Witam

Pracowal ktos w sklepie firmowym Vobis'u?

TIA za wszelkie informacje.


Pozdrawiam
--
Marcin Łuszczek
Na njusy pisuje prywatnie. Adres w naglowku ROT13

do góry

Marcin Łuszczek <z...@y...cy> wrote:
>
>Pracowal ktos w sklepie firmowym Vobis'u?

Można nieźle zarobić (jeżeli masz dobrą sprzedaż), ale musisz się
przygotować na założenie działalności gospodarczej (Vobis nie zatrudnia na
umowę o pracę). Czeka też Cię duży mobbing, donoszenie na Ciebie ze strony
współpracowników i możliwość utraty pracy z dnia na dzień. Oraz pełna
odpowiedzialność finansowa - jak coś ukradną z Twojego sklepu, to wszyscy
pracownicy zostaną obciążeni. Tak więc jest różnie, zależy jakiego będziesz
mieć kierownika (chyba, że Ty nim będziesz, to wtedy możliwość utraty pracy
jest jeszcze większa).

do góry

Czyli z tego co piszesz, praca nie warta zachodu!

Shady


Użytkownik "marcolphus" <n...@m...maila> napisał w wiadomości
news:csnlfq$8v1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Marcin Łuszczek <z...@y...cy> wrote:
>>
>>Pracowal ktos w sklepie firmowym Vobis'u?
>
> Można nieźle zarobić (jeżeli masz dobrą sprzedaż), ale musisz się
> przygotować na założenie działalności gospodarczej (Vobis nie zatrudnia na
> umowę o pracę). Czeka też Cię duży mobbing, donoszenie na Ciebie ze strony
> współpracowników i możliwość utraty pracy z dnia na dzień. Oraz pełna
> odpowiedzialność finansowa - jak coś ukradną z Twojego sklepu, to wszyscy
> pracownicy zostaną obciążeni. Tak więc jest różnie, zależy jakiego
> będziesz
> mieć kierownika (chyba, że Ty nim będziesz, to wtedy możliwość utraty
> pracy
> jest jeszcze większa).

do góry

"Shady" <s...@p...nospam.fm> wrote:
>
>Czyli z tego co piszesz, praca nie warta zachodu!

Warta zachodu z jednego względu: zarobków. Jako zwykły sprzedawca możesz
tam zarabiać nawet 2500 zł na rękę miesięcznie. Ale to jest zależne od
obrotów. Jeżeli cała reszta nie będzie Ci przeszkadzać, to nie jest źle.

do góry

Zarobki nie najgorsze, to fakt. Ale kurcze, ja bym się nie nadawała do pracy
w takiej atmosferze...
Ale co kto lubi:)



Użytkownik "marcolphus" <n...@m...maila> napisał w wiadomości
news:csnrj0$3os$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Shady" <s...@p...nospam.fm> wrote:
>>
>>Czyli z tego co piszesz, praca nie warta zachodu!
>
> Warta zachodu z jednego względu: zarobków. Jako zwykły sprzedawca możesz
> tam zarabiać nawet 2500 zł na rękę miesięcznie. Ale to jest zależne od
> obrotów. Jeżeli cała reszta nie będzie Ci przeszkadzać, to nie jest źle.

do góry

From: [Shady] - 2005-01-20 08:36:

> Czyli z tego co piszesz, praca nie warta zachodu!

Z tego co piszesz to kwalifikujesz się na dożywotnią bezrobotną ;)
Posadki, na których płacą i głowy nie zawracają juz raczej się nie
zdażają :)
A tak poważnie IMO każda praca jest warta zachodu dla kogoś kto nie ma
żadnej. Podjęcie zatrudnienia nie zabrania szukać ewentualnie dalej.

--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
:: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:

do góry

>>Pracowal ktos w sklepie firmowym Vobis'u?
> Można nieźle zarobić (jeżeli masz dobrą sprzedaż), ale musisz się
> przygotować na założenie działalności gospodarczej (Vobis nie zatrudnia na
> umowę o pracę).
W sklepie? Mają odwagę. Chociaż z drugiej strony w ten sposób pewnie
można więcej zarobić...

> Czeka też Cię duży mobbing, donoszenie na Ciebie ze strony
> współpracowników i możliwość utraty pracy z dnia na dzień.
Sugerujesz, że w każdy sklep ma kierownika do d...? To smutne, a jeśli
tak jest źle świadczy o dyrekcji firmy.
> Tak więc jest różnie, zależy jakiego będziesz
> mieć kierownika
No właśnie.
> (chyba, że Ty nim będziesz, to wtedy możliwość utraty pracy
> jest jeszcze większa).
Jeśli to kierownik z przykładu wyżej - to cieszy :).

> Oraz pełna
> odpowiedzialność finansowa - jak coś ukradną z Twojego sklepu, to wszyscy
> pracownicy zostaną obciążeni.
Hm... Czy coś nie tak? Sklepy, gdzie nie ma pełnej odpowiedzialności
materialnej są często okradane. I najczęściej przez pracowników.
Zresztą nie tylko sklepy - giną w biurach jak za starych PRLowskich
czasów - papier toaletowy, ręczniki papierowe, płyny do mycia itp. Ot,
normalka...

do góry

Jan Kowalski <j...@k...pl> wrote:
>
>>>Pracowal ktos w sklepie firmowym Vobis'u?
>> Można nieźle zarobić (jeżeli masz dobrą sprzedaż), ale musisz się
>> przygotować na założenie działalności gospodarczej (Vobis nie zatrudnia na
>> umowę o pracę).
>W sklepie? Mają odwagę. Chociaż z drugiej strony w ten sposób pewnie
>można więcej zarobić...

Można, jak się trochę pokombinuje ;-)

>> Czeka też Cię duży mobbing, donoszenie na Ciebie ze strony
>> współpracowników i możliwość utraty pracy z dnia na dzień.
>Sugerujesz, że w każdy sklep ma kierownika do d...? To smutne, a jeśli
>tak jest źle świadczy o dyrekcji firmy.

Nie każdy, na szczęście.

>> Oraz pełna
>> odpowiedzialność finansowa - jak coś ukradną z Twojego sklepu, to wszyscy
>> pracownicy zostaną obciążeni.
>Hm... Czy coś nie tak? Sklepy, gdzie nie ma pełnej odpowiedzialności
>materialnej są często okradane. I najczęściej przez pracowników.
>Zresztą nie tylko sklepy - giną w biurach jak za starych PRLowskich
>czasów - papier toaletowy, ręczniki papierowe, płyny do mycia itp. Ot,
>normalka...

Tak, tylko, że dopiero niedawno Vobis zaczął inwestować w system
zabezpieczeń. Wcześniej nie było ŻADNYCH zabezpieczeń sprzętu, a kradzieże
były. Moim zdaniem to nie fair. Nie da się idealnie upilnować sklepu, który
jest częściowo samoobsługowy.

do góry

Hehe, nie absolutnie nie!:)
Tylko jakoś nie przepadam za taką atmosferą pracy.. no jakoś tak mam że
jestem efektywniejsza jak mi się dobrze pracuje (dobrze to nie znaczy
idealnie bo idealnie nigdzie nie ma)
Ale fakt, pewnie gdybym była przyciśnięta do muru, podjęłąbym kazdą pracę.
Narazie nie muszę, więc mogę sobie odrobinke ponażekać ;)




Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
news:csnrvo$on9$2@opal.futuro.pl...
> From: [Shady] - 2005-01-20 08:36:
>
>> Czyli z tego co piszesz, praca nie warta zachodu!
>
> Z tego co piszesz to kwalifikujesz się na dożywotnią bezrobotną ;)
> Posadki, na których płacą i głowy nie zawracają juz raczej się nie zdażają
> :)
> A tak poważnie IMO każda praca jest warta zachodu dla kogoś kto nie ma
> żadnej. Podjęcie zatrudnienia nie zabrania szukać ewentualnie dalej.
>
> --
> : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
> ::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
> :: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
> ---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:

do góry

Shady <s...@p...nospam.fm> napisał(a):

> Zarobki nie najgorsze, to fakt. Ale kurcze, ja bym się nie nadawała do
> pracy w takiej atmosferze...

A do czytania netykiety i poprawnego formatowania postów byś się nadawała? To
zrób to.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry