eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZarobki w Dublinie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 1. Data: 2006-06-21 05:25:42
    Temat: Zarobki w Dublinie
    Od: "Mims" <s...@p...com>

    Witam,
    czy 2500 EUR na rekę, w Dublinie, to dużo czy mało? Pytanie oczywiscie o
    warunki życie TAM, a ne o przeliczenie na złotówki i przyrównanie do Polski.
    Wyczytałem, ze wynajęcie mieszkania, to koszt rzędu 1000-1200 EUR, ale nie
    mam pojęcia ile się wydaje na życie? Normalne życie, nie ciułanie grosz do
    grosza...
    Się pytam, bo mam taką ofertę, i nie wiem, czy się decydować, czy nie.
    Pozdrawiam
    Michał



  • 2. Data: 2006-06-21 09:31:08
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "Michał Buslik" <b...@i...pl>


    Użytkownik "Mims" <s...@p...com> napisał w wiadomości
    news:32323$4498d7c3$d4ba81c6$4765@news.chello.pl...

    > Się pytam, bo mam taką ofertę, i nie wiem, czy się decydować, czy nie.

    za ile pracujesz w Polsce ?

    jesli za wiecej niz 3 tys PLN na reke to nie jedz, jesli za mniej - to jedz

    moim zdaniem owe 2500 Euro w Dublinie to jakies 3 tys PLN w jednym z
    wiekszych miast Polski ( moze poza Warszawa ) o ile nie planujesz w Irlandii
    zycia budzetowego tylko normalne bez odkladania za wszelka cene



  • 3. Data: 2006-06-21 11:20:03
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl>

    na ktoryms portalu widzialam taki przelicznik
    i w Dublinie status zycia przy zarobkach 2500 w PL osiagalo sie przy 1500E
    Pozdrawiam
    KK


  • 4. Data: 2006-06-21 16:32:54
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "Zdzisiek" <z...@w...pl>

    Nie wiem jak oni robia te przeliczniki ale jak dla mnie to sie wogle nie
    sprawdzi dlatego ze:
    Wynajecie malego mieszkania w Polsce 1000-1200zl. Zostaje 1300-1500zl na
    zycie
    Wynajecie malego mieszkania w Irlandii 1000-1200euro. Zostaje 500-300 euro
    na zycie.

    Nie wydaje mi sie zeby majac 500 euro w Irlandii zylo sie tak samo jak majac
    1500zl w Polsce.

    Użytkownik "KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl> napisał w wiadomości
    news:e7ba11$6hr$1@news.onet.pl...
    > na ktoryms portalu widzialam taki przelicznik
    > i w Dublinie status zycia przy zarobkach 2500 w PL osiagalo sie przy 1500E
    > Pozdrawiam
    > KK



  • 5. Data: 2006-06-21 19:02:34
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "TS" <n...@e...no.spam>

    Mieszkam w Dublinie i uwazam, ze 2,5K miesiecznie na reke to bardzo dobra
    pensja (napewno jedna z najwyzszych, wsrod Polakow ktorzy tu pracuja),
    szczegolnie na poczatek.
    Jezeli firma jest dobra, to pewnie po okresie probnym dostaniesz podwyzke.
    1000-1200e za mieszkanie to raczej za 2 sypialnie + salon + kuchnia +
    lazienka.
    Jezeli jestes sam, spokojnie sobie znajdziesz fajne studio (po naszemu
    kawalerka) za 600-800e.
    Jezeli jedziesz z kims, to 1000-1200e zamienia sie na 500-600e, wiec jest
    jeszcze taniej.
    Zreszta zamiast wymyslac i sie klocic, kto ma racje w sprawie cen, sam sobie
    sprawdz:
    www.daft.ie Dzial "Lettings" to wynajem calych mieszkan, "sharing" to
    wspoldzielenie mieszkania, czyli np wynajecie pokoju w mieszkaniu 3
    pokojowym.
    Oplaty sa smiesznie niskie, wiecej niz 100e za wszystkie rachunki nie
    zaplacisz. Mysle, ze spokojnie na czysto bedzie zostawac Ci 1000e
    miesiecznie.
    Dla osob, ktore porownuja zarobki w Polsce i Irlandii - jesli na koniec
    miesiaca w Polsce jestes w stanie odlozyc 1000zl,
    a w Irlandii na koniec miesiaca jestes w stanie odlozyc 1000e, to i tak
    jestes 4 razy do przodu. I to co miesiac.

    pzdr,
    TS.

    I po raz kolejny proponuje zapytac na forach irlandzkich:
    www.dublinek.net
    www.gazeta.ie
    www.polskidublin.com
    Tam jest wiecej zorientowanych osob.



  • 6. Data: 2006-06-21 20:05:50
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "Mims" <s...@p...com>


    Użytkownik "TS" <n...@e...no.spam> napisał w wiadomości
    news:e7c54s$15r$1@inews.gazeta.pl...
    [...]
    Dzieki za rzeczową odpowiedź.
    Sęk w tym, ze najsampierw pojechałbym sam, ale potem żone i juniora bym
    ściągnął - gdzie przynejmnije przez jakiś czas musielibyśmy się utrzymać z
    mojej tylko pensji. Stąd cena za mieskzanie - raczej kawalerki nie biorę pod
    uwagę.
    W sumie, to liczyłem mieszkanie + jego utrzymanie, na włąsnie 1200-1500
    Eur.Czyli pozostałoby 1000 na życie + oszczędności - i tu jest mój problem,
    bo nie mam pojęcia jak to "życie" tam wygląda kosztowo. Nie zamierzam życ w
    trybie oszczędnościowym, ale też bez przesady - nie myślę o codziennym
    stołowaniu w restauracjach ;-). Prawdę mówiąc, jakoś mam zbieżny pogląd z
    Michałem Buslikiem (pare postów wyżej). Tutaj zarabiam trochę więcej niż
    3000 netto, i w sumie, to własnie nie do końca jestem przekonany, ze tam
    życie byłoby dużo lepsze, czyli warte zaczynania wszystkiego od początku.
    Mógłbym - o ile oczywiście wiesz - napisać ile pi razy oko miesiecznie
    kosztuje własnie wyżywienie, browarki etc? Takie normalne żcyie 30 latka :)
    Pozdrawiam
    Michał



  • 7. Data: 2006-06-21 20:39:17
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    Mims napisał(a):

    > W sumie, to liczyłem mieszkanie + jego utrzymanie, na włąsnie 1200-1500
    > Eur.Czyli pozostałoby 1000 na życie + oszczędności - i tu jest mój problem,
    > bo nie mam pojęcia jak to "życie" tam wygląda kosztowo. Nie zamierzam życ w
    > trybie oszczędnościowym, ale też bez przesady - nie myślę o codziennym
    > stołowaniu w restauracjach ;-). Prawdę mówiąc, jakoś mam zbieżny pogląd z
    > Michałem Buslikiem (pare postów wyżej). Tutaj zarabiam trochę więcej niż
    > 3000 netto, i w sumie, to własnie nie do końca jestem przekonany, ze tam
    > życie byłoby dużo lepsze, czyli warte zaczynania wszystkiego od początku.

    no i jeszcze jest to ze tak czy inaczej coś tu zostawiasz - przyjaciół,
    bliższą dalszą rodzinę i jak słucha się ludzi którzy wyjechali to z
    czasem tego brakuje. Ale to tylko zależy od ciebie jakie to ma dla
    ciebie znaczenie i wartość.


  • 8. Data: 2006-06-21 22:40:35
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl>

    Dnia 21.06.2006 Mims <s...@p...com> napisał/a:
    >
    > Użytkownik "TS" <n...@e...no.spam> napisał w wiadomości
    > news:e7c54s$15r$1@inews.gazeta.pl...
    > [...]
    > Dzieki za rzeczową odpowiedź.
    > Sęk w tym, ze najsampierw pojechałbym sam, ale potem żone i juniora bym
    > ściągnął - gdzie przynejmnije przez jakiś czas musielibyśmy się utrzymać z
    > mojej tylko pensji. Stąd cena za mieskzanie - raczej kawalerki nie biorę pod
    > uwagę.
    > W sumie, to liczyłem mieszkanie + jego utrzymanie, na włąsnie 1200-1500
    > Eur.Czyli pozostałoby 1000 na życie + oszczędności - i tu jest mój problem,
    > bo nie mam pojęcia jak to "życie" tam wygląda kosztowo. Nie zamierzam życ w
    > trybie oszczędnościowym, ale też bez przesady - nie myślę o codziennym
    > stołowaniu w restauracjach ;-). Prawdę mówiąc, jakoś mam zbieżny pogląd z
    > Michałem Buslikiem (pare postów wyżej). Tutaj zarabiam trochę więcej niż
    > 3000 netto, i w sumie, to własnie nie do końca jestem przekonany, ze tam
    > życie byłoby dużo lepsze, czyli warte zaczynania wszystkiego od początku.
    > Mógłbym - o ile oczywiście wiesz - napisać ile pi razy oko miesiecznie
    > kosztuje własnie wyżywienie, browarki etc? Takie normalne żcyie 30 latka :)
    > Pozdrawiam
    > Michał
    >
    >
    Sprawdz czy tyle zarobisz ;) Topowe zawody inaczej wygladają w Polsce a
    inaczej w tym Eldorado


