Witam serdecznie i prosze o pomoc.
Od grudnia ub.r. jestem na zwolnieniu lekarskim (najpierw zwolnienie,
pozniej swiadczene rehabilitacyjne).
Pracodawca ma fundusz socjalny, kasa idzie na kino i na sport. Do tej pory
mialem ok. 12 biletow do kina na rok oraz ok 360 pln na sport. W tym roku
nic nie dostalem, dostepne specjalistki ds. biura mowia mi, ze moj etat
poszedl do innego regionu, wiec one nie maja mnie w rozpisce itd. itp.
Jak skutecznie postarac sie o egzekucje naleznych mi swiadczen ?
Oczywiscie wiem, ze sad pracy :) ale na razie chce tego uniknac.
Dzieki z gory za wszelkie podpowiedzi.

m

do góry

Po pierwsze: świadczenia z funduszu socjalnego są nie obligatoryjne, czyli
nie ma takiej sytuacji że Ci się należą! Wszystkie świdczenia z zfśs są
uzależnione od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej (tak mówi ustawa).
Pracodawca może sobie ustalić w regulaminie swoim wewnętrzne uregulowania,
ale nie mogą one być sprzeczne z tym co mówi ustawa.

Dopóki jesteś pracownikiem to jesteś osobą uprawnioną do korzystania z
funduszu i pracodawca MOŻE tobie przyznać świdczenia.
Jezeli Twoja sytuacja materialna uległa pogorszeniu w ostatnim czasie (z
uwagi na chorobę) to tym samym "zwiększyły" się sznase na pomoc z funduszu
socjalnego

pozdrawiam
roberT

Użytkownik "malarz2007" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fdbs2f$n2v$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie i prosze o pomoc.
> Od grudnia ub.r. jestem na zwolnieniu lekarskim (najpierw zwolnienie,
> pozniej swiadczene rehabilitacyjne).
> Pracodawca ma fundusz socjalny, kasa idzie na kino i na sport. Do tej pory
> mialem ok. 12 biletow do kina na rok oraz ok 360 pln na sport. W tym roku
> nic nie dostalem, dostepne specjalistki ds. biura mowia mi, ze moj etat
> poszedl do innego regionu, wiec one nie maja mnie w rozpisce itd. itp.
> Jak skutecznie postarac sie o egzekucje naleznych mi swiadczen ?
> Oczywiscie wiem, ze sad pracy :) ale na razie chce tego uniknac.
> Dzieki z gory za wszelkie podpowiedzi.
>
> m
>

do góry