-
1. Data: 2006-08-06 11:22:06
Temat: Re: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "Nikiel ;)" <n...@p...fm>
kris napaskudził na ekranie:
> Domyslam sie, ze nie majac formalnego potwierdzenia pracy nie mam co
> liczyc na dzien wolny lub dodatkowe wynagrodzenie ale chcialbym wiedziec
> na przyszlosc jak to jest z tymi weekendami w delegacji. Czy mam prawo
> ubiegac sie o dzien wolny/dodatkowe wynagrodzenie czy nie.
Jeżeli to była tylko podróż to nic ci nie przysługuje. A jeżeli pracowałeś
to powinno to się liczyć do czasu pracy i albo nadgodziny, albo dzień
wolny.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
2. Data: 2006-08-06 11:22:12
Temat: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "kris" <k...@r...pl>
Witam,
Przegladalem archium grupy i kodeks pracy ale nie znalazlem jednoznacznej
odpowiedzi czy za prace w weekend podczas delegacji przysluguje dzien wolny
lub dodatkowe wynagrodzenie.
Kilka waznych szczegolow:
- Weekend nie byl dla mnie czasem podrozy tylko czasem pracy w zagranicznym
oddziale mojej firmy
- Jesli planujemy nadgodziny to przelozony podpisuje nam specjalny formularz
nadgodzin jednak przed delegacja nie otrzymalem takiego podpisu.
Uzasadnienie przelozonego: nie ma dodatkowych bonusow za prace w weekend
podczas delegacji zagranicznej
- Nie posiadam zadnego wyciagu z systemu dostepowego do biura mowiacego ze w
weekend pracowalem na miejscu czyli formalnie nie mam zadnego potwierdzenia,
ze pracowalem w weekend
Domyslam sie, ze nie majac formalnego potwierdzenia pracy nie mam co liczyc
na dzien wolny lub dodatkowe wynagrodzenie ale chcialbym wiedziec na
przyszlosc jak to jest z tymi weekendami w delegacji. Czy mam prawo ubiegac
sie o dzien wolny/dodatkowe wynagrodzenie czy nie.
Z gory dzieki za pomoc.
Pozdrawiam
Kris
-
3. Data: 2006-08-06 12:17:33
Temat: Re: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "kris" <k...@r...pl>
Użytkownik "Nikiel ;)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eb4jd7$1sea$1@node1.news.atman.pl...
> Jeżeli to była tylko podróż to nic ci nie przysługuje. A jeżeli pracowałeś
> to powinno to się liczyć do czasu pracy i albo nadgodziny, albo dzień
> wolny.
W ktorym miejscu w kodeksie pracy jest to napisane?
Pozdrawiam
Kris
-
4. Data: 2006-08-06 12:26:27
Temat: Re: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "Nikiel ;)" <n...@p...fm>
kris napaskudził na ekranie:
> Użytkownik "Nikiel ;)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:eb4jd7$1sea$1@node1.news.atman.pl...
>> Jeżeli to była tylko podróż to nic ci nie przysługuje. A jeżeli
>> pracowałeś to powinno to się liczyć do czasu pracy i albo nadgodziny,
>> albo dzień wolny.
>
> W ktorym miejscu w kodeksie pracy jest to napisane?
Że za wykonywaną pracę należy się wynagrodzenie i że nie można zrzec się
tego prawa.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
5. Data: 2006-08-06 13:05:38
Temat: Re: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "kris" <k...@r...pl>
Użytkownik "Nikiel ;)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eb4n5r$1tdg$1@node1.news.atman.pl...
> > W ktorym miejscu w kodeksie pracy jest to napisane?
>
> Że za wykonywaną pracę należy się wynagrodzenie i że nie można zrzec się
> tego prawa.
A jakis dokladniejszy przepis mowiacy o delegacji zagranicznej?
Pozdrawiam
Kris
-
6. Data: 2006-08-06 14:46:33
Temat: Re: delegacja zagraniczna w weekend
Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>
> A jakis dokladniejszy przepis mowiacy o delegacji zagranicznej?
a ma to jakies znaczenie że jest to delegacja?
wykonywana praca, to wykonywana praca.
w umowie masz zapisane miejsce wykonywania pracy (jest wielce prawdopodobne,
że masz wskazaną siedzibę firmy oraz inne oddziały, może siedzibę klienta)
i te pracę wykonujesz w odpowiednich dniach pracy (wiesz gdzie znaleźć
przepisy dotyczące dni pracy?)
za tę prace otrzymujesz odpowiednie wynagrodzenie, którego nie mozesz się
zrzec (wiesz gdzie znaleźć przepisy dotyczące wynagrodzenia?)
delegacja to forma wyrównania kosztów pomiędzy miejscem zamieszkania a
czasem wyjazdu (nie chce mi się ponawiac pytania)
w delegacji przebywasz od momentu wyjścia z siedziby firmy i wyjazdu w
podróż (obojętnie czy krajową, czy zagraniczną) do momentu przekroczenia
progu firmy w momencie powrotu (co do pytania, to jak wyzej), czasem ten
czas jest liczony od momentu wyjścia z miejsca zamieszkania
w delegacji zagranicznej jest najpierw delegacja krajowa od momentu wyjazdu
do momentu opuszczenia kraju (np.wylotu), gdzie zamienia się w delegacje
zagraniczną. I odpowiednio jest z powrotem, zagraniczna na krajową zmienia
się w momencie przyjazdu/przylotu (a jak ktoś bedzie złosliwy, to doda
jeszcze np. sttek czy jakikolwiek inny sposób transportu).
