eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeProgramista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2007-02-16 18:52:50
    Temat: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "OraDev" <o...@o...pl>

    Witam.
    chcialbym zatrudnic kilku programistów Oracle i Oracle/Java. Jestem na
    etapie badania rynku. Bardzo prosze tylko o powazne komentarze. Chcialbym
    sie dowiedziec ile na reke musieliby dostac programisci o profilu jak
    ponizej oraz jaka forma zatrudnienia jest preferowana?

    Lokalizacja: Warszawa albo Wroclaw ze wskazaniem na stolice.

    Pracodawca: Firma dzialajaca w branzy finansowej.

    Wymagania:
    - podstawa: bardzo duze doswiadczenie w SQL, PL/SQL, Forms (najlepiej 10g)
    - dobra znajmosc ogólna Oracle 9i/10g w stopniu programisty, nie admina
    oczywiscie
    - mile widziana znajomosc XML/XSL, FOP
    - koniecznie min dobry angielski techniczny: czytanie/pisanie/rozumienie
    - znajomosc angielskiego mówionego przynajmniej w stopniu komunikatywnym
    - od programisty Java dobra znajomosc JBoss, Eclipse, Java, JSP, JavaBeans,
    etc
    - znajomosc cyklu projektowego, pisania dokumentacji itp
    - umiejetnosc pisania solidnego kodu, trzymania sie standardów wewnetrznych
    (niestety nie ma ich duzo)
    - wazne: dyscyplina pracy
    - wazne: umiejetnosc odnalezienia sie w chaosie szybko rozwijajacej sie
    firmy. Jest malo dokumentacji do kodu, programisci polegaliby na
    doswiadczeniu innych programistów, ale tu nie ma problemu: pomoc na miejscu,
    czasem wyjazdy na warsztaty za granice, telekonferencje.

    Jadro systemu bardzo dobrze udokumentowane.

    Firma oferowalaby prace w malej grupie programistów, malo stresujaca, 8
    godzin dziennie solidnej pracy, bez obijania sie. Elastyczne godziny pracy
    (8-19).

    Pozdrawiam
    OD



  • 2. Data: 2007-02-16 20:49:02
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl>

    > - wazne: umiejetnosc odnalezienia sie w chaosie szybko rozwijajacej sie
    > firmy. Jest malo dokumentacji do kodu, programisci polegaliby na
    > doswiadczeniu innych programistów, ale tu nie ma problemu: pomoc na
    > miejscu, czasem wyjazdy na warsztaty za granice, telekonferencje.

    Dorzucanie ludzi do trwającego projektu nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem
    (przeważnie złym). Będą problemy z morale nowej załogi :) jak usłyszy że ma
    wgryzać się w czyjś kod (frustrująca praca). Niektórzy mogą nawet nie chcieć
    tego robić (nie każdemu to pasuje).



    Tyle dobrze że są programiści którzy pisali do tej pory ten program i będą
    służyć pomocą (to daje jakieś szansę na powodzenie). Ale jak jedni będą
    siedzieć w wawie, a drudzy we wrocławiu to raczej wątpie że ta praca będzie
    wydajna.



    Ale może być tak że nowi pracownicy zniechęceni całym zamieszaniem będą
    przychodzić i odchodzić (w efekcie może zrobić się jeszcze większy burdel
    niż masz teraz). To czy będzie ok. czy nie zależy od bardzo wielu rzeczy.
    Ogólnie jeśli nie wiesz co robisz to zastanów się dwa razy zanim obiecasz
    komuś że zatrudnisz nowych programistów i raz dwa dorobią oprogramowanie,
    które teraz masz tworzone. Bo to nie będzie wyglądać tak różowo.



    Do tego ta technologia OracleForms :( Nie wiem jak w wawie jest z
    programistami ale znalezienie ludzi o kwalifikacjach które podałeś może być
    problemem (pracowników którzy piszą w takich technologiach trzeba sobie
    wychować bo ludzi którzy piszą w tym od paru lat jest po prostu mało). Jak
    dysponujesz pieniędzmi na odpowiednie wypłaty to znajdziesz J



    Wszystko oczywiście zależy od tego jaki to system i jak długo ma jeszcze być
    pisany (jeżeli ponad rok to wprowadzenie nowych ludzi może mieć sens).
    Jeżeli mniej niż rok to ci programiści którzy teraz go piszą pewnie dorobią
    go do końca szybciej niż jeśli by mieli tłumaczyć nowym programistą jak to
    co do tej pory wystukali działa.



  • 3. Data: 2007-02-17 17:51:40
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "wistocie" <a...@a...com>


    Użytkownik "OraDev" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:er4uhv$a3c$1@news.onet.pl...
    > Witam.
    > chcialbym zatrudnic kilku programistów Oracle i Oracle/Java. Jestem na
    > etapie badania rynku. Bardzo prosze tylko o powazne komentarze. Chcialbym
    > sie dowiedziec ile na reke musieliby dostac programisci o profilu jak
    > ponizej oraz jaka forma zatrudnienia jest preferowana?

    Normalnie to min 5 na reke jezeli firma zapewnia stabilne zatrudnienie, i
    bardzo dobre warunki pracy wtedy etat.
    Tutaj wygląda bardziej na pracę w konkretnym projekcie. W związku z czym
    preferowany kontrakt. ok 10k na reke.
    Pozdr.



  • 4. Data: 2007-02-18 00:10:49
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "OraDev" <o...@o...pl>

    Witam,
    dziekuje za komentarz. Oczekiwalem jednak nieco wiecej (faktyczne liczby dla
    Wawy i Wrocka, jakies analizy rynku na nastepne pare lat wraz z tedencja
    wzrostu pensji czy dostepnosci sily roboczej). Ponizej moje komentarze,
    przeczytaj i jesli znasz jakies liczby to prosze odpisz.

    Jest to oferta stalej pracy w malej grupie na min 5 lat albo dopóki bedzie
    róznica w kosztach pracy miedzy krajem mojego obecnego pracodawcy a Polska,
    albo dopoki grupa bedzie produktywna. Istnieje niebezpieczenstwo aprecjacji
    zlotówki, bedzie to niestety zjadalo ta róznice. Sa oczywiscie podwyzki 2-6%
    rocznie w zaleznosci od efektywnosci pracy.
    Grupa pisalaby soft dla firmy-córki zagranicznej firmy ubezpieczeniowej.
    Firma woli zatrudnic na etat na stale ale pojda na reke ludziom aby dac im
    wiecej zarobic i ZREDUKOWAC SWOJE KOSZTY wiec moze to byc jakakolwiek forma
    zatrudnienia.
    I tu lezy pies pogrzebany, nie wiemy jaka forme wybrac, ja nie bylem 5 lat w
    Polsce, niedawno wrocilem. Myslalem aby zalozyc firme i zatrudniac na dzielo
    ale nie znam za bardzo polskich realiów. Dlatego pisze tego posta i prosze o
    pomoc. Czy mozna na dzielo przez pare lat? Firma nie chce klopotów ze swoim
    i polskim US. Byc moze zatrudnimy firme doradcza.
    Osobiscie moge pracowac w tej firmie na kazdej zasadzie bo nie jest to firma
    krzak i nawet jak wywalaja za fuszerke czy wypraszaja za brak
    profesjonalizmu to daja wyprawke. Zreszta do tej pory, na przestrzeni 6iu
    lat wywalili tylko jednego programiste ale on sam zgodzil sie z ich opinia.
    Dodatkowo bedac z dala od HQ, nie wiklamy sie w zadne rozgrywki polityczne
    itp. Do poki idzie robota, ludzie nie obijaja sie, w miare dotrzymuja
    terminów to wszyscy sa zadowoleni i biznes sie kreci.

