Witam grupowiczów!
Otrzymałam PIT-11 za okres od 01.04.2003 do 31.12.2003 z Urzędu Pracy z
trwającego do dziś stażu absolwenckiego. Ku mojemu zdziwieniu w
rubryce „Koszty uzyskania przychodu” oraz „Składki na ubezpieczenie

emerytalne, rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe…” nie widniały żadne
sumy.
Skąd to się wzięło? I dlaczego? Czy powinnam w jakiś szczególny sposób
traktować rozliczenie się z Urzędem Skarbowym z tego stażu? Aha – w ZUSie
potwierdzili, że jakieś składki UP odprowadzają za stażystów.

Z góry dziękuję za wyjaśnienie mi tej sytuacji
Pozdr
Dora


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Otrzymałam PIT-11 za okres od 01.04.2003 do 31.12.2003 z Urzędu Pracy z
> trwającego do dziś stażu absolwenckiego. Ku mojemu zdziwieniu w
> rubryce „Koszty uzyskania przychodu” oraz „Składki na
ubezpieczenie
> emerytalne, rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe…” nie
widniały żadne sumy.
> Skąd to się wzięło? I dlaczego? Czy powinnam w jakiś szczególny sposób
> traktować rozliczenie się z Urzędem Skarbowym z tego stażu? Aha – w
ZUSie
> potwierdzili, że jakieś składki UP odprowadzają za stażystów.

wszystko jest OK
kosztow nie ma, jest tylko ulga
jesli chodzi o skladki zus, to sa one odprowadzane od netta a nie od brutta
i tyle ;)
ja nie wierzysz idz do pupy i wez RMUA, pewnie beda marudzic, ale olej to i
dopnij swego;)

ps. coz w Olawie ciekawego slychac? ;)

Jean

do góry

> wszystko jest OK
> kosztow nie ma, jest tylko ulga
> jesli chodzi o skladki zus, to sa one odprowadzane od netta a nie od brutta
> i tyle ;)
> ja nie wierzysz idz do pupy i wez RMUA, pewnie beda marudzic, ale olej to i
> dopnij swego;)
>
> ps. coz w Olawie ciekawego slychac? ;)
>
> Jean
>
>


Witam!
Wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć jak juz nikt nie pomoze! :-)
Witam po latach! W Oławie smuty-zima na całego-czekam końca stażu-i licze na
zwrot podatku :-)
A tak serio-sa problemy z tym stazem-nikt nic nie wie jak w czeskim filmie
(post późniejszy-tez ktoś ma problem z PIT-em 11-gdzie faktycznie wstawić ten
dochód? Czy w poz. 45 czy moze w poz. 63-jako inne żródła???) Więc?

Ty to masz dobrze-pewnie takie przyziemne problemy Ciebie się nie tyczą.

Pozdr cieplutko
Dora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Witam!
> Wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć jak juz nikt nie pomoze! :-)
> Witam po latach! W Oławie smuty-zima na całego-czekam końca stażu-i licze
na
> zwrot podatku :-)
> A tak serio-sa problemy z tym stazem-nikt nic nie wie jak w czeskim filmie
> (post późniejszy-tez ktoś ma problem z PIT-em 11-gdzie faktycznie wstawić
ten
> dochód? Czy w poz. 45 czy moze w poz. 63-jako inne żródła???) Więc?
>
> Ty to masz dobrze-pewnie takie przyziemne problemy Ciebie się nie tyczą.

hihi ;)

widzialem, ze juz odpowiedzialac na to pytanko, czyli poz.63, co potwierdzam
;]
tylko pamietaj, jesli chodzi o skladke zdrowotna, to wpisujasz ta mniejsza,
tzn ta ktora odpisuje sie od podaku, reszta idzie z Twojej kieszeni ;(

tja.. przyziemne problemy i powroty wieczorami do domu ... ;)

Jean

do góry

widzialem, ze juz odpowiedzialac na to pytanko, czyli poz.63, co potwierdzam
> ;]
> tylko pamietaj, jesli chodzi o skladke zdrowotna, to wpisujasz ta mniejsza,
> tzn ta ktora odpisuje sie od podaku, reszta idzie z Twojej kieszeni ;(
>
> tja.. przyziemne problemy i powroty wieczorami do domu ... ;)
>
> Jean
>
>
No tak-jak że bym mogła zapomnieć o składkach zdrowotnych - przy pierwszym
rozliczaniu jakoś mi sie zapomniało i wyszło mi niedopłaty.....250 zł!
Ale juz nadrobiłam i nadpłaty mi wyszło tyle żeby kupić flaszkę, słoik ogórków
i zapojkę i urżnąć się narzekając cóż mi dał ten roczny staż...