Za delegację zagraniczną obowiązują wyższe stawki niż za krajową, co chyba
jest oczywiste (i wyznaczone przez tablele, co moze miec znaczenie np. przy
przejeździe samochodem do Wielkiej brytanii przez kilka krajów i strefę
euro)
nie da sie znaleźć jednego przepisu specjalnie dla ciebie. postaraj się
troszkę pogłówkowac nad istniejącymi przepisami :)
i tak zupełnie na marginesie - nie rozumiem, dlaczego tak podchodzisz do
sprawy. zacytuję:
> Uzasadnienie przelozonego: nie ma dodatkowych bonusow za prace w weekend
> podczas delegacji zagranicznej
dodatkowych nie ma. są normalne. za wykonywaną pracę w dzień wolny od pracy
nalezy się wynagrodzenie lub dzień wolny.
I jeżeli nie znajdziesz przepisu, to zawsze możesz odwołac się do zdrowego
rozsądku pracodawcy - jest ok, że nie chcesz mi teraz dać <czegośtam>, tylko
następnym razem nie licz że taka robota zostanie wykonana w weekend. w
piatek koncze prace i wracam do domu, samolot w te i wewte kosztuje tyle i
tyle.
czyli skracając do jednego słowa - negocjacje. A negocjowac można wszystko:)
>
> Pozdrawiam
> Kris
>
gromax
>
-
7. Data: 2006-08-18 14:12:20
Temat: Re: delegacja [BYLO:zagraniczna] w weekend + brak kosztów
Od: Mo <l...@o...pl>
Się podepnę, bo problem mam podobny, choć nie dotyczy delegacji
zagranicznej, ale pracy w weekend. :)
Ktoś (gromax, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> dodatkowych nie ma. są normalne. za wykonywaną pracę w dzień wolny od pracy
> nalezy się wynagrodzenie lub dzień wolny.
I jeszcze się upewnię - jak w delegacji pracuję od pt do wtorku, to
należą mi się dwa dni wolnego lub nadgodziny, liczone w jaki sposób?
2*8*średnia za godzinę*x%?
I druga część pytania - w delegacji nie ponoszę żadnych kosztów poza
podróżą, nie należy mi się więc dieta. Czy mogę się ubiegać o inne
"bonusy" z racji oddalenia (kiedyś był jakiś dodatek "rozstaniowy", ale
jakoś nie mogę go teraz znaleźć)? Jakie obowiązki w związku z częstymi
wyjazdami (2/3 tyg/m-c) ma wobec mnie pracodawca?
Uff, się rozpisałam dzięki za pomoc, pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
8. Data: 2006-08-18 19:29:55
Temat: Re: delegacja [BYLO:zagraniczna] w weekend + brak kosztów
Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>
w skrócie:
delegacja = opuszczenie stałego miejsca pracy i udanie się do innego.
w związku z tym płacone jest coś w rodzaju "wyższych kosztów".
i tak: za czas przebywania na delegacji wypłacane jest za upłynięcie
pierwszych 8, 12 i dalej 24 i każdych następnych 24 godzin (za czas do 8
godzin nic, od 8 do 12 pół diety, powyżej 12 do 24 pełna dieta i za każde
następne rozpoczęte 24 godziny kolejna dieta)
do tego dochodzi nocleg, przejazd itp.
zaś to, o co się pytasz najprawdopodobniej dotyczy samego czasu wykonywanej
pracy, tj. w dniach które standardowo u ciebie są dniami wolnymi. czyli że
za te dni należy ci się czas wolny lub nadgodziny, a reguluje to KP
--
to tylko moje zdanie
*G*R*O*M*A*X*
-
9. Data: 2006-08-20 18:14:40
Temat: Re: delegacja [BYLO:zagraniczna] w weekend + brak kosztów
Od: Mo <l...@o...pl>
Ktoś (gromax, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> w skrócie:
> delegacja = opuszczenie stałego miejsca pracy i udanie się do innego.
> w związku z tym płacone jest coś w rodzaju "wyższych kosztów".
"Dieta jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów _wyżywienia_ w
czasie podróży", których nie ponoszę... Czyli nic, chyba, że coś
utarguję. ;)
Dzięki i pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
10. Data: 2006-09-15 00:22:19
Temat: Re: delegacja [BYLO:zagraniczna] w weekend + brak kosztów
Od: Pawel Trocinski <t...@a...ict.pwr.wroc.pl>
Dnia 20.08.2006 Mo <l...@o...pl> napisał/a:
> Ktoś (gromax, a któżby! ;-) ) wyklepał:
>> w skrócie:
>> delegacja = opuszczenie stałego miejsca pracy i udanie się do innego.
>> w związku z tym płacone jest coś w rodzaju "wyższych kosztów".
> "Dieta jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów _wyżywienia_ w
> czasie podróży", których nie ponoszę... Czyli nic, chyba, że coś
> utarguję. ;)
Czy okreslenie "nie ponosze" oznacza, ze podczas wyjazdow masz zapewnione pelne
(3 posilki) wyzywienie? Jezeli tak, to z tego co sie orientuje mozesz
ewentualnie starac sie o zwrot kosztow przejazdow (jezeli nie masz samochodu
sluzbowego do dyspozycji). To wynosi 10% diedy na dany kraj.
Trociu.