-
1. Data: 2007-08-29 07:35:23
Temat: co zrobić by się przekwalifikować..... (drastycznie) :))
Od: <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Ale, że użyję określenia.... "tak drastycznie" Czyli pracowałem jako kelner,
ale mi sie to nie opłaca i chce się zajmować budowlanką - malowanie,
gipsowanie, i inne tego typu prace wykończeniowe....
Co musialbym zrobić?? jakieś kursy szkolenia?? stażu kogoś kto przyuczyłby
mnie do zawodu?? potem jakiś egzamin?? A może iść na bezrobocie i z urzędu
racy jakby się dało??
ktoś próbował??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-08-29 07:49:17
Temat: Re: co zrobić by się przekwalifikować..... (drastycznie) :))
Od: Tomek <t...@v...pl>
f...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
> Co musialbym zrobić?? jakieś kursy szkolenia?? stażu kogoś kto przyuczyłby
> mnie do zawodu?? potem jakiś egzamin?? A może iść na bezrobocie i z urzędu
> racy jakby się dało??
Tego nie nauczą cię na kursach i tym podobnych. Na początek musisz iść
do jakiegoś majstra jako pomocnik on cię przyuczy, ale musisz mieć chęć,
zapał i trochę "drygu" do takiej pracy.
p.s Nie dało się wszystkiego w jednym poście opisać.
-
3. Data: 2007-08-29 08:12:54
Temat: Re: co zrobić by się przekwalifikować..... (drastycznie) :))
Od: <f...@W...gazeta.pl>
Tomek <t...@v...pl> napisał(a):
> Tego nie nauczą cię na kursach i tym podobnych. Na początek musisz iść
> do jakiegoś majstra jako pomocnik on cię przyuczy, ale musisz mieć chęć,
> zapał i trochę "drygu" do takiej pracy.
no tylko, że fajnie byłoby mieć odpowiednie papiery na to.... ale rozumiem,
że to nie jest nie możliwe........
>
> p.s Nie dało się wszystkiego w jednym poście opisać.
:)) tak chyba lepiej.. w końcu to 3 różne kwestie :P
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-08-29 08:42:00
Temat: Re: co zrobić by się przekwalifikować..... (drastycznie) :))
Od: Tomek <a...@s...w.stopce.pl>
f...@W...gazeta.pl pisze:
> Tomek <t...@v...pl> napisał(a):
>
>
>> Tego nie nauczą cię na kursach i tym podobnych. Na początek musisz iść
>> do jakiegoś majstra jako pomocnik on cię przyuczy, ale musisz mieć chęć,
>> zapał i trochę "drygu" do takiej pracy.
>
> no tylko, że fajnie byłoby mieć odpowiednie papiery na to.... ale rozumiem,
> że to nie jest nie możliwe........
Teraz jest takie zapotrzebowanie na pracowników budowlanych, że jeśli
masz wspomniany zapał i "dryg" to zrobisz karierę ;-)
--
Tomek malpa japko kropka info.