Każdy wraca wieczorami do domu :-)

Pozdr cieplutko

Dora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> No tak-jak że bym mogła zapomnieć o składkach zdrowotnych - przy pierwszym
> rozliczaniu jakoś mi sie zapomniało i wyszło mi niedopłaty.....250 zł!
> Ale juz nadrobiłam i nadpłaty mi wyszło tyle żeby kupić flaszkę, słoik
ogórków
> i zapojkę i urżnąć się narzekając cóż mi dał ten roczny staż...
>
> Każdy wraca wieczorami do domu :-)

heheh, duzo masz zwrotu :P
u mnie wystarczy jeszcze na kefir na nastepny dzien na kaca ;];];]

Jean

do góry

> heheh, duzo masz zwrotu :P
> u mnie wystarczy jeszcze na kefir na nastepny dzien na kaca ;];];]
>
> Jean

No przestań - ja byłam na stażu a Ty chyba masz jakąś umowę, prawda?
Czekam jak zbawienia końca tego stażu-za dobrych wspomnień to ja nie będę
miała z tej przysłowiowej pierwszej pracy - uraz do konca życia :-/

Pozdr
Dora


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Jeszcze raz ja - z problemem typowym dla stażysty.
Mianowicie: pojawiła się plotka co by od 1 kwietnia miała wejść w życie ustawa
w której mowa była by o przedłużeniu okresu bycia absolwentem z roku do dwóch
lat. Obawiam się czy aby nie było tez mowy o tym, że stażyści którzy odbębnili
staż roczny mają „szansę” na kolejne przedłużenie o rok-jeśli UP by się
zgodził. Piszę z lekką dozą niepewności i strachu w oczach, bo żadnej z osób
będących u mnie na stażu nie uśmiecha się być robolem przez kolejne 12
miesięcy za psie pieniądze – a taka opcja ucieszyłaby nasze władze i naszą
szefową.
Napisz mi, co o tym wiesz – może już coś się w necie pokazało, o czym powinnam
wiedzieć – ja niestety nie znalazłam.

Pozdrawiam cieplutko w te mroźne popołudnia
Dora

P.S. Aha – na jakich zasadach może być zatrudniona taka np. nasza
kierowniczka, która ma pod sobą 5 stażystów – mógł ją UP wziąć na tzw. roboty
publiczne? Dostaje zwroty za delegacje, idzie na urlop – to wszystko z naszego
urzędu (nie pracy).


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> No przestań - ja byłam na stażu a Ty chyba masz jakąś umowę, prawda?
> Czekam jak zbawienia końca tego stażu-za dobrych wspomnień to ja nie będę
> miała z tej przysłowiowej pierwszej pracy - uraz do konca życia :-/

nio...... mam umowe ;)
1 lutego minie 8 latek pracy w posredniaku ;)

Jean

do góry

> Jeszcze raz ja - z problemem typowym dla stażysty
> Mianowicie: pojawiła się plotka co by od 1 kwietnia miała wejść w życie
ustawa
> w której mowa była by o przedłużeniu okresu bycia absolwentem z roku do
dwóch
> lat. Obawiam się czy aby nie było tez mowy o tym, że stażyści którzy
odbębnili
> staż roczny mają „szansę” na kolejne przedłużenie o rok-jeśli
UP by się
> zgodził. Piszę z lekką dozą niepewności i strachu w oczach, bo żadnej z
osób
> będących u mnie na stażu nie uśmiecha się być robolem przez kolejne 12
> miesięcy za psie pieniądze – a taka opcja ucieszyłaby nasze władze i
naszą
> szefową.
> Napisz mi, co o tym wiesz – może już coś się w necie pokazało, o
czym powinnam
> wiedzieć – ja niestety nie znalazłam.

plotka, nie 1 kwietnia ale 31 marca ;]
data niezbyt pasujaca do nowej ustawy, ale jednak....
nie bedzie juz statusu absolwenta, art.49 ustawy o promocji zatrudniania:
Art. 49. W stosunku do:
1) bezrobotnych do 24 roku życia;
2) bezrobotnych długotrwale;
3) bezrobotnych powyżej 55 roku życia;
4) bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych;
5) bezrobotnych samotnie wychowujących dzieci do 7 roku życia;
6) bezrobotnych niepełnosprawnych
- zwanych dalej "osobami będącymi w szczególnej sytuacji na rynku pracy",
mogą być dodatkowo stosowane działania określone w art. 50-61.

na staz moga isc ososby z ust,1 lub 2 lub 4 oraz "absolwenci" w rozumieniu
starej ustawy do ukonczenia 27 roku zycia (art.53.ust.6)


> Pozdrawiam cieplutko w te mroźne popołudnia
> Dora

dzieki, choc juz jest wieczor ;)

> P.S. Aha – na jakich zasadach może być zatrudniona taka np. nasza
> kierowniczka, która ma pod sobą 5 stażystów – mógł ją UP wziąć na
tzw. roboty
> publiczne? Dostaje zwroty za delegacje, idzie na urlop – to wszystko
z naszego
> urzędu (nie pracy).

moze pracowac na publicznych, interwencyjnych lub zwyklej umowie
delegacje wynikaja juz z odrebnych przepisow, urlop oczywiscie z KP
choc od 31 marca niespodzianka ...... art.53 ust.5 znowelizowanej ustawy
;];];]


jean (maupek) lowicz kropka com (bez pl !!)
gg: 1479

do góry