Pisałam już do państwa w tej sprawie ale pojawił się nowy problem a
mianowicie byłam zatudniona od 1 marca na czas określony przez 3 miesiace
potem przedłuzono mi umowę do konca roku liczyłam na nastepną umowę na czas
określony jak mi obiecywano a tu nagle otrzymuję świadectwo pracy i umowę na
zlecenie. Nic z tego nie rozumiem . I w zwiazku z tym mam pytanie czy
pracodawca mógł tak zrobić dając mi umowę na zlecenie zamiast na umowę.
Bardzo proszę o odpowiedź bo nie wiem co mam teraz zrobić. Z góry dziękuję.

do góry

dodka napisał :

> Pisałam już do państwa w tej sprawie ale pojawił się nowy problem a
> mianowicie byłam zatudniona od 1 marca na czas określony przez 3 miesiace
> potem przedłuzono mi umowę do konca roku liczyłam na nastepną umowę na
> czas określony jak mi obiecywano a tu nagle otrzymuję świadectwo pracy i
> umowę na zlecenie. Nic z tego nie rozumiem . I w zwiazku z tym mam pytanie
> czy
> pracodawca mógł tak zrobić dając mi umowę na zlecenie zamiast na umowę.
> Bardzo proszę o odpowiedź bo nie wiem co mam teraz zrobić. Z góry
> dziękuję.
to zależy od tego jaką masz szansę znalezienia pracy. Ja bym negocjował kasę
na pokrycie kosztów ubezpieczeń (różne takie tam) oraz proponował jednak
podpisanie umowy na czas nieokreślony (3 umowa na czas określony jest i tak
na czas nieokreślony). Lub szukałbym pracy gdzie indziej.
--
=======================================
Między duszą a materią pośredniczy matematyka.
=======================================

do góry

Michał Szeląg w news:crj1mn$c5b$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> I w zwiazku z tym mam pytanie czy pracodawca mógł tak zrobić
>> dając mi umowę na zlecenie zamiast na umowę.

Tak, bo to jego interes i on podejmuje decyzje jak go prowadzić. Chyba, że
próbuje obejść prawo i chociaż podpisze z Tobą umowę zlecenie, to będzie to
wyglądało jak normalny stosunek pracy - tak nie może, ale jeśli Ty się z tym
zgodzisz to raczej trudno będzie go 'ukarać'.

> (3 umowa na czas określony jest i tak na czas nieokreślony).

Trzecia, ale licząc od 1 maja. Czyli dla dodki byłaby to niejako druga
umowa. Być może pracodawca nie zdaje sobie z tego sprawy. Niektórzy ponoć
podpisują np. miesięczną umowę zlecenie, aby przerwać ciągłość pracy. Po tym
znowu mogą podpisać dwie umowy na czas określony, i znowu umowa zlecenie...
dwie umowy na czas określony...


pozdrawiam
Greg

do góry