eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTest psychologiczny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-05-02 06:10:23
    Temat: Test psychologiczny
    Od: "Sigi" <m...@N...poczta.fm>

    Moglibyscie sie podzielic swoimi uwagami jak najlepiej odpowiadac na pytania
    na rozmowach w stylu:
    1. Najwiekszy sukces
    2. Najwieksza porazka
    3. Co najlepiej motywuje do pracy
    ... i inne .

    Czy lepiej mowic o sukcesach/porazkach zawodowych czy osobistych?

    Pozdrawiam

    Sigi


  • 2. Data: 2003-05-02 06:29:34
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "JLR" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Sigi" <m...@N...poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:b8t21r$eg2$1@flis.man.torun.pl...
    > Moglibyscie sie podzielic swoimi uwagami jak najlepiej odpowiadac na
    pytania
    > na rozmowach w stylu:
    > 1. Najwiekszy sukces
    > 2. Najwieksza porazka
    > 3. Co najlepiej motywuje do pracy
    > ... i inne .
    >> Czy lepiej mowic o sukcesach/porazkach zawodowych czy osobistych?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Sigi
    >
    Tak postawione pytanie daje ci swobodę, możesz pochwalić się takim sukcesem,
    który uważasz za najbardziej spektakularny, masz wybór: dziedzina
    zainteresowania, rodzina, praca
    Porażka - na pewno nie podawaj zawodowej, która mogła przynieść stratę
    pracodawcy, najlepiej wykombinować coś takiego co mogło być porażką, w
    ostatniej chwili znalazłeś cudowne rozwiązanie - a za porażkę uważasz to, że
    rozwiązania takiego nie przewidziałes wczesniej ; -)
    A przy motywacji do pracy niech to nie będą pieniądze, w każdym razie nie
    na pierwszym miejscu.
    pozdrawiam, życzę powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej
    Joanna



  • 3. Data: 2003-05-02 08:30:47
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Sigi" <m...@N...poczta.fm> writes:

    > Moglibyscie sie podzielic swoimi uwagami jak najlepiej odpowiadac na pytania
    > na rozmowach w stylu:
    > 1. Najwiekszy sukces

    opowiedz o swoim nauwiekszym sukcesie

    > 2. Najwieksza porazka

    zwierz sie ze swojej porazki

    > 3. Co najlepiej motywuje do pracy

    to chyba TY powinienes wiedziec najlepiej????

    > Czy lepiej mowic o sukcesach/porazkach zawodowych czy osobistych?

    a jak myslisz, co pracodawce obchodzi twoje zycie prywatne????

    lojezusie.
    czlowieku, ty TAKIE pytania zadajesz??? czego sie spodziewasz w
    odpowiedzi? zlotych recept pt. "jak wygrac rozmowe o prace i podpisac
    angaz"????

    a moze wolisz poczytac jakis gluapwy poradnik? a potem byc odwalonym
    jako kolejny z tych, co to "wykul na pamiec" poradnik? jak myslisz, po
    co zadaja taie pytania? chca wiedziec, czy i jak umiesz ocenic samego
    siebie, co uwazasz za zalety a co za wady.

    po prostu siadz na tylku i POMYSL, do diabla POMYSL, a nie sie glupio
    pytaj.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 4. Data: 2003-05-02 08:40:49
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: m...@o...pl

    > Moglibyscie sie podzielic swoimi uwagami jak najlepiej odpowiadac na pytania
    > na rozmowach w stylu:
    > 1. Najwiekszy sukces
    > 2. Najwieksza porazka
    > 3. Co najlepiej motywuje do pracy
    > ... i inne .
    >
    > Czy lepiej mowic o sukcesach/porazkach zawodowych czy osobistych?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Sigi
    >
    Powiem Ci tak.
    Domyślam sie że chodzi o rozmowę z przyszłym pracodawcą.Bądz sobą i niestaraj
    sie na siłe wypaśc jak najlepiej.Wymyśl coś nietypowego i orginalnego(a
    njalepiej coś zabawnego),bardziej ujmie ich taka odpowiedz niz juz kilka razy
    powtarzana.Ja zazwyczaj sukses łącze z hobby i to zawsze jest na plus.To może
    być nadziwniejsze hobby na świecie.Z porażką jest gorzej ja zawsze mówię ze
    moja porażką będzie to że niedostanę tej pracy i to też zazwyczja skutkuje.
    NA ROZMOWIE BADZ ZAWSZE SOBA I NIE POKAZUJ ZE SIE DENERWUJESZ.
    Zyczę powodzenia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2003-05-02 08:49:34
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "Sigi" <m...@N...poczta.fm>


    "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message

    > lojezusie.
    > czlowieku, ty TAKIE pytania zadajesz??? czego sie spodziewasz w
    > odpowiedzi? zlotych recept pt. "jak wygrac rozmowe o prace i podpisac
    > angaz"????
    >
    > a moze wolisz poczytac jakis gluapwy poradnik? a potem byc odwalonym
    > jako kolejny z tych, co to "wykul na pamiec" poradnik? jak myslisz, po
    > co zadaja taie pytania? chca wiedziec, czy i jak umiesz ocenic samego
    > siebie, co uwazasz za zalety a co za wady.
    >
    > po prostu siadz na tylku i POMYSL, do diabla POMYSL, a nie sie glupio
    > pytaj.

    To jest grupa pl.praca.DYSKUSJE.
    Myslalem nad tymi pytaniami troche, wymyslilem sobie rozne odpowiedzi i
    tylko zapytalem grupe co o tym inni sadza. Bez sugerowania. A ty z takimi
    tekstami wyjezdzasz. To moze zlikwidowac ta grupe. Przeciez jest kodeks
    pracy, kancelarie prawne itd itp...
    Zalosne.

    Mimo wszystko pozdrawiam

    Sigi

    PS. A moze zmien sobie maila na <n...@n...pierdol.ninka.net> :))) Tak mi
    sie tylko skojarzylo, nic osobistego.


  • 6. Data: 2003-05-02 13:43:21
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "Jo" <j...@w...pl>

    Nina nie ma racji, pracodawcę, rozsądnego bardzo często interesuj, życie
    prywatne, zaintersowania, upodobania i można o tym mówić na rozmowie
    kwalifikacyjnej. Z samego przebiegu rozmowy zorientujesz sie czym
    potencjalny pracodawca jest zainteresowany.
    Równoczęsnie z przykrością stwierdzam, że na tej grupie zaczyna panowac
    maniera która owładnęła inne grupy - odsyłanie do archiwum albo do diabła.
    masz rację sigi nie po to sa grypy dyskusyjne.
    Co innego odesłac do archiwum po szczegóły, co innegpo spławić pytającego.
    to po prostu niegrzeczne.
    Sigi jeżeli masz jakies pomysły i chcesz je z kims skonsultować służe
    pomocą, pracuję jako szefowa kadr, biorę udział w rozmowach kwalifikacyjnych
    pozdrawiam Jo


    Użytkownik "Sigi" <m...@N...poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:b8tbca$kgo$1@flis.man.torun.pl...
    >
    > "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message
    >
    > > lojezusie.
    > > czlowieku, ty TAKIE pytania zadajesz??? czego sie spodziewasz w
    > > odpowiedzi? zlotych recept pt. "jak wygrac rozmowe o prace i podpisac
    > > angaz"????
    > >
    > > a moze wolisz poczytac jakis gluapwy poradnik? a potem byc odwalonym
    > > jako kolejny z tych, co to "wykul na pamiec" poradnik? jak myslisz, po
    > > co zadaja taie pytania? chca wiedziec, czy i jak umiesz ocenic samego
    > > siebie, co uwazasz za zalety a co za wady.
    > >
    > > po prostu siadz na tylku i POMYSL, do diabla POMYSL, a nie sie glupio
    > > pytaj.
    >
    > To jest grupa pl.praca.DYSKUSJE.
    > Myslalem nad tymi pytaniami troche, wymyslilem sobie rozne odpowiedzi i
    > tylko zapytalem grupe co o tym inni sadza. Bez sugerowania. A ty z takimi
    > tekstami wyjezdzasz. To moze zlikwidowac ta grupe. Przeciez jest kodeks
    > pracy, kancelarie prawne itd itp...
    > Zalosne.
    >
    > Mimo wszystko pozdrawiam
    >
    > Sigi
    >
    > PS. A moze zmien sobie maila na <n...@n...pierdol.ninka.net> :))) Tak mi
    > sie tylko skojarzylo, nic osobistego.
    >



  • 7. Data: 2003-05-02 14:01:46
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>

    n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) wrote in
    news:m2bryl698o.fsf@pierdol.ninka.net:

    /ciach.../

    > a jak myslisz, co pracodawce obchodzi twoje zycie prywatne????

    W pewnym sytuacjach opowiadajac o sukcesach mozna zawadzic o zycie nie-zawodowe
    ...szczegolnie jesli sukcesy wynikaja z polaczenia pracy z czyms jeszcze.

    > lojezusie.
    > czlowieku, ty TAKIE pytania zadajesz??? czego sie spodziewasz w
    > odpowiedzi? zlotych recept pt. "jak wygrac rozmowe o prace i podpisac
    > angaz"????

    Nina ostra jak zwykle :-) Wiesz ...dla mnie to jest oczywiste, dla Ciebie tez, ale...

    1. nie kazdy w rownym stopniu przeanalizowal swoje sukcesy/porazki/slabosci/zalety i
    troche dyskusji nie zaszkodzi
    2. odnosze wrazenie, ze pan Sigi wie mniej wiecej co i jak (a przynajmniej jest na
    dobrej
    drodze) ...nie pyta przeciez "dajcie mi recepte na uniwersalne odpowiedzi)

    Pozdrawiam,
    Wojtek

    --
    Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.


  • 8. Data: 2003-05-02 14:09:37
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "Sigi" <m...@N...poczta.fm>


    "Jo" <j...@w...pl> wrote in message
    news:b8tsm9$3tl$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nina nie ma racji, pracodawcę, rozsądnego bardzo często interesuj, życie
    > prywatne, zaintersowania, upodobania i można o tym mówić na rozmowie
    > kwalifikacyjnej. Z samego przebiegu rozmowy zorientujesz sie czym
    > potencjalny pracodawca jest zainteresowany.
    > Równoczęsnie z przykrością stwierdzam, że na tej grupie zaczyna panowac
    > maniera która owładnęła inne grupy - odsyłanie do archiwum albo do diabła.
    > masz rację sigi nie po to sa grypy dyskusyjne.
    > Co innego odesłac do archiwum po szczegóły, co innegpo spławić pytającego.
    > to po prostu niegrzeczne.
    > Sigi jeżeli masz jakies pomysły i chcesz je z kims skonsultować służe
    > pomocą, pracuję jako szefowa kadr, biorę udział w rozmowach
    kwalifikacyjnych
    > pozdrawiam Jo
    >

    Dzieki wielkie.
    To zeby bylo konkretnie przedstawie kilka moich propozycji i prosilbym o
    ustosunkowanie sie, oraz rady jak takie wlasnie odpowiedzi sa interpretowane
    przez personalnych:

    1. Jak jest odbierane uzalanie sie na kiepska sytuacje finansowa?
    2. Jak jest odbierane wieszanie psow na firmie w ktorej sie pracuje?
    3. Czy ukonczenie studiow mimo kiepskiej sytuacji materialnej mozna uznac za
    sukces, czy jako normalke?
    4. Ktos wczesniej wspomnial zeby raczej nie wymieniac kasy jako najlepszej
    motywacji do pracy. Czy to jest naprawde niepozadana motywacja? Bo dla mnie
    naprawde jest :) Bo jesli dobrze placa to swiat ogolnie jest ladniejszy.


    Zdaje sobie sprawe ze duzo zalezy od konkretnego stanowiska/pracodawcy, ale
    te zagadnienia mysle sa na tyle ogolne, ze pasuja do zdecydowanej wiekszosci
    przypadkow.

    Pozdrawiam

    Sigi


  • 9. Data: 2003-05-02 14:18:50
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "Sigi" <m...@N...poczta.fm>


    "Wojciech Skrzypinski" <u...@h...pl> wrote in message
    news:Xns936FA3B3AB902WWZARC79634AGGGA@212.85.112.42.
    ..


    > 1. nie kazdy w rownym stopniu przeanalizowal swoje
    sukcesy/porazki/slabosci/zalety i
    > troche dyskusji nie zaszkodzi

    Jasne. Przeanalizowalem, wypisalem sobie, tylko problem o czym mowic wprost
    a o czym raczej przemilczec. Bo jakies wady pewnie tez trzeba wymienic.
    Problem jakie, zeby nie dyskwalifikowaly w oczach zawodowych psychologow.

    > 2. odnosze wrazenie, ze pan Sigi wie mniej wiecej co i jak (a przynajmniej
    jest na dobrej
    > drodze) ...nie pyta przeciez "dajcie mi recepte na uniwersalne odpowiedzi)

    Doskonale powiedziane :) Wszak zaczalem "Moglibyscie sie podzielic swoimi
    uwagami.."

    Grupy nie czytam systematycznie, Niny codziennej nie znam, ale dzisiejsze
    jej wypowiedzi niegrzeczne deczko i zupelnie niepotrzebne.

    Pozdrawiam

    Sigi


  • 10. Data: 2003-05-02 14:25:29
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    Sigi <m...@N...poczta.fm> napisał(a):

    > Moglibyscie sie podzielic swoimi uwagami jak najlepiej odpowiadac na
    pytania
    > na rozmowach w stylu:
    > 1. Najwiekszy sukces
    > 2. Najwieksza porazka
    > 3. Co najlepiej motywuje do pracy

    Przede wszystkim to się nie przejmuj, gdyż takie pytanie i odpowiedzi na nie
    nie mają istotnego wpływu na fakt otrzymania pracy. Dla pracodawcy
    najważniejsze są twoje kwalifikacje, wykształcenie i doświadczenie zawodowe,
    a nie błyskotliwa odpowiedź na takie pytanie. Najlepiej po prostu odpowiedz
    szczerze. Unikaj tylko odpowiedzi typu: założenie rodziny, skończenie
    studiów czy urodzenie dziecka - bo to w końcu oczywiste. Czasami tym
    największym sukcesem może być sprawa pozornie banalna.

    Dla mnie kiedyś wielkim sukcesem było wtedy, gdy dostałem piątkę na
    egzaminie z logiki matematycznej. A dlaczego ? Nie tylko dlatego, że egzamin
    był trudny i nawet największe gwiazdy na roku dostały gorsze stopnie. Po
    prostu do tego egzaminu się dobrze przygotowałem i dostałem dobry stopień. W
    tym momencie dokonałem logicznego wniosku, że jednak warto się uczyć i od
    tej pory zacząłem sie porządnie przykładać do nauki (był to drugi rok),
    podczas gdy wcześniej szło mi tak sobie. Gdyby nie ten egzamin i dobra
    ocena, to być może bym nie skończył studiów i dzisiaj na rynku pracy miałbym
    duże kłopoty pomimo ogromnego doświadczenia zawodowego.

    > .... i inne .
    >
    > Czy lepiej mowic o sukcesach/porazkach zawodowych czy osobistych?

    Najlepiej unikać tematów z życia prywatnego, bo to krępujące w słuchaniu.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1