-
1. Data: 2005-06-22 16:15:03
Temat: Trudne pytania
Od: "zegarmistrz" <z...@w...pl>
Czy pracodawca może karać chłostą, kiedy pracownik się spóźnia o kilka
minut?
-
2. Data: 2005-06-22 16:26:35
Temat: Re: Trudne pytania
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela>
Dnia Wed, 22 Jun 2005 18:15:03 +0200, zegarmistrz <z...@w...pl>
napisał:
> Czy pracodawca mo?e karaae ch?ost?, kiedy pracownik si? spó 1/4 nia o kilka
> minut?
>
Prosta odpowiedź: Tak.
--
Ludzie się czasami mylą. Inni ludzie. A ci, którzy się ze mną zgadzają,
nie muszą się niczego obawiać. :] <prywatnie pisz: t.omasz@gążętą.pł>
Käytössä Operan vallankumouksellinen sähköpostiohjelma:
http://www.opera.com/mail/
-
3. Data: 2005-06-22 18:12:22
Temat: Re: Trudne pytania
Od: Maciej Ślużyński <m...@A...pl>
Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
wiadomości news:op.ssr5alsxbdn4es@blaster...
> Dnia Wed, 22 Jun 2005 18:15:03 +0200, zegarmistrz <z...@w...pl>
> napisał:
>
> > Czy pracodawca mo?e karaae ch?ost?, kiedy pracownik si? spó 1/4 nia o kilka
> > minut?
> >
>
> Prosta odpowiedź: Tak.
A według mnie - nie może. Może za to dać parę razy w pysk, ale nie
pięścią...
A poważnie - skąd się biorą na świecie takie barany, jak "zegarmistrz"?
Komunia, komputer i Neostrada za 24 zeta - i już taki młodzian "rządzi" w
sieci...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
4. Data: 2005-06-22 18:23:30
Temat: Re: Trudne pytania
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela>
Dnia Wed, 22 Jun 2005 20:12:22 +0200, Maciej Ślużyński
<m...@A...pl> napisał:
>> > Czy pracodawca mo?e karaae ch?ost?, kiedy pracownik si? spó 1/4 nia o
>> kilka
>> > minut?
>> >
>>
>> Prosta odpowiedź: Tak.
>
> A według mnie - nie może. Może za to dać parę razy w pysk, ale nie
> pięścią...
Ciii... nie myl "może" z "wolno" - pytanie było durne, no to i odpowiedź
odpowiednia ;-)
Ale już nie dokarmiajmy... :)
--
Ludzie się czasami mylą. Inni ludzie. A ci, którzy się ze mną zgadzają,
nie muszą się niczego obawiać. :] <prywatnie pisz: t.omasz@gążętą.pł>
Käytössä Operan vallankumouksellinen sähköpostiohjelma:
http://www.opera.com/mail/
-
5. Data: 2005-06-23 09:43:53
Temat: Re: Trudne pytania
Od: "abb" <g...@g...pl>
Użytkownik "zegarmistrz" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d9c33u$15l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy pracodawca może karać chłostą, kiedy pracownik się spóźnia o kilka
> minut?
>
>
Pan Stokłosa stosuje takie metody .
-
6. Data: 2005-06-23 09:57:42
Temat: Re: Trudne pytania
Od: "candina" <candina[malpa]@o2.pl>
> Czy pracodawca może karać chłostą, kiedy pracownik się spóźnia o kilka
> minut?
>
chlosta to moze nie... mamy w koncu XXI wiek..
upomnienie, nagana jak najbardziej - zaczynasz prace o okreslonej godzinie i
masz wtedy juz byc gotowy do pracy na swoim stanowisku pracy...
wystarczy sie spoznic 10 minut codziennie.. policz ile to jest na rok....
-
7. Data: 2005-06-23 11:12:47
Temat: Re: Trudne pytania
Od: rossel <r...@n...com>
candina napisał(a):
>>Czy pracodawca może karać chłostą, kiedy pracownik się spóźnia o kilka
>>minut?
>>
>
> chlosta to moze nie... mamy w koncu XXI wiek..
> upomnienie, nagana jak najbardziej - zaczynasz prace o okreslonej godzinie i
> masz wtedy juz byc gotowy do pracy na swoim stanowisku pracy...
> wystarczy sie spoznic 10 minut codziennie.. policz ile to jest na rok....
Byłem parę lat temu służbowo w pewnej prywatnej firmie (biuro rach.). I
oto co usłyszałem z ust właściciela do pracownika. "Ty mie nie wk****aj,
mam ci przy*******ić, kur*a jak płacę to rządam posłuszństwa." Byłem w
totalnym SZOKU. Cichutko zapytałem się pewnej pani o co poszło i czy to
coś poważnego. A ona do mnie, że takie zachowanie szefa u nich jest
normą. A sprawa była bardzo błacha, bo chodziło o wysłanie jakiegoś mało
ważnego faksu, a gość tego nie mógł zrobić, bo po drógiej stronie linia
była cały czs zajęta, co szefa nic nie obchodziło. I tak sobie później
pomyślałem, że szefuncio sam sobie robi we własne gniazdko, a pracę u
niego ludzie traktują jako swoistą przechowalnię i za takie zachowanie
totalnie go olewają. Czas zweryfikował swoje ta firma już nie istnieje,
a dumny szefunio szefuje teraz w budce z zapiekankami i jest zmuszony
grzecznie się pytać "z ketchupem czy bez ?"
Pozdro