Istotne fragmenty (podkreślenia moje):

"Szukasz praktyki, w czasie której będziesz mógł wykorzystać zdobytą na
studiach wiedzę?
Chcesz _zdobyć_doświadczenie_ zawodowe i referencje, które pomogą Ci w
zdobyciu dobrej pracy?
(...)
Infolet Sp. z o.o. Personnel Solutions - specjalizuje się w
outsourcingu usług dla firm z branży informatycznej. Budujemy zespoły
wykwalifikowanych i doświadczonych specjalistów IT. Współpracujemy z
międzynarodowymi korporacjami jak również z mniejszymi firmami IT w
Polsce i Europie.
(...)
Web Developer - praktyka płatna (IN/08)
(...)
Obowiązki:
* Głównym zadaniem _praktykanta_ będzie _napisanie_aplikacji_webowej_.
* Praktyki odbędą się w miesiącach wakacyjnych, w 3 turach: lipiec,
sierpień i wrzesień.
(...)
Oczekujemy:
* _dobrej_ znajomości JavaScript, AJAX
* _dobrej_ znajomości CSS/XHTML
* _dobrej_ znajomości PHP5 (programowanie obiektowe)
* _doświadczenia_ w tworzeniu stron/aplikacji internetowych
* umiejętności posługiwania się SVN
* ukończonego 3 rok studiów informatycznych

Koniec cytatu.

Szukają frajera z doświadczeniem bez doświadczenia za stawkę dla
praktykanta?

Jaki jest cel wystawiania takich ogłoszeń? Nie uwierzę, że pisał to
analfabeta, który nie widzi sprzeczności w tym co napisał. Chyba, że się
mylę, faktycznie pisał to jakiś "pseudo HRowiec z doświadczeniem bez
doświadczenia", ale bardziej jestem skłonny sądzić, że gdzieś jest
haczyk... Przecież żeby spełnić wymagania w ogłoszeniu, trzeba wykazać
się przynajmniej przeciętną inteligencją, a ktoś taki od razu dostrzeże
ten absurd.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

trzeba się było uczyć Javy zamiast PHP, mógłbyś sobie zażyczyć jedno
zero więcej :D

do góry

Witam!

W liście datowanym 25 czerwca 2011 (11:59:46) napisano:
> Szukają frajera z doświadczeniem bez doświadczenia za stawkę dla
> praktykanta?

Szukają praktykanta, który ma jakiekolwiek pojęcie o tym, co studiuje.

Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
szukają praktyk "do odbębnienia". Oni szukają praktykanta, który
będzie w stanie odbyć normalne, sensowne praktyki (a nie takiego,
któremu trzeba tłumaczyć co to jest <b> i </b>). Pewnie wystarczy im
koleś, który wcześniej napisał swojego własnego bloga i cokolwiek
próbuje dłubać w technologiach webowych.


--
Pozdrowienia,
Yakhub

do góry

W dniu 2011-06-25 23:16, Mariusz Tasarz pisze:
> trzeba się było uczyć Javy zamiast PHP, mógłbyś sobie zażyczyć jedno
> zero więcej :D

Tyle, że ja pracy nie szukam :) Ogłoszenie mnie rozśmieszyło i tyle.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 2011-06-26 00:03, Yakhub pisze:
> Witam!
>
> W liście datowanym 25 czerwca 2011 (11:59:46) napisano:
>> Szukają frajera z doświadczeniem bez doświadczenia za stawkę dla
>> praktykanta?
>
> Szukają praktykanta, który ma jakiekolwiek pojęcie o tym, co studiuje.

Pojęcie - owszem. Ale doświadczenie i dobra "znajomość"?

> Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
> szukają praktyk "do odbębnienia".

A "pracodawca" szuka frajera z doświadczeniem do "odbębnienia" za grosze.

> Oni szukają praktykanta, który
> będzie w stanie odbyć normalne, sensowne praktyki

Nie wydaje mnie się :)

> (a nie takiego,
> któremu trzeba tłumaczyć co to jest<b> i</b>). Pewnie wystarczy im
> koleś, który wcześniej napisał swojego własnego bloga i cokolwiek
> próbuje dłubać w technologiach webowych.

Chyba nie wystarczy. Są dwie możliwości: albo nie przeczytałeś tego
ogłoszenia, albo co innego rozumiemy czytając "dobra znajomość" i
"doświadczenie w tworzeniu".
Skoro im wystarczy "koleś", to mogli to napisać.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

On 06/26/2011 12:03 AM, Yakhub wrote:
> Witam!
>
> W liście datowanym 25 czerwca 2011 (11:59:46) napisano:
>> Szukają frajera z doświadczeniem bez doświadczenia za stawkę dla
>> praktykanta?
>
> Szukają praktykanta, który ma jakiekolwiek pojęcie o tym, co studiuje.

Jeżeli ma jakiekolwiek pojęcie, to nie skorzysta.

>
> Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
> szukają praktyk "do odbębnienia". Oni szukają praktykanta, który
> będzie w stanie odbyć normalne, sensowne praktyki

Zamień "w stanie" na "będzie naiwnie chciał".

do góry

Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i

tak i te 70% samodzielnie się utrzymuje jak podała TVP1...
ciekawe...

do góry

Witam!

>> Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
>> szukają praktyk "do odbębnienia".

> A "pracodawca" szuka frajera z doświadczeniem do "odbębnienia" za grosze.

A nie na tym polegają praktyki? :)

>> (a nie takiego,
>> któremu trzeba tłumaczyć co to jest<b> i</b>). Pewnie wystarczy im
>> koleś, który wcześniej napisał swojego własnego bloga i cokolwiek
>> próbuje dłubać w technologiach webowych.

> Chyba nie wystarczy. Są dwie możliwości: albo nie przeczytałeś tego
> ogłoszenia, albo co innego rozumiemy czytając "dobra znajomość" i
> "doświadczenie w tworzeniu".
> Skoro im wystarczy "koleś", to mogli to napisać.

Ale wtedy firma wyglądałaby na niepoważną, skoro zajmuje się takimi
pierdołami :).

--
Pozdrowienia,
Yakhub

do góry

Witam!

W liście datowanym 26 czerwca 2011 (11:51:11) napisano:

>> Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
>> szukają praktyk "do odbębnienia". Oni szukają praktykanta, który
>> będzie w stanie odbyć normalne, sensowne praktyki

> Zamień "w stanie" na "będzie naiwnie chciał".

Chęci to już jest całkiem sporo.
Wielu studentów nie wykazuje nawet tego.

--
Pozdrowienia,
Yakhub

do góry

On 06/26/2011 08:44 PM, Yakhub wrote:
> Witam!
>
> W liście datowanym 26 czerwca 2011 (11:51:11) napisano:
>
>>> Niestety, jakieś 70% studentów nie ma zielonego pojęcia o niczym, i
>>> szukają praktyk "do odbębnienia". Oni szukają praktykanta, który
>>> będzie w stanie odbyć normalne, sensowne praktyki
>
>> Zamień "w stanie" na "będzie naiwnie chciał".
>
> Chęci to już jest całkiem sporo.
> Wielu studentów nie wykazuje nawet tego.
>

Dlaczego jedynym ważnym dla ciebie kryterium jest
przydatność studenta? To nie temat tego wątku, tematem jest
postawa pracodawcy, który szuka na praktyki w lajtowym temacie
kogoś już z doświadczeniem.

do góry