Witam,

umowa o dzieło zgodnie z KC to zobowiązanie wykonawcy do czegoś w określonym
terminie, zleceniodawca zobowiązuje się do wynagrodzenia. Moje pytanie
dotyczy natomiast innego spojrzenia:
- podpisano umowę o dzieło
- zleceniodawca przeciąga z róznych przyczyn (zależnych od niego)
przekazanie materiałów wymaganych do ukończenia zlecenia (nie zostały one
przekazane jednorazowo); cos co zazwyczaj zabiera 2-3 tyg jest obecnie
przeciągnięte do 2 miesięcy.

Moje pytanie: jezeli w umowie nie zawarto terminu zobowiązującego
zleceniodawcę do przekazania kompletu materiałów, czy istnieje prawna
podstawa do odstapienia od takiej umowy ze strony wykonawcy? Jeżeli tak - z
jakimi konsekwencjami?

Mówiąc po ludzku - jak długo mam ręce związane taką umową? W tym momencie
wykonanie jest niemozliwe z winy zleceniodawcy. Czy popełniłem gdzieś błąd?
(np w braku odpowiedniej adnotacji w umowie?)

dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam wszystkich

Sajmon Templer

do góry

sajmon_templer <f...@p...onet.pl> typed:

> Witam,
>
> umowa o dzieło zgodnie z KC to zobowiązanie wykonawcy do czegoś w
> określonym terminie,

a nie jest to raczej umowa zlecenie - w umowie o dzielo jest wazny rezultat
a nie czas

--
FeX ()

do góry

W umowie powinno być zaznaczone, w jakim terminie zleceniodawca
ma przekazać Ci materiały. Twoim błędem jest, że tego nie zaznaczyłeś.
To typowy błąd początkującego zleceniobiorcy ;-)

O ile nie pozostajesz ze zleceniodawcą w bliskich stosunkach i nie masz
do niego zaufania, to ja na Twoim miejscu negocjowałbym aneks do umowy
uzależniający termin jej wykonania od daty przekazania materiałów.
Chodzi o to, żebyś nie ryzykował, że napracujesz się, a zleceniodawca
Ci nie zapłaci, powołując się na treść umowy.

Tom

do góry

> > umowa o dzieło zgodnie z KC to zobowiązanie wykonawcy do czegoś w
> > określonym terminie,
> a nie jest to raczej umowa zlecenie - w umowie o dzielo jest wazny rezultat
> a nie czas

???
Jak to sobie wyobrażasz? Przecież zleceniodawca musi mieć gwarancję, że
dzieło zostanie wykonane w sensownym terminie. Inaczej wykonawca powie,
że zrobi dzieło za 25 lat.

Tom

do góry

> O ile nie pozostajesz ze zleceniodawcą w bliskich stosunkach i nie masz
> do niego zaufania, to ja na Twoim miejscu negocjowałbym aneks do umowy
> uzależniający termin jej wykonania od daty przekazania materiałów.

do tej pory było OK. Stosunki były koleżeńskie - znajomy. Kazda nastepna
umowa na pewno będzie miała ten aneks. Dziękuję za podpowiedź.

Sajmon

do góry