-
1. Data: 2007-10-24 07:30:05
Temat: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
Witam!
Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w szpitalu).
Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta osoba
będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
Jak to wygląda od strony nadgodzin?
chester
-
2. Data: 2007-10-24 07:40:13
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
chester napisał(a):
> Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w szpitalu).
> Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta osoba
> będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
> Jak to wygląda od strony nadgodzin?
Hehehe :) Zwykle jest tak, że w pracy ciągłej liczy się ogólną ilość
godzin i potem, na koniec miesiąca liczy się nadgodziny. Przynajmniej
tak liczono mi kiedy pracowałem w trybie trzech zmian: popołudnie, rano,
noc, dwa i pół dnia wolnego i znowu ;)
j.
-
3. Data: 2007-10-24 08:42:23
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: t...@g...com
On 24 Paź, 09:30, chester <c...@p...gazeta.pl> wrote:
> Witam!
>
> Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w szpitalu).
> Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta osoba
> będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
> Jak to wygląda od strony nadgodzin?
Z tego co mi wiadomo to ta godzina nie jest liczona do nadgodzin. Bo
okazalo by sie ze jedna doba w danym miesiącu miała 25h. A poza tym to
ten ktos ma pecha jak mu sie nie trafi wiosenna zmiana czasu.
-
4. Data: 2007-10-24 10:52:47
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: "Miras" <s...@p...onet.pl>
>>Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w szpitalu).
>>Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta osoba
>>będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
>>Jak to wygląda od strony nadgodzin?
Wg ponizszego artykulu od tego roku [2007] pracodawca musi zaplacic za
nadgodzine
http://www.wroclaw.oip.pl/w_prasie/2007/019.htm
-
5. Data: 2007-10-24 11:12:18
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
t...@g...com pisze:
> On 24 Paź, 09:30, chester <c...@p...gazeta.pl> wrote:
>> Witam!
>>
>> Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w szpitalu).
>> Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta osoba
>> będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
>> Jak to wygląda od strony nadgodzin?
>
> Z tego co mi wiadomo to ta godzina nie jest liczona do nadgodzin. Bo
> okazalo by sie ze jedna doba w danym miesiącu miała 25h.
Ale akurat ta doba (liczona jako ilość czasu pomiędzy zmianami daty)
tych godzin ma akurat 25!
> A poza tym to
> ten ktos ma pecha jak mu sie nie trafi wiosenna zmiana czasu.
No ale tak właśnie jest w tym przypadku, bo w szpitalu zmiany nie są
zazwyczaj regularne.
chester
-
6. Data: 2007-10-24 11:19:21
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
Miras pisze:
>>> Ktoś pracuje w godzinach 0.00-08.00 (taka praca, powiedzmy że w
>>> szpitalu).
>>> Niedługo zmieniamy czas z letniego na zimowy i w związku z tym ta
>>> osoba będzie w pracy przez 9 godzin, choć nadal w godzinach 0-8.
>>> Jak to wygląda od strony nadgodzin?
>
> Wg ponizszego artykulu od tego roku [2007] pracodawca musi zaplacic za
> nadgodzine
> http://www.wroclaw.oip.pl/w_prasie/2007/019.htm
Niezłe. A zmiana czasu miała koszty ograniczyć. Ciekawe ile w skali
kraju kosztuje ta płatna 200% stawki godzina?
A jeszcze co do tematu:
W powyższym artykule jest fragment:
"(...)Natomiast przy zmianie czasu z zimowego na letni świadczący pracę
od 22.00 do 6.00 wykonują obowiązki faktycznie przez siedem, a nie osiem
godzin. Nie wypracują więc obowiązującego ich w okresie rozliczeniowym
wymiaru czasu pracy. Za tę jedną godzinę szef musi ich wynagrodzić jak
za przestój. (...)"
Nie bardzo to rozumiem :-)
Co to znaczy 'wynagrodzić, jak za przestój' ?
chester
-
7. Data: 2007-10-24 19:59:28
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: aa <a...@a...pl>
chester wrote:
> Nie bardzo to rozumiem :-)
> Co to znaczy 'wynagrodzić, jak za przestój' ?
>
Pensja podstawowa, nie musi płacić premii i niektórych dodatków.
-
8. Data: 2007-10-25 06:53:18
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
aa pisze:
> chester wrote:
>> Nie bardzo to rozumiem :-)
>> Co to znaczy 'wynagrodzić, jak za przestój' ?
> Pensja podstawowa, nie musi płacić premii i niektórych dodatków.
Czyli jak rozumiem pracodawca zatrudniający ludzi w nocy ma rok w rok
dwie roboczogodziny każdego pracownika w plecy. (1h nadgodziny płatnej
200%). Ciekawe czy ktoś policzył, ile to kosztuje w skali kraju :-)
chester
-
9. Data: 2007-10-27 06:19:41
Temat: Re: Zmiana czasu a nadgodziny
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
>>> Nie bardzo to rozumiem :-)
>>> Co to znaczy 'wynagrodzić, jak za przestój' ?
>> Pensja podstawowa, nie musi płacić premii i niektórych dodatków.
>
> Czyli jak rozumiem pracodawca zatrudniający ludzi w nocy ma rok w rok
> dwie roboczogodziny każdego pracownika w plecy. (1h nadgodziny płatnej
> 200%). Ciekawe czy ktoś policzył, ile to kosztuje w skali kraju :-)
Ależ z punktu widzenia pracodawcy sprawa jest bajecznie prosta.
Do wykonywania odpowiednich obowiązków w zimie musi być wykonywana
dodatkowo jedna godzina pracy, która się z kolei "rewanżuje" na wiosnę
(gdzie odpowiednio jest wykonywana jedna godzina pracy mniej).
I tu jest pole do popisu dla pracodawcy, jak daną pracę pokierować.
W miejscach gdzie nie ma ruchu ciągłego sprawa jest prosta, bo w nocy
nikt nie pracuje, a tym samym zmiana czasu nie odgrywa absolutnie
żadnego znaczenia.
Przy pracy w ruchu ciągłym można spokojnie założyć kilka wariantów, a w tym:
- praca musi być obsługiwana cały czas
- praca ma możliwość wstrzymania na np. jedną godzinę
i w zalezności od decyzji zapłacić pracownikom za nadgodziny lub też
zatrzymać działalność. A z kolei ww okresie wiosenno-letnim odpowiednio
"skrócić" czas pracy o jedną godzinę.
no i jak pracodawca umie liczyc pieniądze, to mało prawdopodobne żeby
podjął decyzję jemu niesprzyjającą. Bo np. z takiej godziny pracy dłuzej
moze mieć wiekszy dochód
--
to tylko moje zdanie,
taki skrót myślowy
_G_R_O_M_A_X_