-
1. Data: 2003-05-11 21:37:27
Temat: SKRADZIONE LOGO
Od: n...@p...onet.pl
Jaki czas temu, kiedy jeszcze studiowałam na ASP, ogłoszono konkurs na projekt
logotypu dl firmy x, podjęłam się zadania. Umówiłam się z panem prezesem firmy
który dokładnie opisał mi jakie są jego oczekiwania, przy okazji przestrzegł
mnie że nie jedna agencja reklamowa próboała swoich sił, niestety z mizernym
skutkiem.
Ponieważ był to konkurs,- kasę dostwał ten kto zaprojektował zwycięskie logo.
Pracowałam długo i wytrwale, dostarczyłam firmie x kilknaście dopieszczonych
werji logotypu.... tym bardziej że pan prezes był wyjątkowo marudny, i zręcznie
wychwytywał moje niedociągnięcia, trwało to ok dwóch miesięcy, pod koniec już
prawie zostałam zapewniona że moje logo wygrało, po czym prezes umilkł.
Dzwoniłam pisałam wszystko na nic, uznałam że logo wkońcu nie przeszło.
Co się okazuje, znak firmowy który kilka lat temu zaprojektowałam dla firmy o
międzynarodowym statusie na której stronie pełno tekstów w stylu- profesjonalni
lojalni...i takie tam pirerdoły, że to LOGO widnieje na głównej stronie.
Logotyp nad projektem którego slęczałam po nocach, został bezczelnie
skraadziony, skradziona moja prca, i moja wiara w to że ludzie w białych
kołnierzykach są ok.
Minęło kilka lat a ja wciąż popełniam błędy, oczywiście proporcjonalnie coraz
mniej... ale jednak.
eh.
Pozdr
Bas
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-05-11 22:10:28
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: "Lukas" <t...@o...pl>
tez tak sie dałem ywrolować
na zakładowym konkursie
ale było jeszcze ciekawiej
bo prezes na zebraniu zarzadu przedstawił moje logo z uzasadnieniem
napisanym przeze mnie
twierdząc , ze on sam to zrobił !!!!!!!!!!!!!!
k...
to juz nawet o pieniądze nie chodzi
ale na bezczelnego ...
w tym własnie momencie wstałem i oficjalnie złożyłem wymówienie (przeciez
kiedy moze kazac sobie przelac moją wypłate na swoje konto)
a byłem kluczowym pracownikiem
firma tez jest duza
złodzieje
Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:72c5.00000298.3ebec296@newsgate.onet.pl...
> Jaki czas temu, kiedy jeszcze studiowałam na ASP, ogłoszono konkurs na
projekt
> logotypu dl firmy x, podjęłam się zadania. Umówiłam się z panem prezesem
firmy
> który dokładnie opisał mi jakie są jego oczekiwania, przy okazji
przestrzegł
> mnie że nie jedna agencja reklamowa próboała swoich sił, niestety z
mizernym
> skutkiem.
> Ponieważ był to konkurs,- kasę dostwał ten kto zaprojektował zwycięskie
logo.
> Pracowałam długo i wytrwale, dostarczyłam firmie x kilknaście
dopieszczonych
> werji logotypu.... tym bardziej że pan prezes był wyjątkowo marudny, i
zręcznie
> wychwytywał moje niedociągnięcia, trwało to ok dwóch miesięcy, pod koniec
już
> prawie zostałam zapewniona że moje logo wygrało, po czym prezes umilkł.
> Dzwoniłam pisałam wszystko na nic, uznałam że logo wkońcu nie przeszło.
> Co się okazuje, znak firmowy który kilka lat temu zaprojektowałam dla
firmy o
> międzynarodowym statusie na której stronie pełno tekstów w stylu-
profesjonalni
> lojalni...i takie tam pirerdoły, że to LOGO widnieje na głównej stronie.
> Logotyp nad projektem którego slęczałam po nocach, został bezczelnie
> skraadziony, skradziona moja prca, i moja wiara w to że ludzie w białych
> kołnierzykach są ok.
> Minęło kilka lat a ja wciąż popełniam błędy, oczywiście proporcjonalnie
coraz
> mniej... ale jednak.
> eh.
> Pozdr
> Bas
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-05-12 07:13:56
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: "Vetch" <p...@w...pl>
> [...]
ludzie... włos się na głowie jeży jak was czytam.
