mam taki dziwny problem i nie wiem jak sobie z nim
poradzić... jeden z moich kolegów awansował na
kierownika i zaczął popisy ala Platforma Obywatelska
(tyle, że słomy z butów jeszcze nie usunął)... dziś
stwierdził, że mam zajmować się czymś co nie należy do
moich obowiązków - należy do obowiązków innej osoby...
chciałbym się dowiedzieć jak zgodnie z prawem mogę się
przed czymś takim bronić?

do góry

> mam taki dziwny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić... jeden z
> moich kolegów awansował na kierownika i zaczął popisy ala Platforma
> Obywatelska (tyle, że słomy z butów jeszcze nie usunął)... dziś
> stwierdził, że mam zajmować się czymś co nie należy do moich obowiązków -
> należy do obowiązków innej osoby... chciałbym się dowiedzieć jak zgodnie z
> prawem mogę się przed czymś takim bronić?

nie pisac o polityce na grupie z nia nie zwiazana i zadawac konkretne
pytania.
to na poczatek.

--
pzdr
piotrek

do góry

W wiadomości news:g2p6fb$3f1$1@nemesis.news.neostrada.pl identyfikator:
20040501 <N...@o...eu> pisze:

> mam taki dziwny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić... jeden z
> moich kolegów awansował na kierownika i zaczął popisy ala Platforma
> Obywatelska (tyle, że słomy z butów jeszcze nie usunął)...
I raczej nie usunie.
Typowe.

> dziś stwierdził, że mam zajmować się czymś co nie należy do moich
> obowiązków - należy do obowiązków innej osoby... chciałbym się dowiedzieć
> jak zgodnie z prawem mogę się przed czymś takim bronić?
Na początek, oczywiście, konfrontacja z dokumentami, ale pewnie niewiele da.
Następnie - żądanie wydawania spornych poleceń na piśmie.

--
Jotte

do góry

daj mu wyraźnie odczuć, że dobrze wiesz co masz do wykonywania i chcesz
to robić nadal z należyta dokładnością.

Ew przedstaw mu, co może stracić dokładając ci nowe obowiązki. Może
potrzebujesz więcej czasu albo nowych narzędzi... pokaż, ze jesteś
profesjonalistą i potrafisz np. oszacować, że nowy obowiązek (np.
pisanie dokumentacji) zabierze ci około 3 godziny więcej dziennie, a to
z kolei nie pozwoli na dokładne wykonanie poprzednich obowiązków (np.
pisanie aplikacji czy rozwiązanie problemów dla klientów)

do góry

identyfikator: 20040501 pisze:
> mam taki dziwny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić... jeden z
> moich kolegów awansował na kierownika i zaczął popisy ala Platforma
> Obywatelska (tyle, że słomy z butów jeszcze nie usunął)... dziś
> stwierdził, że mam zajmować się czymś co nie należy do moich obowiązków
> - należy do obowiązków innej osoby... chciałbym się dowiedzieć jak
> zgodnie z prawem mogę się przed czymś takim bronić?

...awans nie zawsze niesie to czego oczekujemy :( nieraz wraz z awansem
dostajemy do wypelniania polecenia "z gory" oraz czesto bzdurne
regulaminy, ktore bezdyskusyjnie maja byc zrealizowane i wtedy praca
czlowieka przestaje cieszyc, bo trzeba robic cos z musu, np. kazac
kolegom wykonywac jakies zadania na ktore samemu nie mialoby sie ochoty
na poprzednim stanowisku :(
moze podejdz do niego jak czlowiek i zapytaj: "sluchaj stary - przeciez
sam bys tego nie zrobil jeszcze niedawno? czemu mi to dajesz?"

przykre ale prawdziwe, ostatnio gdzies fajny artykul o tym byl (gazeta.pl?)

--
venioo

do góry

On Wed, 11 Jun 2008 20:37:53 +0200, "identyfikator: 20040501"
<N...@o...eu> wrote:

>mam taki dziwny problem i nie wiem jak sobie z nim
>poradzić... jeden z moich kolegów awansował na
>kierownika i zaczął popisy ala Platforma Obywatelska

Idź do Kurskiego.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry