-
1. Data: 2007-01-24 00:17:24
Temat: Sprzedaj się...
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
Przeglądam ostatnio pl.praca.szukana i dochodzę do wniosku, że ludzie nie za
bardzo potrafią się sprzedać. Jako, że siedzę rekami i nogami w branży IT
skupię się na "informatykach".
Moim zdaniem, osoba uważająca się za informatyka, która podaje np., że zna
obsługę programów biurowych się ośmiesza. W jej przypadku jest to, a
przynajmniej powinno być rzeczą oczywistą. Czytając te anonse odnosi się
momentami wrażenie, że ludzie Ci idą na ilość próbując zamieścić jak
najwięcej podpunktów z "umiejętnościami", czasami z tak różnych od siebie
specjalności, że wygląda to tak, jakby byli specami od wszystkiego. Tu od
razu nasuwa się pewna prawda, zapożyczona swojego czasu przez reklamę, jak
coś/ktoś jest do wszystkiego co jest do niczego. W końcu w dzisiejszym
świecie czy tego chcemy, czy nie liczy się specjalizacja. A oni chcąc
zabłysnąć tak naprawdę się pogrążają w oczach ewentualnego pracodawcy.
Na koniec kwiatek, który mi się najbardziej spodobał:
"Umiejętność korzystania z dobrodziejstw Internetu, w tym: szeroka wiedza z
zakresu diagnozowania i usuwania zagrożeń internetowych (wirusy, robaki
internetowe, konie trojańskie, programy
szpiegowskie, phishing)"
Nie wydaje się Wam, że nie można być dziś "informatykiem" bez "umiejętności
korzystania z dobrodziejstw internetu"? I czy na pewno w tej umiejętności
mieści się umiejętność "sprzątania systemu ze śmieci"? Oczywiście
zestawienie z polskimi określeniami tego "phishing" jest już kompletnym
dnem...
Nasuwa mi się pytanie, czy tak ciężko jest się postawić na miejscu
ewentualnego pracodawcy i umieścić w anonsie informacje które naprawdę będą
go interesować?
Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
-
2. Data: 2007-01-24 04:14:37
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Tomasz Motyliński wrote:
> przynajmniej powinno być rzeczą oczywistą. Czytając te anonse odnosi się
> momentami wrażenie, że ludzie Ci idą na ilość próbując zamieścić jak
> najwięcej podpunktów z "umiejętnościami", czasami z tak różnych od siebie
> specjalności, że wygląda to tak, jakby byli specami od wszystkiego. Tu od
> razu nasuwa się pewna prawda, zapożyczona swojego czasu przez reklamę, jak
> coś/ktoś jest do wszystkiego co jest do niczego. W końcu w dzisiejszym
W odpowiedzi na oferte zwiazana z konkretnym stanowiskiem nalezy
oczywiscie pominac to, co nie jest zwiazane, ale gdy to czlowiek sie
oglasza, rzecz sie ma inaczej. Sa osoby, ktore moga byc dobre w roznych
zawodach i pisza wszystko, co umieja, bo sa otwarte na rozne rodzaje prac.
To, co piszesz o specjalizacji, jest prawdziwe na wysokim poziomie
specjalizacji. Np. trudno byloby mi uwierzyc w to, ze ktos jest dobrym
lekarzem i jednoczesnie dobrym ksiegowym. Natomiast sa ludzie, ktorzy
jak najbardziej moga byc dobrzy jako zarowno sekretarka, jak i
sprzedawca czy kierowca.
> Nie wydaje się Wam, że nie można być dziś "informatykiem" bez "umiejętności
> korzystania z dobrodziejstw internetu"? I czy na pewno w tej umiejętności
> mieści się umiejętność "sprzątania systemu ze śmieci"? Oczywiście
> zestawienie z polskimi określeniami tego "phishing" jest już kompletnym
> dnem...
Tu masz racje.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
3. Data: 2007-01-24 08:36:38
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: "G" <sss@ss//.pl>
A teraz w druga strone - pracodawcy którzy szukaja informatyków:
- znajomośc pakietu office...
- znajomość LAN/WAN....
- najomość Oracla....
- znajomosc Linuxa....
- znajomość, JAVA, C++...
- znajomość .....itp.
sami nie wiedza kogo chca, najlepiej złota raczka :) - i jak się tu
sprzedac??
i człowiek juz sam nie wie co ma pisac, wiadomo że office zna, i Internet :)
a z reszta to - zna bdb albo dst ,a wysokiej klasy specjaliści - oni nie
szukaja pracy - to ich szukaja !!
pozdro
Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ep68ik$r6b$1@news.telbank.pl...
> Przeglądam ostatnio pl.praca.szukana i dochodzę do wniosku, że ludzie nie
> za
> bardzo potrafią się sprzedać. Jako, że siedzę rekami i nogami w branży IT
> skupię się na "informatykach".
