eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjekaralność - przecież nie wolno pytać ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-04-05 11:41:20
    Temat: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: neco <h...@-...poprostu.net>

    Dostałem od nowego pracodawcy "kwestionariusz osobowy".
    Jeden z punktów to "czy był pan karany sądownie?.
    Z tego co pamiętam to, o ile nie jest to wymagane przez stanowisko ( a
    nie jest), to pracodawcy nie wolno pytac o takie rzeczy.
    Czy mam rację czy się mylę?
    Jeżeli tak, to wdawać się w dyskusje (która może się skonczyć tym,
    że nie dadzą mi umowy do podpisania) czy okłamać i powiedzieć, że nie.
    A jak się wyda to powiedzieć, że i tak nie wolno im pytać.
    (a karany jestem za wypadek samochodowy).


  • 2. Data: 2004-04-05 11:48:10
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "libra" <l...@o...pl>

    Użytkownik "neco" <h...@-...poprostu.net> napisał w wiadomości
    news:407145E0.3080408@--bez--spamu--.poprostu.net...
    > Dostałem od nowego pracodawcy "kwestionariusz osobowy".
    > Jeden z punktów to "czy był pan karany sądownie?.
    > Z tego co pamiętam to, o ile nie jest to wymagane przez stanowisko ( a
    > nie jest), to pracodawcy nie wolno pytac o takie rzeczy.
    > Czy mam rację czy się mylę?
    > Jeżeli tak, to wdawać się w dyskusje (która może się skonczyć tym,
    > że nie dadzą mi umowy do podpisania) czy okłamać i powiedzieć, że nie.
    > A jak się wyda to powiedzieć, że i tak nie wolno im pytać.
    > (a karany jestem za wypadek samochodowy).

    Kilka lat temu mój kuzyn miał podobną sytuację. Zataił przed
    pracodawcą fakt wyroku sądowego (został skazany jeszcze jako nieletni).
    Niestety po kilku miesiącach sprawa wyszła na jaw i z hukiem
    wyleciał z całkiem dobrej roboty.
    Osobiście wolałbym wiedzieć czy mój pracownik był karany
    (może to się wiązać z obawami odnośnie drogiego sprzętu w pracy
    lub bezpieczeństwa innych pracowników), jednakowoż oczekiwałbym
    deklaracji pracownika w tej mierze bez dociekania z mojej strony.
    Krzysztof


  • 3. Data: 2004-04-05 12:14:01
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "Coinneach Odhar" <N...@w...pl>


    Z ust "neco" <h...@-...poprostu.net> można było wyraźnie, choć
    z lekką zgrozą wyczytać wiadomość
    news:407145E0.3080408@--bez--spamu--.poprostu.net...
    > Dostałem od nowego pracodawcy "kwestionariusz osobowy".
    > Jeden z punktów to "czy był pan karany sądownie?.
    > Z tego co pamiętam to, o ile nie jest to wymagane przez stanowisko ( a
    > nie jest), to pracodawcy nie wolno pytac o takie rzeczy.
    > Czy mam rację czy się mylę?

    Gazeta Praca, 8.03.04. Wywiad z prawnikiem z UAM:
    "Potwierdzenie niekaralności może być wymagane tylko wtedy, gdy wymagają
    tego szczegółowe przepisy".

    Czyli jak się domyślam, np. w agencjach ochrony, policji, sądach itp.

    "Możemy odmówić odpowiedzi. Jeżeli jednak odpowiedzieliśmy i mamy DOWODY na
    to, że odpowiedź nie usatysfakcjonowała pracodawcy i z tego powodu nie
    dostaliśmy pracy, możemy go pozwać do sądu [...] dostać odszkodowanie nie
    mniejsze od najniższej pensji [...] Z dowodu musi niezbicie wynikać, że nie
    dostaliśmy pracy ze względu na sytuację rodzinną, stan cywilny lub chęć
    posiadania dzieci"

    Pan prawnik zaleca rozmowę w obecności świadka lub nagrywanie jej.

    Pozdro
    Coinneach


  • 4. Data: 2004-04-05 14:11:02
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "Piotr S." <azazel69[USUN_TO]@wp.pl>

    Użytkownik "Coinneach Odhar" <N...@w...pl>
    napisał w wiadomości news:c4rif7$a39$1@opal.icpnet.pl...
    > "Możemy odmówić odpowiedzi. Jeżeli jednak odpowiedzieliśmy i mamy DOWODY
    na
    > to, że odpowiedź nie usatysfakcjonowała pracodawcy i z tego powodu nie
    > dostaliśmy pracy, możemy go pozwać do sądu [...] dostać odszkodowanie nie
    > mniejsze od najniższej pensji [...] Z dowodu musi niezbicie wynikać, że
    nie
    > dostaliśmy pracy ze względu na sytuację rodzinną, stan cywilny lub chęć
    > posiadania dzieci"

    Co mi po odszkodowaniu w wysokisci 850 zl jesli na prawnika musialbym pewnie
    wylozyc 10x tyle :-( .

    --
    Pozdrawiam
    Piotrek ; GG# 3501692
    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨



  • 5. Data: 2004-04-05 15:31:03
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "Robert.K." <...@w...pl>


    Użytkownik "Coinneach Odhar" <N...@w...pl>
    napisał w wiadomości news:c4rif7$a39$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > Z ust "neco" <h...@-...poprostu.net> można było wyraźnie,
    choć
    > z lekką zgrozą wyczytać wiadomość
    > news:407145E0.3080408@--bez--spamu--.poprostu.net...
    > > Dostałem od nowego pracodawcy "kwestionariusz osobowy".
    > > Jeden z punktów to "czy był pan karany sądownie?.
    > > Z tego co pamiętam to, o ile nie jest to wymagane przez stanowisko ( a
    > > nie jest), to pracodawcy nie wolno pytac o takie rzeczy.
    > > Czy mam rację czy się mylę?
    >
    > Gazeta Praca, 8.03.04. Wywiad z prawnikiem z UAM:
    > "Potwierdzenie niekaralności może być wymagane tylko wtedy, gdy wymagają
    > tego szczegółowe przepisy".

    Czym innych jest zapytanie praodawcy pracownika o to czy byl karany
    a czym innym jest zwrocenie sie pracodwacy do Krajowego Rejestru Karnego
    o udzielenie takiej info na temat pracownika/

    Pozdr



  • 6. Data: 2004-04-06 07:18:20
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "Adam" <f...@f...onet.pl>

    > pracodawcą fakt wyroku sądowego (został skazany jeszcze jako nieletni).

    To kara nie ulegla jeszcze zatarciu ?



  • 7. Data: 2004-04-06 07:34:08
    Temat: Re: karalność - przecież nie wolno pytać ??
    Od: "libra" <l...@o...pl>


    Użytkownik "Adam" <f...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c4tl78$hbu$1@news.onet.pl...
    > > pracodawcą fakt wyroku sądowego (został skazany jeszcze jako nieletni).
    >
    > To kara nie ulegla jeszcze zatarciu ?

    nie jestem prawnikiem, nie orientuję się po jakim czasie wyrok
    ulega zatarciu. Podając przykład nie myślałem o kuzynie, tylko
    o nieprzyjemnych konsekwencjach pomijania niektórych faktów
    przed przyszłym pracodawcą.
    L.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1