Witam,

Czy ktos z grupowiczow orientuje sie w sposobach na 'wjazd' do Anglii. Z
tego co slysze i widze wykup szkoly nie jest juz zadna gwarancja, ze panowie
immigration officers pozwola przekroczyc granice. Wlasnie tydzien temu
zawrocili moja znajoma. Wykupiona szkola, sporo pieniedzy, karta kredytowa,
zaproszenie od Anglika. Nie pomoglo. Teraz jedyna nadzieja w ambasadzie w
Warszawie (chociaz nawet wiza tam przyznana niczego nie gwarantuje). Takich
przypadkow slysze ostatnio wiele - o wiele za wiele.

Z autobusu, w ktorym jechala zawrocili 16 osob. I to ponoc obecnie norma.
Kiedys zawracali srednio po 2-3 osoby.

Tak wiec, czy ktos zna moze jakies 'tricki' . Stare sposoby (samolot zamiast
autokaru, b.eleganckie ubrania, plik banknotow w portfelu) juz nie skutkuja
tak dobrze.

Pozdrowienia

Ps. A moze komus sie udalo wjechac ? Mozna byloby sie przynajmniej
podtrzymac na duchu, ze jeszcze nie wszystko stracone :)

do góry

> Czy ktos z grupowiczow orientuje sie w sposobach na 'wjazd' do Anglii.

Ja wjechalem (wlecialem) na szkolenie. Mialem bilet powrotny na 4 dni
pozniej. Kilka pytan osobisto/zawodowo/szkoleniowych i jakos przeszlo.
Aha, mialem jeszcze rezerwacje w hotelu, ale nie musialem jej chyba
udowadniac.

Hadzio

do góry

U mnie tez bylo to bez problemu. Na lotnisku pare standardowych pytan,
ubranie raczej luzne.
Lecialem na szkolenie, hotel tez mialem.
Najlepszy sposob to jakies papiery na szkolenie...tak mi sie wydaje.

pozdr.
Jacek


Użytkownik "Pawel Hadam" <P...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3C861896.75B58A11@comarch.pl...
> > Czy ktos z grupowiczow orientuje sie w sposobach na 'wjazd' do Anglii.
>
> Ja wjechalem (wlecialem) na szkolenie. Mialem bilet powrotny na 4 dni
> pozniej. Kilka pytan osobisto/zawodowo/szkoleniowych i jakos przeszlo.
> Aha, mialem jeszcze rezerwacje w hotelu, ale nie musialem jej chyba
> udowadniac.
>
> Hadzio

do góry

Witam,

A jak z wiza ? Zalezy mi na studenckiej cobym mogl sobie znalezc legalna
prace. Na szkolenie dostajesz chyba zwykla turystyczna ?

Swoja droga miales jakies papiery na to szkolenie czy wystarczyla Ci ladnie
opowiedziana historyjka (czy moze powaznie jechales na szkolenie)?

Pozdr.

do góry

Gzegorz se siedzi i klepie w <a67hhd$qbp$1@news.onet.pl>:

>Witam,
>
>A jak z wiza ? Zalezy mi na studenckiej cobym mogl sobie znalezc legalna
>prace.

Ze wzgledu na problemy ktore spotkaly studentow wyjezdzajacych w tym
tygodniu do Londynu chcialem poinformowac Panstwa o
nowym pomysle Homme Office'u

Jak do tej pory podstawa do otrzymania wizy studenckiej byly kursy
trwajace minimum 15 godzin tygodniowo i wykupione na
okres minimum 24 tygodni czyli 6 miesiecy.
W dniu wczorajszym 2 osoby nie otrzymaly wiz studenckich uzyskujac
informacje na granicy, ze do jej uzyskania wymagane jest
wykupienie kursu na okres dluzszy niz 1/2 roku przyczym 1/2 roku to 26
tygodni.
Jednoczesnie informacje uzyskiwane telefonicznie w Homme Office i
ambasadzie WB w Polsce sa zupelnie sprzeczne. Na stronie
internetowej Homme Office'u nie jest konkretnie sprecyzowany czas na
jaki trzeba wykupic kurs a jedynie informacja ze musi
to byc kurs minimum 15 godzin tygodniowo oraz, ze student musi byc w
stanie utrzymac sie samodzielnie w czasie jego trwania.
Dodatkowe informacje na stronie Homme Office'u
http://194.203.40.90/default.asp?pageID=107

Przed chwila otrzymalismy telefonicznie informacje w ambasadzie WB w
Warszawie, ze wymagany jest kurs dluzszy niz 1/2 roku,
przy czym nie jest sprecyzowane co to znaczy wiecej niz 1/2roku. Pani
sugerowala ze 27-28 tygodni nie kwalifikuje sie,
poniewaz wyglada to na naciaganie, jednoczesnie sugerowala kursy
dluzsze, trwajace 8-9 miesiecy lub dluzsze.
100% gwarancje otrzymania wizy studenckiej daje kurs roczny.

źródło: www.londyn.org
_______________________________
Pozdrawiam serdecznie, Freeman.
GG1488763 v.4.8.9.b3 / NNR 2.5 PL

do góry

proponuje wykupienie biletu autokarowego/samolotowego do Irlandii. Wowczas na
granicy brytyjskiej nalezy powiedziec, ze jedzie sie przez Londyn (lub jakies
inne miasto angielskie, zalezy skad bedzie ten wykupiony bilet) do Irlandii.
Moga sie czepiac i kazac pokazywac ten bilet - z tego co wiem, niektore biura
podrozy w Polsce sprzedaja bilety autokarowe Londyn-Dublin.
Wowczas na 99% nie beda sie czepiac.

Krzysiek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Pawel Hadam" <P...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3C861896.75B58A11@comarch.pl...
> > Czy ktos z grupowiczow orientuje sie w sposobach na 'wjazd' do Anglii.
>
> Ja wjechalem (wlecialem) na szkolenie. Mialem bilet powrotny na 4 dni
> pozniej. Kilka pytan osobisto/zawodowo/szkoleniowych i jakos przeszlo.
> Aha, mialem jeszcze rezerwacje w hotelu, ale nie musialem jej chyba
> udowadniac.
>
> Hadzio

proponuje leciec na dowolne targi branzowe....
oczywiscie w reku wizytowki firmowe, wiedziec gdzie dokladnie sa targi
itp...
potwierdzenie rezerwacji w hotelu....

Czarek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry