-
71. Data: 2002-05-28 11:13:47
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: jerzu <n...@j...one.pl>
On Tue, 28 May 2002 12:08:32 +0200, "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
wrote:
>Nie mowie, ze kobiety powinno sie
>wystrzelac, ze nie maja prawa do pracy jesli chca/moga urodzic, ze powinny
>podpisywac jakies zobowiazania, ze do jakiegos tam czasu nie zajdzie w
>ciaze.
Jak na razie jest to niezgodne z obowiązującym prawem. A nawet gdyby
pracodawca wymusił takie oświadczenie to i tak nie ma ono zadnego
znaczenia.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280
-
72. Data: 2002-05-28 11:14:38
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: jerzu <n...@j...one.pl>
On Tue, 28 May 2002 12:08:32 +0200, "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
wrote:
>IMHO za taka a nie inna sytuacje na rynku pracy nie sa odpowiedzialni
>pracownicy (bez wzgledu na to jakiej sa plci) i pracodawcy ale politycy.
Tzn? Jakie rozwiązanie proponujesz? Chodzi mi o konkretny ten
konkretny przypadek.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280
-
73. Data: 2002-05-28 11:14:48
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Prowadzac zla polityke, podejmujac zle decyzje sprawiaja, ze czlowiek
> czlowiekowi wilkiem...
kiedys bylo w m(i)odzie: "czlowieczek czlowieczkowi Wilczkiem"
w czasach jak mielismy byc potega produkjaca 600 000 maluchow czy innych CC
rocznie :-))))
ale co do generalnego wniosku zgadzam sie w 100% - to nie wina bezrobotnych,
ze jest bezrobocie (wieksze niz ze 3% bo pewnie z tyle to sa bezrobotni
z wyboru), ani tym bardziej nie jest to wina przedsiebiorcow.
pozdrawiam
romekk
-
74. Data: 2002-05-28 11:23:20
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Użytkownik "jerzu" napisal:
>
> >IMHO za taka a nie inna sytuacje na rynku pracy nie
> >sa odpowiedzialni pracownicy (bez wzgledu na to
> >jakiej sa plci) i pracodawcy ale politycy.
> Tzn? Jakie rozwiązanie proponujesz? Chodzi mi o
> konkretny ten konkretny przypadek.
Nie jestem politykiem i to nie moja dzialka - nie znam rozwiazania. Gdybym
znal to pewnie w tej chwili podnosilbym reke i naciskal przycisk.
> > Nie mowie, ze kobiety powinno sie wystrzelac, (...) ze
> > powinny podpisywac jakies zobowiazania, ze do
> > jakiegos tam czasu nie zajdzie w ciaze.
> Jak na razie jest to niezgodne z obowiązującym prawem.
A strzelanie do kobiet jest juz zgodne z prawem? ;)
> A nawet gdyby pracodawca wymusił takie oświadczenie
> to i tak nie ma ono zadnego znaczenia.
To prawda, ale z tego co mi wiadomo czasem sie to praktykuje (i nie mowie,
ze tak powinno sie postepowac, ze takie dzialanie powinno zostac
zalegalizowane - taki byl sens mojej wczesniejszej wypowiedzi). Kobieta
nieobeznana z prawem bedzie sie stosowala do "umowy".
pozdrawiam
Greg
-
75. Data: 2002-05-28 11:41:03
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: "wiola" <w...@w...pl>
Użytkownik "wm" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:acj9ga$e3k$1@news.tpi.pl...
>
> własnej firmy.
>
> A co do mobbingu to temat ostatnio stał się modny bo o czymś dziennikarze
> musza pisać. Nie zaprzeczam, że zła atmosfera w pracy nie istnieje. Ale
> jeżeli ci ona nie odpowiada, to zawsze możesz się zwolnić. Ah>
>
Po pierwsze:temat mobbingu nie stał sie modny dlatego, że dziennikarze nie
maja o czym pisac, ale dlatego że jest to problem społeczny, znany od lat na
zachodzie, a dopiero w tej chwili wyciągnięty na światło dzienne w Polsce.
Pracodawcy o osobowosciaciach autorytarnych, nadużywających swojich
uprawnień, nie nalezy wbrew pozorem do rzadkości (o czy świadczy użyty przez
mnie termin PROBLEM SPOŁECZNY)
Po drugie, żeby podać takieo pracodawcę do sądu, trzeba mieć na to jakieś
dowody, a bardzo często nie jest to łatwe do uzyskania, Jako że mobbing nie
musi koniecznie polegać na bezpośrednim obrzucaniu pracownika epitetami, są
na to bardziej wyrafinowane sposoby.
Po trzecie w Polsce jest to pewne novum i sądzę że gdyby sądowi przyszło
rozstrzygać taki konflit byłby on w wielkim kłopocie
Po czwarte, założenie własnego interesu nie jest lekarstwem na wszelkie
bolączki tego świata, i nie jest to taka rzecz hop siup, jak by sie mogło
wydawać, Polecam lekturę o MŚ przedsiębiorstwach, nie bede sie tutaj wdawac
w szczegół
Po piąte żeby się zwolnić z pracy trzeba mieć chociaż minimalne prespektywy
na znalezienie nowej, w wielu regionach jest to nie możliwe (śląsk, małe
miasteczka)
Po szóste, niepotrzebnie się tak zacietrzwiasz, i tak emocjonalnie
podchodzisz do sprawy argumenty są o wiele milej widziane.
-
76. Data: 2002-05-28 12:12:28
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: "Bogdan K. Mironczuk" <i...@g...pl>
Wyobraź sobie, że zatrudniona kobieta jest twoją żoną lub dziewczyną, która
trzy lata po studiach bezskutecznie poszukuje pracy. Najpierw jej nie chcą
przyjąć, bo młoda i pewnie zajdzie w ciążę, a potem też nie chcą przyjąć, bo
ma małe dziecko, a ono pewnie będzie chorować i będzie musiała chodzić na
zwolnienia. Za taką gadkę radziłem żonie, aby na odchodne mówiła burakowi
niech się wali.
Z :-)
Iron
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3cf22d00_3@news.vogel.pl...
> Użytkownik "jerzu" napisal:
> >
> > W moich obowiązkach było przyjmowanie personelu
> > do sieci sklepów na terenie kraju. Pierwsze przykazanie
> > _szefowej_ czyli kobiety: "Nie zatrudniaj dziewczyn bo
> > one mają taki feler że zachodzą w ciążę." Ręce i nogi
> > opadają.
>
> Ale ma to swoj sens. Wyobraz sobie, ze podawca zatrudnia kobiete i ona
> zachodzi w ciaze. Zwolnic jej nie moze, a ona nie moze wykonywac pracy.
> Musi wiec zatrudnic kolejna osobe aby wykonywala prace ciezarnej. W
> efekcie tak jakby za jednego pracownika modawca musi placic za dwoch. No a
> Ty piszesz jeszcze o sieci sklepow. Duza ta siec? Przyjmijmy, ze takiej
> sobie wielkosci - zatrudniajaca 50 osob. Przychodzi czas, ze 15 kobiet
> zachodzi w ciaze. Trzeba wiec przyjac 15 osob nowych wykonujacych prace
> ciezarnych. 15 pracownikow dodatkowych to juz jednak spory wydatek.
>
>
>
> pozdrawiam
> Greg
>
-
77. Data: 2002-05-28 13:47:42
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Użytkownik "Bogdan K. Mironczuk" napisal:
>
> Wyobraź sobie, że zatrudniona kobieta jest twoją żoną
> lub dziewczyną,
Wyobraz sobie, ze jestes nowoupieczonym pracodawca. Wiele Cie kosztowalo
aby rozpaczac prace na wlasny rachunek i byc sobie szefem...
