-
1. Data: 2004-05-31 17:03:18
Temat: Zbiór runa w Szwecji - zwykła ściema ???
Od: "Radekx" <r...@n...pl>
Cześć
W zeszłym roku chciałem wyjechać na taką eskapadę (zamówiłem nawet bezpłatny
informator do domu). Coś mnie jednak tknęło i zadzwoniłem do Urzędu
Wojewódzkiego w pewnym mieście na północy kraju. Miła pani po usłyszeniu
pytania, aż sie roześmiała i stwierdziła, że oczywiście firma która
organizuje te wyjazdy nie ma pozwolenia na tego typu działalność.
Czy jest tu na grupie osoba, która doświadczyła na własnej skórze
"dobrodziejstw" tej pracy ?
Czy faktycznie jak jest słaby urodzaj nie idzie zarobić na przeżycie?
Czy skupy owoców są bardzo daleko od miejsc pozyskiwania ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
P.S. Pytam dlatego, że rozglądam się za jakimś sezonowym zajęciem, najlepiej
zbiory (niekoniecznie Szwecja)
Pozdrawiam
____________________________________________________
___
/ Radek Klensporf / Radekx | r...@n...pl | r...@g...pl | \
http://republika.pl//radekx | ICQ 276192912 | GSM (0 - 694) 847 - 766
\______________________Poznań 2004_______________________/
-
2. Data: 2004-05-31 17:34:30
Temat: Re: Zbiór runa w Szwecji - zwykła ściema ???
Od: Grzegorz Szczepanik <g...@o...pl>
Radekx wrote:
> W zeszłym roku chciałem wyjechać na taką eskapadę (zamówiłem nawet
> bezpłatny informator do domu). Coś mnie jednak tknęło i zadzwoniłem do
> Urzędu Wojewódzkiego w pewnym mieście na północy kraju. Miła pani po
> usłyszeniu pytania, aż sie roześmiała i stwierdziła, że oczywiście firma
> która organizuje te wyjazdy nie ma pozwolenia na tego typu działalność.
> Czy jest tu na grupie osoba, która doświadczyła na własnej skórze
> "dobrodziejstw" tej pracy ?
Znajomy był na wyjeździe zorganizowanym przez firmę INTERREGION (czy coś
podobnego, nie pamiętam dokładnie, zresztą bez większego znaczenia, ta
firma zmienia nazwy). To było w 2000 r. Pojechał, firma generalnie zrobiła
go w balona, ale dali sobie radę sami i nawet trochę zarobili. W każdym
razie układ był taki że wyjazd był zyskowny, ale wydanie pieniędzy na firmę
nie. Ale zorientował się jak wygląda sytuacja, nawiązał kontakty. Rok
później pojechał samodzielnie, znowu zarobił trochę kasy, chociaż urodzaj
był mniejszy. Wiecej nie pojechał. W sumie za każdym razem kiedy on jechał
byłem bliski wyjazdu razem z nim, ale jakoś nie wychodziło.
> Czy faktycznie jak jest słaby urodzaj nie idzie zarobić na przeżycie?
Może tak być. Życie w Szwecji jest drogie.
> Czy skupy owoców są bardzo daleko od miejsc pozyskiwania ?
Tam w ogóle duże odległości wszędzie wchodzą w grę. Rzędu kilkudziesięciu
kilometrów.
Pozdrawiam
Grzegorz Szczepanik
-
3. Data: 2004-05-31 17:42:04
Temat: Re: Zbiór runa w Szwecji - zwykła ściema ???
Od: "Radekx" <r...@n...pl>
> Znajomy był na wyjeździe zorganizowanym przez firmę INTERREGION (czy coś
> podobnego, nie pamiętam dokładnie, zresztą bez większego znaczenia, ta
> firma zmienia nazwy).
Obecnie figuruje jako INTERREGION i ma swoją stronę w internecie.
To było w 2000 r. Pojechał, firma generalnie zrobiła
> go w balona, ale dali sobie radę sami i nawet trochę zarobili. W każdym
> razie układ był taki że wyjazd był zyskowny, ale wydanie pieniędzy na
firmę
> nie.
To tak jak się domyślałem...
Ale zorientował się jak wygląda sytuacja, nawiązał kontakty. Rok
> później pojechał samodzielnie, znowu zarobił trochę kasy, chociaż urodzaj
> był mniejszy. Wiecej nie pojechał. W sumie za każdym razem kiedy on jechał
> byłem bliski wyjazdu razem z nim, ale jakoś nie wychodziło.
Ja chyba też sobie odpuszczę...
Pozdrawiam
____________________________________________________
___
/ Radek Klensporf / Radekx | r...@n...pl | r...@g...pl | \
http://republika.pl//radekx | ICQ 276192912 | GSM (0 - 694) 847 - 766
\______________________Poznań 2004_______________________/
-
4. Data: 2004-06-01 10:44:10
Temat: Re: Zbiór runa w Szwecji - zwykła ściema ???
Od: "Waldemar Bulkowski" <j...@W...tlen.pl>
Hi!!!
Użytkownik "Radekx" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c9fohi$fg3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Cześć
>
> W zeszłym roku chciałem wyjechać na taką eskapadę (zamówiłem nawet
bezpłatny
> informator do domu). Coś mnie jednak tknęło i zadzwoniłem do Urzędu
> Wojewódzkiego w pewnym mieście na północy kraju. Miła pani po usłyszeniu
> pytania, aż sie roześmiała i stwierdziła, że oczywiście firma która
> organizuje te wyjazdy nie ma pozwolenia na tego typu działalność.
To nie do końca tak... Oni nie muszą mieć żadnego pozwolenia, bo... nie
pośredniczą w szukaniu pracy.
Oni Cię wywożą do lasu i tyle. Bo w Szwecji każdy może zbierać runo - nie są
potrzebne pozwolenia, umowy, itp.
A ludzie ne wiedzą i płacą firmie xxx kasę właśnie za wywiezienie do lasu.
3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
-
5. Data: 2004-06-01 21:44:29
Temat: Re: Zbiór runa w Szwecji - zwykła ściema ???
Od: "Qtik" <q...@p...onet.pl>
>
> Obecnie figuruje jako INTERREGION i ma swoją stronę w internecie.
Z góry ci mówię daj sobie spokój. Rok temu siedziałem w Szwecji na mchu i
spotkałem kilkanaście ludzi, którzy mieli okazję skorzystać z usług tej
firmy. Po prostu płacili im jakąś kwotę, natomiast interregion podawał
adresy skupów runa leśnego, a czasami opłacali dzień lub dwa na kampingu (co
zresztą jest w Szwecji bardzo tanie). Opinia co prawda nie jest z własnego
doświadczenia (po prostu jezdziłem do szwecji indywidualnie), ale mam
nadzieję, że pomoże tobie oraz innym w wyborze, a raczej nie wybraniu tego
pośrednika.
pzdr
Witek