Tylko jedno mnie zastanawia. Dlaczego nikt z Was nie wytoczył sukinsynom
sprawy w sądzie o kradzież dzieła i naruszenie praw autorskich.
Macie przecież projekty i z pewnością potraficie udowodnić
autorstwo tych prac.
--
Pozdrówka
Vetch
http://vetch.magot.pl/
-
4. Data: 2003-05-12 16:10:38
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: Dawid <t...@p...pl>
w komunikacie b9nf8k$jlu$...@n...onet.pl, Lukas z t...@o...pl napisanym
12/05/03 0:10:
> tez tak sie da?em ywrolowaae
> na zak?adowym konkursie
> ale by?o jeszcze ciekawiej
> bo prezes na zebraniu zarzadu przedstawi? moje logo z uzasadnieniem
> napisanym przeze mnie
> twierdz?c , ze on sam to zrobi? !!!!!!!!!!!!!!
> k...
> to juz nawet o pieni?dze nie chodzi
> ale na bezczelnego ...
> w tym w?asnie momencie wsta?em i oficjalnie z?o?y?em wymówienie (przeciez
> kiedy moze kazac sobie przelac moj? wyp?ate na swoje konto)
> a by?em kluczowym pracownikiem
> firma tez jest duza
> z?odzieje
Jak to? Nie walczyles? Ja bym scigal jakos! Przeciez materialy robocze
miales na pewno u siebie, z ktorych latwo dojsc kto faktycznie to wykonal.
Moze zlodziej polecialby na pysk a ty bys awansowal lub dostal jakis bonus
;-)
Dawid
-
5. Data: 2003-05-12 16:17:40
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: n...@p...onet.pl
> w komunikacie b9nf8k$jlu$...@n...onet.pl, Lukas z t...@o...pl napisanym
> 12/05/03 0:10:
>
> > tez tak sie dałem ywrolować
> > na zakładowym konkursie
> > ale było jeszcze ciekawiej
> > bo prezes na zebraniu zarzadu przedstawił moje logo z uzasadnieniem
> > napisanym przeze mnie
> > twierdząc , ze on sam to zrobił !!!!!!!!!!!!!!
> > k...
> > to juz nawet o pieniądze nie chodzi
> > ale na bezczelnego ...
> > w tym własnie momencie wstałem i oficjalnie złożyłem wymówienie (przeciez
> > kiedy moze kazac sobie przelac moją wypłate na swoje konto)
> > a byłem kluczowym pracownikiem
> > firma tez jest duza
> > złodzieje
>
> Jak to? Nie walczyles? Ja bym scigal jakos! Przeciez materialy robocze
> miales na pewno u siebie, z ktorych latwo dojsc kto faktycznie to wykonal.
> Moze zlodziej polecialby na pysk a ty bys awansowal lub dostal jakis bonus
> ;-)
>
> Dawid
> Dowiedzoałam się o tym kilka dni temu, od razu napisałam list do ww firmy,
niesty
pan prezes mnie olał, mam projekty, mam świadków...
Napisałam o tym na forum, między innymi dlatego żeby znależć kogoś kto znalazł
się w podobnej sytuacji, i dochodził woich praw...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-05-12 16:21:42
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
n...@p...onet.pl napisał(a):
profesjonalni
>
> lojalni...i takie tam pirerdoły, że to LOGO widnieje na głównej stronie.
> Logotyp nad projektem którego slęczałam po nocach, został bezczelnie
> skraadziony, skradziona moja prca, i moja wiara w to że ludzie w białych
> kołnierzykach są ok.
Nic nie rozumiem. Podaj ich do sądu o zaległe honorarium i wydusisz z nich
niezłą kasę razem z odsetkami. Chyba masz jakieś zamówienie od nich i
robocze projekty - łatwo udowodnisz, to projekt jest twój. Jak to bogata
firma, to może ci zapłacą nawet bez procesu, gdyż bardziej im się to będzie
opłacać niż jakieś kompromitujące dla nich procesy o kradzież własności
intelektualnej. Na twoim miejscu, to bym zebrał wszystkie materiały i
dokumenty jakie masz i skosultował się z adwokatem.
> Minęło kilka lat a ja wciąż popełniam błędy, oczywiście proporcjonalnie
coraz
> mniej... ale jednak.
> eh.
> Pozdr
> Bas
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-05-12 20:38:03
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: n...@p...onet.pl
> n...@p...onet.pl napisał(a):
>
> profesjonalni
> >
> > lojalni...i takie tam pirerdoły, że to LOGO widnieje na głównej stronie.
> > Logotyp nad projektem którego slęczałam po nocach, został bezczelnie
> > skraadziony, skradziona moja prca, i moja wiara w to że ludzie w białych
> > kołnierzykach są ok.
>
> Nic nie rozumiem. Podaj ich do sądu o zaległe honorarium i wydusisz z nich
> niezłą kasę razem z odsetkami. Chyba masz jakieś zamówienie od nich i
> robocze projekty - łatwo udowodnisz, to projekt jest twój. Jak to bogata
> firma, to może ci zapłacą nawet bez procesu, gdyż bardziej im się to będzie
> opłacać niż jakieś kompromitujące dla nich procesy o kradzież własności
> intelektualnej. Na twoim miejscu, to bym zebrał wszystkie materiały i
> dokumenty jakie masz i skosultował się z adwokatem.
Nie rozumiesz, to jest międzynarodowa firma, nie czuję się pewnie mając do
dyspozycji tylko siebie, nie mówiąc o kasie. Ale jedno wiem nie puszczę tego
płazem , może adwokat z urzędu, może forum adwokatów nie wiem.....jeszcze...
Szukam tu kogos kto był w podobnej sytuacji
Poz
Bas.....
>
> > Minęło kilka lat a ja wciąż popełniam błędy, oczywiście proporcjonalnie
> coraz
> > mniej... ale jednak.
> > eh.
> > Pozdr
> > Bas
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2003-05-12 20:58:41
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: "Lukas" <t...@o...pl>
> ludzie... włos się na głowie jeży jak was czytam.
> Tylko jedno mnie zastanawia. Dlaczego nikt z Was nie wytoczył sukinsynom
> sprawy w sądzie o kradzież dzieła i naruszenie praw autorskich.
> Macie przecież projekty i z pewnością potraficie udowodnić
> autorstwo tych prac.
Prowadziłem proces o zaległe prowizje
ale na logo to byłem jeszcze za głupi i za młody
troche czasu mineło - to był 1997rok
nie wiem byc może można by jeszcze coś wyrwać
teraz to bym juz to nawet zrobił jak Adam M. z panem Lwem R.
ale co tu marudzić
gdym człowiek wiedział , ze upadnie to by sobie usiadł
-
9. Data: 2003-05-12 21:02:09
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: "Lukas" <t...@o...pl>
> Moze zlodziej polecialby na pysk a ty bys awansowal lub dostal jakis bonus
> ;-)
>
Tym zlodziejem okazal sie PREZES
to nie raczej bym nie awansowal
zrobilem inny numer
juz nikomu nic nie sprzedali z moich klientów
a jeszcze pomoglem klientom nie zaplacic ( ze wzgledu na wady towaru - to
juz szczególy ale oszustwa nie bylo tylko sprawiedliwosc dziejowa)
dzisiaj ta frima ma innego wlasciciela i ofeuja mu tylko surowiec i pakuja
produkty w inne opakowania
wiecej stracili niz zyskali
-
10. Data: 2003-05-13 11:49:49
Temat: Re: SKRADZIONE LOGO
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
n...@p...onet.pl napisał(a):
> > n...@p...onet.pl napisał(a):
> >
> Nie rozumiesz, to jest międzynarodowa firma, nie czuję się pewnie mając
do
> dyspozycji tylko siebie, nie mówiąc o kasie. Ale jedno wiem nie puszczę
tego
> płazem , może adwokat z urzędu, może forum adwokatów nie
wiem.....jeszcze...
> Szukam tu kogos kto był w podobnej sytuacji
Żadnej rady nie znajdziesz, bo tutaj nie ma prawników. Poza tym, bez
dokładnej znajomości sprawy, obejrzenia dokumentów, itp itd nikt nic więcej
nie poradzi. Ja ci mogę tylko radzić, żebyś nie podejmował żadnych kroków
bez porady prawnej, bo zrobisz jakieś głupstwo i stracisz szansę. Weź
wszystkie papiery jakie masz i skonsultuj się ze specjalistą. On ci podpowie
jak to zrobić i, przede wszystkim, jaka jest szansa. Jesli jest to firma z
jakąś marką, to może być chętna do załatwienia polubownego sprawy, bez
rozgłosu. Ale nic nie zrobisz bez pomocy prawnej, to są skomplikowane sprawy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/