    "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
    news:er55d5$pfv$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> - wazne: umiejetnosc odnalezienia sie w chaosie szybko rozwijajacej sie
    >> firmy. Jest malo dokumentacji do kodu, programisci polegaliby na
    >> doswiadczeniu innych programistów, ale tu nie ma problemu: pomoc na
    >> miejscu, czasem wyjazdy na warsztaty za granice, telekonferencje.
    >
    > Dorzucanie ludzi do trwającego projektu nie zawsze jest dobrym
    > rozwiązaniem (przeważnie złym). Będą problemy z morale nowej załogi :) jak
    > usłyszy że ma wgryzać się w czyjś kod (frustrująca praca). Niektórzy mogą
    > nawet nie chcieć tego robić (nie każdemu to pasuje).
    >
    To beda dodatkowe moduly do istniejacego systemu. Mniejsze, wieksze
    (miesiac-do roku trwajace projekty). Ja tez wgryzalem sie w czyjs kod przez
    pare lat i szczerze mówiac czasami klnalem ale po roku nie mialem juz
    zadnych klopotów.
    Na poczatek dajemy zawsze raporciki (nie Reports!), poprawianie czegos,
    szukanie bledów, nawet do pol roku, jak czlowiek juz pozna system to zaczyna
    pisac serwera (obie warstwy) albo klienta albo to i to. Moze oczywiscie
    wczesniej jak czuje sie na silach.
    W 60% jest to rzemioslo i klepanie mloteczkiem, ale sa i naprawde ciekawe
    rzeczy. Firma jest rowniez otwarta na inicjatywy programistów (nowe
    technologie i narzedzia, byle nie za drogo).
    >
    >
    > Tyle dobrze że są programiści którzy pisali do tej pory ten program i będą
    > służyć pomocą (to daje jakieś szansę na powodzenie). Ale jak jedni będą
    > siedzieć w wawie, a drudzy we wrocławiu to raczej wątpie że ta praca
    > będzie wydajna.
    >
    Znam dobrze kod (w duzej czesci pisalem to tez ja). Jestem tez programista
    Oracle od lat 9ciu.
    >
    >
    > Ale może być tak że nowi pracownicy zniechęceni całym zamieszaniem będą
    > przychodzić i odchodzić (w efekcie może zrobić się jeszcze większy burdel
    > niż masz teraz). To czy będzie ok. czy nie zależy od bardzo wielu rzeczy.
    > Ogólnie jeśli nie wiesz co robisz to zastanów się dwa razy zanim obiecasz
    > komuś że zatrudnisz nowych programistów i raz dwa dorobią oprogramowanie,
    > które teraz masz tworzone. Bo to nie będzie wyglądać tak różowo.
    >
    Boje sie tego aczkolwiek w swoim zyciu spotkalem wielu polskich programistów
    Oracle i byli oni raczej ludzmi odpowiedzialnymi za swoje decyzje. Szukam
    ludzi powaznych, najlepiej juz z rodzina, szukajacych stabilizacji.
    Najprawdopodobnie po jakims czasie, jesli ludzie sie sprawdza bedzie
    mozliwosc przejscia na prace czesciowo zdalnie, pare dni w firmie, pare w
    domu.

    Powaznie sie zastanawiam czy w ogóle w to wchodzic.
    >
    >
    > Do tego ta technologia OracleForms :( Nie wiem jak w wawie jest z
    > programistami ale znalezienie ludzi o kwalifikacjach które podałeś może
    > być problemem (pracowników którzy piszą w takich technologiach trzeba
    > sobie wychować bo ludzi którzy piszą w tym od paru lat jest po prostu
    > mało). Jak dysponujesz pieniędzmi na odpowiednie wypłaty to znajdziesz J
    >
    Jakimi pieniedzmi?
    >
    > Wszystko oczywiście zależy od tego jaki to system i jak długo ma jeszcze
    > być pisany (jeżeli ponad rok to wprowadzenie nowych ludzi może mieć sens).
    > Jeżeli mniej niż rok to ci programiści którzy teraz go piszą pewnie
    > dorobią go do końca szybciej niż jeśli by mieli tłumaczyć nowym
    > programistą jak to co do tej pory wystukali działa.
    Firmie brakuje zdolnych i doswiadczonych ludzi, wdrozenie tam zdolnego
    czlowieka trwa min 2-3 miesiace i tyle daliby tutaj. Bylby to chyba tez
    zarazem okres probny.
    >



  • 5. Data: 2007-02-18 00:24:14
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: Any User <z...@u...pl>

    > Polsce, niedawno wrocilem. Myslalem aby zalozyc firme i zatrudniac na dzielo
    > ale nie znam za bardzo polskich realiów. Dlatego pisze tego posta i prosze o
    > pomoc. Czy mozna na dzielo przez pare lat? Firma nie chce klopotów ze swoim
    > i polskim US. Byc moze zatrudnimy firme doradcza.

    Bez problemu można, tylko umowy o dzieło muszą być podpisywane co
    miesiąc nowe i za każdym razem muszą być podane inne dzieła do
    wykonania. Jest też kilka innych kruczków, dających się wprawdzie łatwo
    obejść, ale lepiej zatrudnij sobie kogoś, kto razem z Tobą wszystko
    prześledzi.


    --
    Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 6. Data: 2007-02-18 00:50:53
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "OraDev" <o...@o...pl>

    Nie, to nie projekt, to praca na dluzej (czytaj post powyzej). Jesli masz
    duze doswiadczenie, jestes bardzo zdolny, solidny, masz duza wiedze i jestes
    odpowiedzialny za podejmowane decyzje to ile bys chcial na reke w Wawie, a
    ile we Wrocku? Czy mieszkasz, w ktoryms z tych miast? Jesli tak to w ktorym?

    Szukam tylko profesjonalistów, nie studentów ani skoczków. Z calym
    szacunkiem dla studentów, sam kiedy pracowalem na studiach. Czesto jesli
    student dostanie za malo to zaraz szuka czegos innego, a jak dostanie za
    duzo to nawet potrafi szantazowac firme bo jest b.mobilny. Pracowalem kiedys
    jako IT manago w duzej firmie teleinfo wiec znam studentów, albo kawalerów
    zaraz po studiach. Sa bardzo zdolni ale malo stabilni w decyzjach. Tutaj
    wolalbym zatrudnic 30-40latka z rodzina niz 25tke z panna (albo kawalerem,
    nie jestem seksista).

    Wydaje mi sie ze lepiej zaplacic wiecej i miec stabilnego czlowieka, ktory
    nie ucieknie po paru miesiacach ani nie przestraszy sie systemu niz mniej
    dla skoczka.

    Pozdrówka

    "wistocie" <a...@a...com> wrote in message
    news:45d72d39$0$13189$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    > Użytkownik "OraDev" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:er4uhv$a3c$1@news.onet.pl...
    >> Witam.
    >> chcialbym zatrudnic kilku programistów Oracle i Oracle/Java. Jestem na
    >> etapie badania rynku. Bardzo prosze tylko o powazne komentarze. Chcialbym
    >> sie dowiedziec ile na reke musieliby dostac programisci o profilu jak
    >> ponizej oraz jaka forma zatrudnienia jest preferowana?
    >
    > Normalnie to min 5 na reke jezeli firma zapewnia stabilne zatrudnienie, i
    > bardzo dobre warunki pracy wtedy etat.
    > Tutaj wygląda bardziej na pracę w konkretnym projekcie. W związku z czym
    > preferowany kontrakt. ok 10k na reke.
    > Pozdr.
    >
    >



  • 7. Data: 2007-02-18 00:57:39
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "OraDev" <o...@o...pl>

    Prosze jerrego o podanie innego emaila, odbilo mi moja odpowiedz wyslana na
    ...@i...pl (konto nie istnieje?).
    Pozdrawiam



  • 8. Data: 2007-02-18 08:50:10
    Temat: Stabilność zatrudnienia
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Sun, 18 Feb 2007 01:50:53 +0100, OraDev wrote:

    > Szukam tylko profesjonalistów, nie studentów ani skoczków. Z calym
    > szacunkiem dla studentów, sam kiedy pracowalem na studiach. Czesto jesli
    > student dostanie za malo to zaraz szuka czegos innego, a jak dostanie za
    > duzo to nawet potrafi szantazowac firme bo jest b.mobilny. Pracowalem kiedys
    > jako IT manago w duzej firmie teleinfo wiec znam studentów, albo kawalerów
    > zaraz po studiach. Sa bardzo zdolni ale malo stabilni w decyzjach. Tutaj
    > wolalbym zatrudnic 30-40latka z rodzina niz 25tke z panna (albo kawalerem,
    > nie jestem seksista).

    Swego czasu podobne txty słyszałem od właściciela sieci w której
    pracowałem. Bardzo nie lubił rotacji pracowników bo kazdemu trzeba czas
    poswieciec, wyjasnic i tak dalej.To było w czasie kiedy ja odchodziłem bo
    musiałem DODATKOWO opiekować się jedną siecią odległą o 40km (wyjazd
    średnio raz,dwa w tygodniu nawłasny koszt) za 700zł.
    Przyszedł następca i dostał.... 400zł/mies plus dodatkowe obowiązki.
    Drugi z następców (po mnie robią dwie osoby) został dobrany według
    niezawodnego klucza "ma mieć żone i dzieci bo tak łatwo nie ucieknie".
    Gościu nie ucieka, ale klienci zaczęli, niektórzy przychodzą do mnie bo
    konkurencje otworzyłem, nie żebym się specjalnie jakoś reklamował tylko
    ludzie mnie polecają, więc zdarza się że podłaczam tego samego człowieka
    po raz drugi.



    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 9. Data: 2007-02-18 09:36:54
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl>

    > Witam,
    > dziekuje za komentarz. Oczekiwalem jednak nieco wiecej (faktyczne liczby
    > dla Wawy i Wrocka, jakies analizy rynku na nastepne pare lat wraz z
    > tedencja wzrostu pensji czy dostepnosci sily roboczej). Ponizej moje
    > komentarze, przeczytaj i jesli znasz jakies liczby to prosze odpisz.

    Daj ogłoszenie na grupę pl.praca.oferowana i zobaczysz ile osób zgłosi się
    na twoje ogłoszenie (koniecznie napisz że dobrze płacisz i podaj konkretne
    stawki, które jesteś w stanie zaoferować). Jeżeli chcesz programistów Oracle
    z paroletnim doświadczeniem i zależy ci na tym aby ludzie nie odchodzili co
    chwila to jeżeli będziesz płacił powyżej 8k netto (wawa) i 6k netto
    (wrocław) to znajdziesz o ile będzie to stabilna praca. Znalazł byś nawet za
    mniej ale wtedy ryzykujesz że ten ktoś po paru miesiącach odejdzie (bo
    wyjedzie np. do UK :). Ludzie zaraz po studiach oczywiście będą pracować
    nawet za dwa razy mniej (ale wtedy musisz się liczyć z podwyżkami co roku
    nawet o 30% aż do zrównania z tymi kwotami które podałem). Pensje podskoczą
    w ciągu najbliższych paru lat ale na pewno nie zrównają się z pensjami w UK
    także warto.

    > I tu lezy pies pogrzebany, nie wiemy jaka forme wybrac, ja nie bylem 5 lat
    > w Polsce, niedawno wrocilem. Myslalem aby zalozyc firme i zatrudniac na
    > dzielo ale nie znam za bardzo polskich realiów. Dlatego pisze tego posta i
    > prosze o pomoc. Czy mozna na dzielo przez pare lat? Firma nie chce
    > klopotów ze swoim i polskim US. Byc moze zatrudnimy firme doradcza.

    Jeżeli założysz własną działalność w Polsce to z rozliczeniami nie będzie
    problemu. Najlepiej zrobić wszystko przez biuro podatkowe. Ogólnie pomysł
    jest bardzo dobry wiele osób tak jak ty wraca do Polski otwiera firmy i
    zatrudnia programistów bo to się opłaca. Jeżeli chodzi o pracę na umowę o
    dzieło to jeżeli ci ludzie mają pracować w firmie na miejscu to odpada
    (niezgodne z prawem). Najlepiej zatrudnij na początek normalnie na umowę o
    pracę, a później jeśli niektórzy będą chcieli pracować w domu to mogą
    założyć własną działalność gospodarczą. Ja bym jednak nie kombinował i
    zatrudniał normalnie na umowę o pracę (chyba że pracownikowi by to nie
    pasowało).

    > To beda dodatkowe moduly do istniejacego systemu. Mniejsze, wieksze
    > (miesiac-do roku trwajace projekty). Ja tez wgryzalem sie w czyjs kod
    > przez pare lat i szczerze mówiac czasami klnalem ale po roku nie mialem
    > juz zadnych klopotów.

    W takim przypadku powinno być dobrze. Jeśli jest na to dużo czasu i ci
    ludzie sobie mogą spokojnie siedzieć i się w to wdrażać bez presji to nie
    widzę przeszkód.

    > Na poczatek dajemy zawsze raporciki (nie Reports!), poprawianie czegos,
    > szukanie bledów, nawet do pol roku, jak czlowiek juz pozna system to
    > zaczyna pisac serwera (obie warstwy) albo klienta albo to i to. Moze
    > oczywiscie wczesniej jak czuje sie na silach.
    > W 60% jest to rzemioslo i klepanie mloteczkiem, ale sa i naprawde ciekawe
    > rzeczy. Firma jest rowniez otwarta na inicjatywy programistów (nowe
    > technologie i narzedzia, byle nie za drogo).

    > Znam dobrze kod (w duzej czesci pisalem to tez ja). Jestem tez programista
    > Oracle od lat 9ciu.

    Jeżeli będziesz siedział w tej firmie i przez pierwsze pół roku tłumaczył
    jak co działa to myślę że nie będzie problemu.

    > Boje sie tego aczkolwiek w swoim zyciu spotkalem wielu polskich
    > programistów Oracle i byli oni raczej ludzmi odpowiedzialnymi za swoje
    > decyzje. Szukam ludzi powaznych, najlepiej juz z rodzina, szukajacych
    > stabilizacji.
    > Najprawdopodobnie po jakims czasie, jesli ludzie sie sprawdza bedzie
    > mozliwosc przejscia na prace czesciowo zdalnie, pare dni w firmie, pare w
    > domu.

    Jeżeli będziesz płacił stawki takie jak podałem to będą chodzić do pracy z
    uśmiechem na twarzy :).

    > Powaznie sie zastanawiam czy w ogóle w to wchodzic.

    Jeżeli tylko chce ci się wracać do Polski na dłużej to pomysł jest dobry.
    Bardzo dużo firm działa w ten sposób.

    > Firmie brakuje zdolnych i doswiadczonych ludzi, wdrozenie tam zdolnego
    > czlowieka trwa min 2-3 miesiace i tyle daliby tutaj. Bylby to chyba tez
    > zarazem okres probny.

    Jak coś to możesz dać mi znać mam paru znajomych którzy być może by na takie
    coś poszli (ale to w rejonach bielska białej) (pewnie odpada bo nie ma
    lotniska :).



  • 10. Data: 2007-02-18 10:39:58
    Temat: Re: Programista Oracle - za ile w Wawie i Wroclawiu?
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Sun, 18 Feb 2007 01:24:14 +0100, Any User wrote:

    > Bez problemu można, tylko umowy o dzieło muszą być podpisywane co
    > miesiąc nowe i za każdym razem muszą być podane inne dzieła do
    > wykonania.

    dobry sposób żeby sobie taki pracownik czy nawet grupa pracowników z
    miesiąca na miesiąc powiedziała "odchodzimy"




    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1