    --
    === bombiarz samobójca
    [GG 2483471 hex 25E50F]
    HAL: Affirmative, Dave, I read you.


  • 9. Data: 2006-06-22 00:09:30
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "TS" <n...@e...no.spam>

    > W sumie, to liczyłem mieszkanie + jego utrzymanie, na włąsnie 1200-1500
    > Eur.Czyli pozostałoby 1000 na życie + oszczędności - i tu jest mój
    > problem,
    > bo nie mam pojęcia jak to "życie" tam wygląda kosztowo. Nie zamierzam życ
    > w
    > trybie oszczędnościowym, ale też bez przesady - nie myślę o codziennym
    > stołowaniu w restauracjach ;-). Prawdę mówiąc, jakoś mam zbieżny pogląd z
    > Michałem Buslikiem (pare postów wyżej).
    A ja sie nie zgadzam. Nie mowie, ze Irlandia to Eldorado, ale z reka na
    sercu.
    Jesli 2.5K euro w IE to tyle samo co 3K zl w Polsce, to czy naprawde jestes
    w stanie z tej jednej pensji
    wynajac 3 pokojowe mieszkanie w stolicy, utrzymac siebie, zone i syna i do
    tego nie oszczedzac?

    Ceny najlepiej sprawdz sam na www.tesco.ie bedziesz miec porownanie z
    polskimi hipermarketami.

    A jesli do tego zalozysz, ze w przyszlosci Twoja zona zacznie pracowac np.
    za najnizsza krajowa
    i powiedzmy, ze utrzymujesz rodzine z Twojej pensji, wiec jej pensja idzie
    cala na oszczednosci.
    To czy uwazasz, ze wplacanie najnizszej krajowej na konto w Polsce (zdaje
    sie okolo 800zl brutto)
    jest tym samym co wplacanie najnizszej krajowej na konto w Irlandii (okolo
    1100e netto)?
    Jesli wg Ciebie to to samo, to wplacaj mi te 1100e co miesiac, a ja Ci
    przewalutuje i wplace 800zl (nawet netto, niech strace).

    pzdr,
    TS.



  • 10. Data: 2006-06-22 00:22:03
    Temat: Re: Zarobki w Dublinie
    Od: "TS" <n...@e...no.spam>

    Jeszcze jedna rzecz. Wszyscy tak narzekaja na te ceny "zycia" w Irlandii. A
    to nie jest tak, ze wszytsko jest drozsze.
    Piwo w knajpie w Dublinie kosztuje 3e-5e. Jesli przeliczyc to na zlotowki i
    porownac do cen piwa w warszawskich knajpach
    tzn przyjac ceny rzedu (12-20zl), to jest to napewno blizsze prawdy niz ceny
    3-5zl. No jesli ktos zna w Warszawie knajpy z takimi cenami, prosze o info
    :-)

    Poza tym, wiekszosc "materialnych" rzeczy kosztuje dokladnie tyle samo.
    Telewizor, ktory w Polsce kosztuje 400zl, w Irlandii bedzie kosztowal 100e.
    Samochody, meble, komputery podobnie. Mozna sobie samemu porownac ceny, np
    na www.argos.ie
    Ubrania sa nawet tansze, juz teraz eksportuje sie ciuchy z Irlandii do
    Polski.
    Najdrozsze bedzie wyzywienie i wynajem mieszkania. Ale jesli wiadomo gdzie
    najlepiej robic zakupy, to tez wielkiej roznicy w cenach jedzenia nie
    bedzie.

    pzdr,
    TS.


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1