Mam pytanie, a caly problem wyglada tak:
Czas pracy rownowazny, 40 godzin tygodniowo od poniedzialku do piatku. We
wtorek wg harmonogramu pracuje sie 9 godzin, wykazujac jednoznacznie ze jest
1nadgodzina, ktora mozna wybrac w piatek - pracujac wtedy 7 godzin.
Czy w przypadku urlopu we czwartek i piatek, praca we wtorek przez 9 godzin
jest jednoznaczna z 1 nadgodzina? Czy w takiej sytuacji nie powinno sie
pracowac we wtorek tylko 8 godzin?
Wiem ze tutaj chodzi o 1 godzinke, ale mam taka zagadke do rozwiklania ;))
Dziekuje za pomoc.

Agnieszka

do góry

> Mam pytanie, a caly problem wyglada tak:
> Czas pracy rownowazny, 40 godzin tygodniowo od poniedzialku do piatku. We
> wtorek wg harmonogramu pracuje sie 9 godzin, wykazujac jednoznacznie ze jest
> 1 nadgodzina,

Trochę to wszystko jest nie tak. Zgodnie z k.p. praca w godzinach nadliczbowych
jest dopuszczalna tylko w razie:
1) konieczności prowadzenia akcji ratowniczej dla ochrony życia lub zdrowia
ludzkiego albo dla ochrony mienia lub usunięcia awarii,
2) szczególnych potrzeb pracodawcy.
Wobec powyższego godziny nadliczbbowe nie mogą być ujęte w harmonogramie, który
z założenia nie może przewidywać szczególnych potrzeb pracodawcy tym bardziej
że normuje on czas pracy w sposób stały wobec tego samego pracownika.

ktora mozna wybrac w piatek - pracujac wtedy 7 godzin.

na Twój wniosek, czy tak wyznaczył pracodawca bez zgody pracownika ? Bo jeżeli
to nie Ty wnioskujesz o czas wolny "za nadgodziny" to pracodawca musi Ci
udielić czasu wolnego w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych
godzin nadliczbowych. tzn, nie godzina lecz 1,5 godziny.

> Czy w przypadku urlopu we czwartek i piatek, praca we wtorek przez 9 godzin
> jest jednoznaczna z 1 nadgodzina? Czy w takiej sytuacji nie powinno sie
> pracowac we wtorek tylko 8 godzin?

Jeżeli jestes na urlopie to jest oczywiste, że nie możesz wykorzystać w tym
czasie czasu wolnego udzielonego przez pracodawcę w zamian "za nadgodziny".
Przysługująca Ci godzinę (lub 1,5 godziny) pracodawca musi Ci udzielić do końca
przyjętego okresu rozliczeniowego.

> Wiem ze tutaj chodzi o 1 godzinke, ale mam taka zagadke do rozwiklania ;))
> Dziekuje za pomoc.

1 godzina x 52 tygodnie = 6,5 dnia w roku czyli ponad tydzień robisz za friko !

Paweł
>
> Agnieszka
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry