-
1. Data: 2010-09-22 19:05:00
Temat: Re: nagaza za rozmowy o polityce
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i7djn4$7lh$1@inews.gazeta.pl Tomaszewski Janek
<t...@g...pl> pisze:
> http://forum-polska.com/tresc/nagana-za-wypowiedzi-n
a-tematy-polityczne
> pomozcie lasce... bo otarla sie o gajer jakiegos fredzla z zarzadu i ma
> problem teraz
Ty jej pomóż - powiedz niech napisze tu.
Na pewno ktoś odpowie.
Przyda się może i innym, bo tę grupę czyta o wiele więcej osób z podobnymi
problemami niż to jakieś forum.
--
Jotte
-
2. Data: 2010-09-23 03:59:50
Temat: nagaza za rozmowy o polityce
Od: Tomaszewski Janek <t...@g...pl>
http://forum-polska.com/tresc/nagana-za-wypowiedzi-n
a-tematy-polityczne
pomozcie lasce... bo otarla sie o gajer jakiegos fredzla z zarzadu i ma
problem teraz
-
3. Data: 2010-09-23 05:53:52
Temat: Re: nagaza za rozmowy o polityce
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
Praca ma słuzyć wykonywaniu obowiązków wynikających z umowy, a nie na
rozmowach o czym innym.
Pozdrawiam
Michał
-
4. Data: 2010-09-23 18:44:58
Temat: Re: nagaza za rozmowy o polityce
Od: "Feniks" <s...@n...jest>
> Praca ma słuzyć wykonywaniu obowiązków wynikających z umowy, a nie na
> rozmowach o czym innym.
>
> Pozdrawiam
> Michał
a oddychac mozna czy tez tylko po pracy ? ;-)
-
5. Data: 2010-09-23 18:47:02
Temat: Re: nagaza za rozmowy o polityce
Od: "Feniks" <s...@n...jest>
Kurcze przeciez taka nagana to piekna sprawa :) a jeszcze jak ma na to
swiadka to juz w ogole :)
Rozglos, slawa, blysk fleszy ;-) Juz nie musi pracowac :) A pracodawce do
sadu :) ... ale przede wszystkim MEDIA
-
6. Data: 2010-09-24 06:55:35
Temat: Re: nagaza za rozmowy o polityce
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "mecenas" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c9aeb6d$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
> Praca ma słuzyć wykonywaniu obowiązków wynikających z umowy, a nie na
> rozmowach o czym innym.
"Calej rozmowie na korytarzu przysluchiwal sie szef. Gdy wychodzilam z
kuchni szef zaczepil mnie i powiedzial, ze rozmowy na tematy polityczne w
firmie sa zabronione"
To - jak mniemam - było podczas przerwy na posiłek, więc gówno szefa
obchodzi kto i o czym wówczas rozmawia.
K.