-
1. Data: 2006-04-11 20:32:29
Temat: ila kasy przy pracy biurowej w szkole policealnej ?
Od: "kkk" <b...@u...wp.pl>
witam
w ubiegłym tygodniu zaczęłam wątek "ile kasy przy pracy biurowej w szkole
policealnej"
no więc...
przeszłam pierwszą rozmowę, drugą i trzecią i... dostałam tę pracę
generalnie jest to praca w sekretariacie szkoły policealnej, która otwiera
siedzibę w nowym mieście
praca od poniedziałku do piątku od 9 do 17 po 8h dziennie,
i 2 weekendy w miesiącu też po 8h dziennie
do tego zaoferowali mi 1000zł na rękę + premia uznaniowa
(domyślam się, że na umowie nic o premii nie będzie),
2dniowe szkolenie na południu Polski z opłaconym szkoleniem,
noclegiem w hotelu, dojazdem na szkolenie...
po okresie próbnym umowa na czas określony na 10 lat
ale o wyższej pensji nic nie ma mowy...
umowa ma zostać podpisana w dniu szkolenia
po okazaniu zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego zdolność do pracy
(badania zrobić na własny koszt na fakturę i zwrot za badanie otrzymam
od firmy przy podpisaniu umowy bądź przy wynagrodzeniu za pierwszy miesiąc)
bardzo nieprzyjazne wrażenie stworzyła właścicielka tej firmy
bo też była na rozmowach i zaczęła straszyć, że będziemy sprawdzani w biurze
że będą podstawione osoby itd...jakieś zastraszenie?
praca ma się zacząć od maja
przeszłam dzisiaj totalne pranie mózgu w tej firmie
głowę mam jak balon :)
wróciłam do domu i zaczęłam to sobie w głowie porządkować
i umknęło mi kilka spraw, o które się nie zapytałam:
- nie wiem dokładnie od kiedy będzie umowa
- generalnie dyrektorka szkoły stwierdziła, że od razu powinnam się brać do
roboty
i pomagać dyrektorce filii - ale tak bez umowy ? mam pracować charytatywnie?
- nie wiem jak z pracą w niedzielę, czy będą jako nadgodziny czy jak?
- nie wiem co z noclegiem w pierwszym dniu, bo szkolenie jest na 9 rano a
dojechać
na drugi koniec Polski to trzeba jechać dzień wcześniej, żeby się wyspać i
być wyspanym
na pranie mózgu zwane szkoleniem...
szukałam pracy od 4 miesięcy i w końcu znalazłam..
co sądzicie o takich warunkach?
bo sama nie wiem czy się zgodzić na to ?
jakoś specjalnie nie jestem tym zachwycona
chciałam startować na grafika, ale nie mam w tym profesjonalnego
doświadczenia
ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
na tworzenie grafiki do www
....
mętlik w głowie...
pozdr.
Katarynka
-
2. Data: 2006-04-11 21:21:19
Temat: Re: ila kasy przy pracy biurowej w szkole policealnej ?
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:e1h3s8$l4d$1@nemesis.news.tpi.pl>
kkk <b...@u...wp.pl> pisze:
> po okresie próbnym umowa na czas określony na 10 lat
> ale o wyższej pensji nic nie ma mowy...
Rozumiem, że nie zagadnęłaś o to na rozmowie wstępnej.
Zapytaj zatem o ewentualną podwyżkę (albo przybliżony termin) po okresie
próbnym.
Tylko nie zapomnij. I nie miej żadnych oporów :)
> umowa ma zostać podpisana w dniu szkolenia
> po okazaniu zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego zdolność do
> pracy (badania zrobić na własny koszt na fakturę i zwrot za badanie
> otrzymam od firmy przy podpisaniu umowy bądź przy wynagrodzeniu za
> pierwszy
> miesiąc)
Zasugeruj zwrot już przy podpisaniu umowy.
Nie masz żadnego obowiązku, by kredytować swojego pracodawcę nawet jeśli to
tylko miesiąc.
To on zobowiązany jest pokryć koszty Twoich badań od razu, a nie po jakimś
czasie.
> bardzo nieprzyjazne wrażenie stworzyła właścicielka tej firmy
> bo też była na rozmowach i zaczęła straszyć, że będziemy sprawdzani w
> biurze że będą podstawione osoby itd...jakieś zastraszenie?
Trudno powiedzieć. Przekonasz się, jak ją bliżej poznasz.
Może po prostu żartowała. Głupio, bo głupio, ale każdy ma swój styl ;-)
> - nie wiem dokładnie od kiedy będzie umowa
Logiczne jest, że od pierwszego dnia Twojej pracy w tym miejscu.
Jeśli będą zwlekać, to nie omieszkaj się o tym grzecznie, acz stanowczo
przypomnieć.
I nie bój się o tym mówić otwarcie - zbyt dużo czasu i energii włożyli w to,
by Cię wyłowić, by teraz mieli pożegnać z takiego powodu. A asertywność i
umiejętność dbania o swoje interesy też jest dużym plusem :)
Jeśli będą zwlekać niepokojąco długo, a potem nie daj Boże nie zechcą
zapłacić za czas przepracowany bez umowy, to pożegnaj się czym prędzej bez
żadnych oporów.
> - generalnie dyrektorka szkoły stwierdziła, że od razu powinnam się
> brać do roboty i pomagać dyrektorce filii - ale tak bez umowy ? mam
> pracować
> charytatywnie?
Jak wyżej. Nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie pracy bez umowy.
Przypominaj o tym aż do skutku.
> - nie wiem jak z pracą w niedzielę, czy będą jako nadgodziny czy jak?
Tu musisz dogadać się z pracodawcą.
> - nie wiem co z noclegiem w pierwszym dniu
W jakim sensie "nie wiesz"?
Pisałaś, że masz opłacony.
> bo sama nie wiem czy się zgodzić na to ?
Jeśli to umowa na czas określony, to przede wszystkim dopilnuj, by był w
niej zapis, iż strony zastrzegają sobie 2-tygodniowy okres wypowiedzenia.
Jeśli tego zapisu nie będzie, to istnieje ryzyko, że zostaniesz "udupiona"
do czasu rozwiązania umowy. I nawet jeśli znajdziesz nową pracę, to nie
będziesz mogła odejść z obecnej w sposób zgodny z prawem (wyjątkiem jest
porozumienie stron, ale wiadomo, jak to w praktyce z tym porozumieniem
bywa).
Druga sprawa to zapis o premii uznaniowej. Też powinien być w punkcie
dotyczącym wynagrodzenia. Wprawdzie nie jest to żadną gwarancją, że premię
dostaniesz, ale zawsze będzie stanowiło jakąś podkładkę. I
dopytaj_dokładnie_za co miałaby być ta premia uznaniowa. Dobrze byłoby,
gdyby i te warunki były uwzględnione na umowie.
> chciałam startować na grafika, ale nie mam w tym profesjonalnego
> doświadczenia ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się
> czy nie
> psoatwić na tworzenie grafiki do www
Zaczep się tutaj, a jednocześnie próbuj szukać czegoś innego.
Niczego przecież nie tracisz.
Powodzenia życzę! :)
--
Nixe
-
3. Data: 2006-04-11 22:20:05
Temat: Re: ila kasy przy pracy biurowej w szkole policealnej ?
Od: "kkk" <b...@u...wp.pl>
> Rozumiem, że nie zagadnęłaś o to na rozmowie wstępnej.
dokladnie tak
> Zasugeruj zwrot już przy podpisaniu umowy.
> Nie masz żadnego obowiązku, by kredytować swojego pracodawcę nawet jeśli
> to tylko miesiąc.To on zobowiązany jest pokryć koszty Twoich badań od
> razu, a nie po jakimś czasie.
3 miesiące okres próbny, a zwrot za badania przy 1szej wypłacie
tak zaoferowali
> Trudno powiedzieć. Przekonasz się, jak ją bliżej poznasz.
> Może po prostu żartowała. Głupio, bo głupio, ale każdy ma swój styl ;-)
być może....
>> - nie wiem dokładnie od kiedy będzie umowa
> Logiczne jest, że od pierwszego dnia Twojej pracy w tym miejscu.
tak, ale pracę chcą żebym zaczęła od jutra i jutro też mam tam jechać
żeby zapoznawać się ze szkołą, orgaznizacją szkoły i akcją promocyjną
przed otwarciem szkoły i uwagami dyrektorki z tej filii itd
a na bank umowy od jutra nie będzie (tak podejrzewam)
a tą którą mam podpisać w dniu szkolenia może być od tego dnia
co będzie szkolenie albo od początku nastepnego miesiąca kiedy to szkoła
ruszy
> Jeśli będą zwlekać, to nie omieszkaj się o tym grzecznie, acz stanowczo
> przypomnieć. I nie bój się o tym mówić otwarcie - zbyt dużo czasu i
> energii włożyli w to, by Cię wyłowić, by teraz mieli pożegnać z takiego
> powodu. A asertywność i umiejętność dbania o swoje interesy też jest dużym
> plusem :)
> Jeśli będą zwlekać niepokojąco długo, a potem nie daj Boże nie zechcą
> zapłacić za czas przepracowany bez umowy, to pożegnaj się czym prędzej bez
> żadnych oporów.
niom...
>> - generalnie dyrektorka szkoły stwierdziła, że od razu powinnam się
>> brać do roboty i pomagać dyrektorce filii - ale tak bez umowy ? mam
>> pracować charytatywnie?
> Jak wyżej. Nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie pracy bez umowy.
> Przypominaj o tym aż do skutku.
jutro o tym wspomnę Pani dyrektor z być może "naszej" filii
>> - nie wiem jak z pracą w niedzielę, czy będą jako nadgodziny czy jak?
> Tu musisz dogadać się z pracodawcą.
chyba zacznę studiować kodeks pracy...
> W jakim sensie "nie wiesz"? Pisałaś, że masz opłacony.
tak, ale tylko 1 nocleg
a szkolenie jest na 2gim końcu Polski, więc trzeba dojechać dzień wcześniej
a ten nocleg raczej nie jest opłacony....jutro się tego dowiem...
muszę zapisać sobie pytania...
> Jeśli to umowa na czas określony, to przede wszystkim dopilnuj, by był w
> niej zapis, iż strony zastrzegają sobie 2-tygodniowy okres
> wypowiedzenia.(...) Druga sprawa to zapis o premii uznaniowej. Też
> powinien być w punkcie dotyczącym wynagrodzenia. Wprawdzie nie jest to
> żadną gwarancją, że premię (...)
no to są istotne rzeczy o których czasem się nie pamięta w czasie rozmowy
poproszę o przysłanie umowy mailem, jak wygląda, żeby nie było niespodzianki
że pojadę na szkolenie a w umowie będzie ZONK...
> Zaczep się tutaj, a jednocześnie próbuj szukać czegoś innego.
> Niczego przecież nie tracisz.
> Powodzenia życzę! :)
dzięki :)
pozdrawiam !!!!!
Katarynka