> która trzy lata po studiach bezskutecznie poszukuje pracy.
... przez trzy lata bezskutecznie szukales pracy i patrzyles jak Twoje
dzieci gloduja bo nie miales za co kupic chocby kosteczki aby do garnka
wlozyc. Wreszcie sie zmobilizowales, zapozyczyles i otworzyles firme. Sam
nie dajesz rady wiec zatrudniasz pracownika. Placisz mu i oczekujesz, ze
bedziesz placil za konkretne wyniki. Firma nie jest jeszcze duza i cienko
przedzie, ale jakos idzie. Nagle pracownica zachodzi w ciaze. Pracowac
nadal nie moze, ale Ty jej zwolnic nie mozesz. Prace wykonac musisz wiec
zatrudniasz kolejna osobe. Niestety to jest dla Ciebie juz za duzy wydatek
i plajtujesz.
Swiat nie jest czarno bialy. Kazdy dba przede wszystkim o siebie. Czy
kobieta moze dbac o wlasne interesy, a pracodawca juz nie? Kobiecie sie
nalezy a pracodawcy juz nie? Ma psi obowiazek sponsorowac ja w razie
czego? Wlasnie o to mi sie rozchodzi. Mnie rowniez wkurza to, ze czlowiek
nie moze znalezc zatrudnienia chocby z takich powodow. Ale takie mamy
obecnie realia. Nie tylko pracownik wychodzac z pracy zastanawia sie, czy
bedzie mial ja rowniez jutro. Wydaje mi sie, ze rowniez wielu pracodawcow
zasypia z obawa iz byc moze jutro ich firma upadnie. Moze jestem naiwny,
ale mysle, ze tak wlasnie jest.
pozdrawiam
Greg
-
78. Data: 2002-05-28 14:32:32
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Ale takie mamy obecnie realia.
i sie nie zmienia puki nie wymysla sposobu na rodzenie przez chlopow ;)
a wystarczylby taki porsty zapis w KP ze mozna zatrudnic kogos w ZASTEPSTWIE,
czyli na nieprecyzyjnie (co do daty) okreslony czas okreslony - czyli tak
dlugo az wroci do pracy zasadniczy pracownik.
> Nie tylko pracownik wychodzac z pracy zastanawia sie, czy
> bedzie mial ja rowniez jutro. Wydaje mi sie, ze rowniez wielu pracodawcow
> zasypia z obawa iz byc moze jutro ich firma upadnie. Moze jestem naiwny,
> ale mysle, ze tak wlasnie jest.
mysle, ze o ile mozna znalesc spora grupe (z 10% ogulu) pracownikow
zasypiajacych dosc spokojnie, to taka grupa posrod przedsiebiorcow
jest znacznie mniejsza.
ale moze tak mi sie tylko _wydaje_.
pozdrawiam
romekk
-
79. Data: 2002-05-28 15:48:20
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: <u...@s...pl>
Użytkownik "jerzu" <n...@j...one.pl> napisał w wiadomości
news:hc6qeusn6o0mhuv0h06hv1brvj486me4e6@4ax.com...
> On Thu, 23 May 2002 12:46:29 +0200, "Ruda" <m...@w...pl> wrote:
>
> >Wyszła ona za mąż, zaszła w
> >ciążę. Standardowa sytuacja prawda???...... żenującym okazał się
fakt, że
> >kobieta mimo bodajże 4 może 5 miesiąca ciąży bała się powiedzieć, że
w
> >ogóle jest w ciąży!!!!!!.....
>
> To może coś podobnego.
> W moich obowiązkach było przyjmowanie personelu do sieci sklepów na
> terenie kraju. Pierwsze przykazanie _szefowej_ czyli kobiety: "Nie
> zatrudniaj dziewczyn bo one mają taki feler że zachodzą w ciążę." Ręce
> i nogi opadają. