eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemagazynier-operator wozka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2007-08-03 07:24:26
    Temat: magazynier-operator wozka
    Od: "bajt" <b...@p...pl>

    Widzę dość dużo ofert pracy dla operatorów wózka widłowego, więc
    zastanawiam się nad zrobieniem uprawnień. Jednak nie jestem przekonany
    czy dam radę w tej branży, często w ogłoszeniach podają wymaganą
    sprawność fizyczną, a ja jestem typem chudego informatyka, czy to
    znaczy, że oprócz jazdy wózkiem trzeba coś tam jeszcze dźwigać? Jak
    wygląda organizacja takiej pracy i ile średnio płacą jeśli chodzi o
    Poznań i okolice?


  • 2. Data: 2007-08-03 13:41:09
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > a ja jestem typem chudego informatyka

    Informatycy zwykle chudzi nie są. Brak ruchu daje w tyłek.

    --
    Lukasz


  • 3. Data: 2007-08-03 14:38:33
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: Pawel Grzeda <g...@n...pl>

    bajt pisze:
    > Widzę dość dużo ofert pracy dla operatorów wózka widłowego, więc
    > zastanawiam się nad zrobieniem uprawnień. Jednak nie jestem przekonany
    > czy dam radę w tej branży, często w ogłoszeniach podają wymaganą
    > sprawność fizyczną, a ja jestem typem chudego informatyka, czy to
    > znaczy, że oprócz jazdy wózkiem trzeba coś tam jeszcze dźwigać?

    Zalezy. Jak bedziesz pracowal w przepompowni jakiejs duzej (centrum
    logistyczne chociazby), to bedziesz tylko jezdzil. Natomiast jesli
    dostaniesz robote w jakiejs hurtowni spozywczej to bedziesz musial sobie
    na palete poukladac kartony zanim je przewieziesz. Jesli boisz sie
    ukladania ciezarow na palety, to sugeruje omijac z daleko zaklady
    metalowe i kamieniarskie ;)

    pozdr
    PG


  • 4. Data: 2007-08-03 15:17:58
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: Kajetan Staszkiewicz <v...@t...net>

    Dnia piątek 03 sierpnia 2007 15:41, Lukasz napisał(a):

    >> a ja jestem typem chudego informatyka
    >
    > Informatycy zwykle chudzi nie są. Brak ruchu daje w tyłek.

    Może to jeszcze taki niepracujący nigdzie student-informatyk? Na żarło trza
    mieć kasę ;)

    --
    | pozdrawiam / greetings | powered by Centos, Gentoo and FreeBSD |
    | Kajetan Staszkiewicz | jabber,email,www: vegeta()tuxpowered net |
    | Vegeta | IMQ devnames: http://tuxpowered.net |
    `------------------------^--------------------------
    ----------------'


  • 5. Data: 2007-08-03 17:16:58
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "Hankiel" <p...@g...pl>



    Użytkownik "bajt" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:f8ul92$sj4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Widzę dość dużo ofert pracy dla operatorów wózka widłowego, więc
    > zastanawiam się nad zrobieniem uprawnień. Jednak nie jestem przekonany czy
    > dam radę w tej branży, często w ogłoszeniach podają wymaganą sprawność
    > fizyczną, a ja jestem typem chudego informatyka, czy to znaczy, że oprócz
    > jazdy wózkiem trzeba coś tam jeszcze dźwigać? Jak wygląda organizacja
    > takiej pracy i ile średnio płacą jeśli chodzi o Poznań i okolice?

    Pracuje w tej branzy - wlasnie poznan i okolice i szczerze mowiac jak ludzie
    przychodza na rozmowe w sprawie pracy to za mniej niz 2 tys na reke dobrego
    wozkowego sie nie znajdzie. Ogolnie srednie zarobki w tej branzy (mowa o
    centrach logistycznych) w poznaniu ksztaltuja od 2 do 2,5 tys netto. Wez
    tylko pod uwage ze jak pelnego auta (okolo 33 palety) nie zaladujesz w maks
    40 minut to sie w branzy nie utrzymasz.



  • 6. Data: 2007-08-03 17:20:02
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "Hankiel" <p...@g...pl>



    > Pracuje w tej branzy - wlasnie poznan i okolice i szczerze mowiac jak
    > ludzie przychodza na rozmowe w sprawie pracy to za mniej niz 2 tys na reke
    > dobrego wozkowego sie nie znajdzie. Ogolnie srednie zarobki w tej branzy
    > (mowa o centrach logistycznych) w poznaniu ksztaltuja od 2 do 2,5 tys
    > netto. Wez tylko pod uwage ze jak pelnego auta (okolo 33 palety) nie
    > zaladujesz w maks 40 minut to sie w branzy nie utrzymasz.


    i jeszcze jedno - warto pomyslec o zrobieniu uprawnien, gdyz ta branza
    bardzo szybko sie rozwija, zarobi rosna bardzo szybko i jak narazie pracy
    jest wiecej niz pracownikow, takze teraz to pracownik dyktuje warunki.



  • 7. Data: 2007-08-03 17:29:27
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "bajt" <b...@p...pl>

    Użytkownik "Hankiel" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:f8vnkf$dn9$1@inews.gazeta.pl...
    >> Pracuje w tej branzy - wlasnie poznan i okolice i szczerze mowiac jak
    >> ludzie przychodza na rozmowe w sprawie pracy to za mniej niz 2 tys na
    >> reke dobrego wozkowego sie nie znajdzie. Ogolnie srednie zarobki w
    >> tej branzy (mowa o centrach logistycznych) w poznaniu ksztaltuja od
    >> 2 do 2,5 tys netto. Wez tylko pod uwage ze jak pelnego auta (okolo 33
    >> palety) nie zaladujesz w maks 40 minut to sie w branzy nie utrzymasz.
    >
    >
    > i jeszcze jedno - warto pomyslec o zrobieniu uprawnien, gdyz ta branza
    > bardzo szybko sie rozwija, zarobi rosna bardzo szybko i jak narazie
    > pracy jest wiecej niz pracownikow, takze teraz to pracownik dyktuje
    > warunki.

    Pracownik dyktuje warunki i mimo tego jest taki zapieprz? wychodzi po
    minutę na paletę, a ile się ich zabiera na raz i czy ciężko jest dobić
    do tej normy?
    Czasami w ogłoszeniach podana jest możliwość zdobycia uprawnień, czy
    trzeba później to 'odpracować' w takiej firmie, czy naprawdę brakuje
    ludzi i są gotowi ich szkolić?
    Nie napisałeś nic o ilości godzin w tygodniu/miesiącu, jakie są zmiany
    itp np nie chciałbym pracować w nocy


  • 8. Data: 2007-08-03 18:26:43
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "Hankiel" <p...@g...pl>


    Użytkownik "bajt" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:f8voo2$53g$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Pracownik dyktuje warunki i mimo tego jest taki zapieprz? wychodzi po
    > minutę na paletę, a ile się ich zabiera na raz i czy ciężko jest dobić do
    > tej normy?

    Jest zapieprz bo brakuje ludzi do pracy i ci co sa sa dobrze wynagradzani,
    ale musza zapieprzac - cos za cos. Zreguly 1 paleta na raz, chociaz jak masz
    dlugie widly to zabierzesz 2 na raz - ale rzadko sie to zdarza. A norma ? -
    po miesiacu takiego zapieprzu wyrobisz sie tak ze w polowie ladowania
    jeszcze sie wyrobisz zeby papierosa zapalic.

    > Czasami w ogłoszeniach podana jest możliwość zdobycia uprawnień, czy
    > trzeba później to 'odpracować' w takiej firmie,

    a to roznie - logika nakazuje, ze jakas lojalke firma powinn w takim wypadku
    dac, ale nie umiem na to pytanie odpowiedziec.


    > czy naprawdę brakuje ludzi i są gotowi ich szkolić?

    Ludzi brakuje i to bardzo - ale tych z praktyka, moze byc nawet mala, ale
    zawsze to praktyka. A czy szkolic ? - to juz zalezy od firmy na jaka
    trafisz. Generalnie w tej branzy nie ma zadnych problemow z praca - raczej
    ty wybierasz, a nie pracodawca. W centralch logistycznych natomiast nie
    bardzo jest czas na takie szkolenia, bo czas to pieniadz. jak chcesz sie
    szkolic to na poczatek radze wybrac jakas firme handlowa, supermarket
    itp...popracowac tam z pol roku i potem juz z praktyka przejsc do jakiegos
    centrum.

    > Nie napisałeś nic o ilości godzin w tygodniu/miesiącu, jakie są zmiany itp
    > np nie chciałbym pracować w nocy

    W centrach sa to z reguly 3 zmiany, a liczba godzin - to zalezy od firmy -
    sa takie gdzie pracujesz tylko norme miesieczna, a sa takie gdzie bedziesz
    pracowal po 14 godzin dziennie. Zalezy jak trafisz - musisz zrobic maly,
    prywatny wywiad pod katem konkretnej firmy.





  • 9. Data: 2007-08-04 09:32:05
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: A Tennyson <tennyson@b*eh*ap*e.biz>

    On Fri, 3 Aug 2007 19:29:27 +0200, bajt wrote:

    > Użytkownik "Hankiel" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:f8vnkf$dn9$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Pracuje w tej branzy - wlasnie poznan i okolice i szczerze mowiac
    >>> [...]

    Czasem może się zdarzyć, że pracodawca ma pracownika jeżdżcego wózkiem
    bez uprawnień i nie ma zamiaru tego zmieniać, bo faktycznie wózkarz jest
    mu potrzebny tylko po to, żeby była osoba z prawnieniami. Np. magazyn
    jest tak załadowany, że praktycznie nie ma jak tym wózkiem jeździć.
    Wtedy gros pracy jest wykonywana ręcznie, np. przygotowanie dostaw.
    W przypadku, jaki opisuję, pudełka noszone są ręcznie. Wózek jest
    używany "od święta". Wózkarz mający uprawnienie nie ma praktyki.
    U takiego pracodawcy "chudy informatyk" umrze z wycieńczenia bo
    faktycznie dźwiga wszystko ręcznie. :-) Dodaj do tego jeszcze np. fakt
    że praca jest wykonywana w chłodni i masz bardzo nieprzyjemną sytuację.
    Chyba faktycznie najlepiej jest pracować w jakimś centrum
    logistycznym... Tylko, że tam musisz palić gumę żeby się wyrobić.

    Z tego co wiem uprawnienia wózkarza to ok. 500 - 700 zł za kurs, więc
    nie jest tak tragicznie.

    --
    "I the heir of all the ages, in the foremost files of time"

    Locksley Hall by Alfred, Lord Tennyson


  • 10. Data: 2007-08-04 10:02:30
    Temat: Re: magazynier-operator wozka
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    Kajetan Staszkiewicz wrote:
    > Dnia piątek 03 sierpnia 2007 15:41, Lukasz napisał(a):
    >
    >>> a ja jestem typem chudego informatyka
    >>
    >> Informatycy zwykle chudzi nie są. Brak ruchu daje w tyłek.

    Ja tam znam prawie tylko takich, którzy po pracy aktywnie
    wypoczywają i co za tym idzie nie są typami grubasów.
    Ciągłe siedzenie i brak ruchu strasznie źle wpływają
    nie tylko na kondycję fizyczną, ale też psychiczną.
    Rowerek, pływanie, sztuki walki - coraz częściej tak
    spędzają informatycy czas wolny.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1