypadku
    było on 5 osobowy :) )
    Ja często przez 8 godzin pracy nie miałam czasu za bardzo sobie herbaty
    zrobić, tak zasuwałam robiąc po kilka rzeczy naraz, byle tylko wszystko było
    zrobione tak jak trzeba.
    I niestety żadne premie, pochwały itd.. mnie nie dotyczyły (mimo, że
    dostawała je większa część pracowników) - bo jakoś tak tej mojej pracy nikt
    nie zauważał... bo przecież nie robiłam wielkich projektów (tak jak inni),
    nie wygrywałam spraw w sądzie (tak jak prawnicy), nie prowadziłam finansów w
    firmie (tak jak księgowość), nie robiłam promocji, reklamy (tak jak
    marketing) idt.. Ja "tylko" zapierniczałam jak szalona, by jednocześnie
    odbierać setki telefonów, odpowiadac na mejle, listy, rezerwować i umawiać
    dyrektorom spotkania, wysyłać faxy, kserować co kto potrzebował itp - takie
    bierzące rzeczy, które zauważono jak bardzo były potrzebne dopiero jak
    odeszłam i zastąpiła mnie dziewczyna przy której wszystko się rozsypało ( i
    teraz dopiero jeden z p. dyrektorów powiedział mi że brakuje mnie w
    firmie....)
    I mi. in takie "zaniżanie" wartości mojej pracy, powodowało, że łapałam
    dołki. Tym bardziej że ja naprawde BARDZO się starałam pracować najlepiej
    jak się dało. Ale co ja poradze, ze do obowiązków asystentki należą takie a
    nie inne obowiazki...eh...





  • 2. Data: 2005-02-17 10:08:43
    Temat: Re: odp
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    Ups.. nie wiem co sie stało.. przeciez miało to być w innym temacie...


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1