-
1. Data: 2004-02-10 10:56:06
Temat: ekwiwalent
Od: "xrosta" <x...@i...pl>
Mam prośbę, powiedzcie ile czasu ma mój były pracodawca na wypłacenie mi
ekwiwalentu za niewykorzystany urlop(ustaliliśmy że dostanę), i druga
prośba, ile czasu ma ZUS na wypłacenie "opieki nad chorym dzieckiem", mały
zakład więc bezpośrednio ZUS płaci. :-) polcia
-
2. Data: 2004-02-10 11:58:42
Temat: Re: ekwiwalent
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 04-02-10 11:56, osoba przedstawiająca się jako "xrosta" napisała co
następuje:
> Mam prośbę, powiedzcie ile czasu ma mój były pracodawca na wypłacenie mi
> ekwiwalentu za niewykorzystany urlop(ustaliliśmy że dostanę), i druga
Co to znaczy "ustaliliśmy" ?
Kodeks Pracy (art. 171) definiuje kiedy można wypłacić ekwiwalent. Prawo
do urlopu jest prawem _niezbywalnym_ (art. 152 § 2) więc nie można go
"sprzedać". Takie ustalenie jest więc niezgodne z prawem a w takim
przypadku trudno mówić że pracodawca ma na to ileś czasu.
> prośba, ile czasu ma ZUS na wypłacenie "opieki nad chorym dzieckiem", mały
> zakład więc bezpośrednio ZUS płaci. :-)
W 2002 dostałem po ok. 2 tygodniach od ustalenia prawa do zasiłku
(ustalenie prawa zajęło prawie 4 miesiące :) bo się ZUS-owi trochę
system wykopyrtnął ). Co prawda nie na dziecko ale też zasiłek ZUS.
Pozdrawiam
--
_ _ _
_|_|_ //\ Paweł Kruk : peka1972(at)gazeta(punkt)pl //\
(o o) // / ICQ:288966854 // Mozilla 1.6PL // GG:2091615 // /
ooO--(_)--Ooo--// /---------------//---------------//-------------// /-
-
3. Data: 2004-02-10 13:14:25
Temat: Re: ekwiwalent
Od: "xrosta" <x...@i...pl>
Skończyła się "umowa o pracę", i nie mogłam pójść na urlop!!!
Po prostu.I dlatego ekwiwalent.
Nie pytałam po jakim czasie ZUS płaci, tylko czy ustawowo jest to jakoś
ustalone mnie interesuje!!!?
Termin, czy ma na to 14 dni, czy może 30, czy ustawa tego nie precyzuje.
Bardzo proszę jak ktoś wie, niech mi odpowie.
polcia
-
4. Data: 2004-02-10 14:37:48
Temat: Re: ekwiwalent
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 04-02-10 14:14, osoba przedstawiająca się jako "xrosta" napisała co
następuje:
> Skończyła się "umowa o pracę", i nie mogłam pójść na urlop!!!
> Po prostu.I dlatego ekwiwalent.
A widzisz. To zupełnie inna para kaloszy. Z Twojego poprzedniego posta
to w żaden sposób nie wynikało a wręcz przeciwnie.
Ale w takiej sytuacji stwierdzenie "ustaliliśmy, że dostanę" jest
również nie na miejscu bo pracodawca ma obowiązek wypłacić Ci ekwiwalent
bez żadnego ustalania.
Jeśli nic się nie zmieniło to ekwiwalent powinien byc wypłacony w
ostatnim dniu pracy chyba że w firmie jest przesunięty termin wypłaty
wynagrodzeń to wtedy z ostatnim wynagrodzeniem.
> Nie pytałam po jakim czasie ZUS płaci, tylko czy ustawowo jest to jakoś
> ustalone mnie interesuje!!!?
A tego nie wiem. Po prostu przeczytaj ustawę...
... i nie krzycz ;)
Pozdrawiam
--
_ _ _
_|_|_ //\ Paweł Kruk : peka1972(at)gazeta(punkt)pl //\
(o o) // / ICQ:288966854 // Mozilla 1.6PL // GG:2091615 // /
ooO--(_)--Ooo--// /---------------//---------------//-------------// /-