>
> Moim zdaniem, osoba uważająca się za informatyka, która podaje np., że zna
> obsługę programów biurowych się ośmiesza. W jej przypadku jest to, a
> przynajmniej powinno być rzeczą oczywistą. Czytając te anonse odnosi się
> momentami wrażenie, że ludzie Ci idą na ilość próbując zamieścić jak
> najwięcej podpunktów z "umiejętnościami", czasami z tak różnych od siebie
> specjalności, że wygląda to tak, jakby byli specami od wszystkiego. Tu od
> razu nasuwa się pewna prawda, zapożyczona swojego czasu przez reklamę, jak
> coś/ktoś jest do wszystkiego co jest do niczego. W końcu w dzisiejszym
> świecie czy tego chcemy, czy nie liczy się specjalizacja. A oni chcąc
> zabłysnąć tak naprawdę się pogrążają w oczach ewentualnego pracodawcy.
>
> Na koniec kwiatek, który mi się najbardziej spodobał:
>
> "Umiejętność korzystania z dobrodziejstw Internetu, w tym: szeroka wiedza
> z
> zakresu diagnozowania i usuwania zagrożeń internetowych (wirusy, robaki
> internetowe, konie trojańskie, programy
> szpiegowskie, phishing)"
>
> Nie wydaje się Wam, że nie można być dziś "informatykiem" bez
> "umiejętności
> korzystania z dobrodziejstw internetu"? I czy na pewno w tej umiejętności
> mieści się umiejętność "sprzątania systemu ze śmieci"? Oczywiście
> zestawienie z polskimi określeniami tego "phishing" jest już kompletnym
> dnem...
>
> Nasuwa mi się pytanie, czy tak ciężko jest się postawić na miejscu
> ewentualnego pracodawcy i umieścić w anonsie informacje które naprawdę
> będą
> go interesować?
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Tomasz Motyliński
> Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
> ... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
> http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
>
>
-
4. Data: 2007-01-24 08:55:16
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Herakles <h...@b...pl>
[ciach]
Bardzo ładnie opisałeś sytuację. Ale to są oferty pracy "informatyków", a
nie jakieś specjalistyczne, skoro pracujesz siedzisz w IT po uszy to
przyzwyczaj się, że na takie oferty się nie patrzy, bo w IT na nic się nie
przydadzą, no chyba że robisz outsourceing helpdesków.
Aha ja mam na to fajne określenie: "cieć do łindołsa"
-
5. Data: 2007-01-24 08:58:07
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Herakles <h...@b...pl>
> sami nie wiedza kogo chca, najlepiej złota raczka :) - i jak się tu
> sprzedac??
Lepiej nie pisać, bo jeszcze wpadną w pewnym momencie na pomysł, aby cię
użyć jako "informatyka" i będziesz pani Geni tłumaczył jak się bold w
łordzie robi.
-
6. Data: 2007-01-24 09:13:38
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>
G wrote:
> A teraz w druga strone - pracodawcy którzy szukaja informatyków:
>
> - znajomośc pakietu office...
> - znajomość LAN/WAN....
> - najomość Oracla....
> - znajomosc Linuxa....
> - znajomość, JAVA, C++...
> - znajomość .....itp.
I nie jest to najdluzsza lista jaka widzialem :-)))
> sami nie wiedza kogo chca, najlepiej złota raczka :) - i jak się
> tu sprzedac??
Raz na moj anons odpowiedziala firma, ktora nie wiem skad powziela
informacje, ze jestem programista i dopiero po zanegowaniu przeze
mnie tego faktu jakos dziwnie zamilkli, ani be ani me ani czesc -
dowidzenia.
--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com
-
7. Data: 2007-01-24 09:27:45
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: "G" <sss@ss//.pl>
No właśnie :)
Powinno sie pisac ogólnie, a reszta to na rozmowie z GIT, i to najlepiej
test - jesli ktos dobrze ułozy test to wszystko wyjdzie czy ktos zna czy coś
czy nie,.
A zreszta mozna być bdb sieciowcem a nie znac bdb pakietu office, bo i po
co !!
Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ep68ik$r6b$1@news.telbank.pl...
> Przeglądam ostatnio pl.praca.szukana i dochodzę do wniosku, że ludzie nie
> za
> bardzo potrafią się sprzedać. Jako, że siedzę rekami i nogami w branży IT
> skupię się na "informatykach".
>
> Moim zdaniem, osoba uważająca się za informatyka, która podaje np., że zna
> obsługę programów biurowych się ośmiesza. W jej przypadku jest to, a
> przynajmniej powinno być rzeczą oczywistą. Czytając te anonse odnosi się
> momentami wrażenie, że ludzie Ci idą na ilość próbując zamieścić jak
> najwięcej podpunktów z "umiejętnościami", czasami z tak różnych od siebie
> specjalności, że wygląda to tak, jakby byli specami od wszystkiego. Tu od
> razu nasuwa się pewna prawda, zapożyczona swojego czasu przez reklamę, jak
> coś/ktoś jest do wszystkiego co jest do niczego. W końcu w dzisiejszym
> świecie czy tego chcemy, czy nie liczy się specjalizacja. A oni chcąc
> zabłysnąć tak naprawdę się pogrążają w oczach ewentualnego pracodawcy.
>
> Na koniec kwiatek, który mi się najbardziej spodobał:
>
> "Umiejętność korzystania z dobrodziejstw Internetu, w tym: szeroka wiedza
> z
> zakresu diagnozowania i usuwania zagrożeń internetowych (wirusy, robaki
> internetowe, konie trojańskie, programy
> szpiegowskie, phishing)"
>
> Nie wydaje się Wam, że nie można być dziś "informatykiem" bez
> "umiejętności
> korzystania z dobrodziejstw internetu"? I czy na pewno w tej umiejętności
> mieści się umiejętność "sprzątania systemu ze śmieci"? Oczywiście
> zestawienie z polskimi określeniami tego "phishing" jest już kompletnym
> dnem...
>
> Nasuwa mi się pytanie, czy tak ciężko jest się postawić na miejscu
> ewentualnego pracodawcy i umieścić w anonsie informacje które naprawdę
> będą
> go interesować?
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Tomasz Motyliński
> Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
> ... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
> http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
>
>
-
8. Data: 2007-01-24 10:57:14
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
Witam,
W poście <ep76b3$ain$1@nemesis.news.tpi.pl>
G <sss@ss//.pl> m.in. napisał(a)::
> A teraz w druga strone - pracodawcy którzy szukaja informatyków:
>
> - znajomośc pakietu office...
> - znajomość LAN/WAN....
> - najomość Oracla....
> - znajomosc Linuxa....
> - znajomość, JAVA, C++...
> - znajomość .....itp.
>
> sami nie wiedza kogo chca, najlepiej złota raczka :) - i jak się tu
> sprzedac??
Pomijać takowe oferty, bo Ci to by chcieli jeszcze 600 zł płacić zapewne.
1
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
-
9. Data: 2007-01-24 11:22:23
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
Witam,
W poście <ep6mfo$j3h$1@inews.gazeta.pl>
Immona <c...@n...gmailu> m.in. napisał(a)::
> To, co piszesz o specjalizacji, jest prawdziwe na wysokim poziomie
> specjalizacji. Np. trudno byloby mi uwierzyc w to, ze ktos jest dobrym
> lekarzem i jednoczesnie dobrym ksiegowym. Natomiast sa ludzie, ktorzy
> jak najbardziej moga byc dobrzy jako zarowno sekretarka, jak i
> sprzedawca czy kierowca.
Mówiłem o informatykach i specjalizacjach w tej branży tylko a nie ogólnie.
Oczywiście, każdy z nas wyniósł ze szkół jakoś wiedzę ogólną informatyczną
(mówię nadal o branży IT), tylko że to nie uprawnia do pisania, że jest się
specem od wszystkiego. Tak się po prostu nie da. Informatyka jest w tej
chwili tak rozległą nauką, że mimo szczerych chęci nie da się być
specjalistą w całym jej zakresie. Ja rozumiem, to umiem a na temet tego i
tego mam jakąś tam wiedze mniej lub bardziej ogólną. Dam prosty przykład,
nie da się być dobrym programistą i dobrym administratorem. Ciężko być
specem naprawdę w każdej z nich z osobna, a jednocześnie to niemożliwe.
A jeśli ktoś już pisze "szeroka wiedza z zakresu diagnozowania i usuwania
zagrożeń internetowych" mając na myśli wirusy i trojany to albo jest
kretynem, albo o zagrożeniach systemów teleinformatycznych ze strony
internetu nic nie wie. A jest jeszcze jedna możliwość, nie miał co napisać
to wymyślił taką bzdurkę.
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
-
10. Data: 2007-01-24 11:51:37
Temat: Re: Sprzedaj się...
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Tomasz Motyliński [Wed, 24 Jan 2007 11:57:14 +0100]:
> Pomijać takowe oferty, bo Ci to by chcieli jeszcze 600 zł
> płacić zapewne.
W tym kontekście słowa "chcieli" i "płacić" w jednym zdaniu
wyglądają dość komicznie ;-)
Kira
--
/(o\ ~ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * WindowsWC * GoogleKaida * Apple w PL *
Kira F. ~ I am what I am - I do what I want ~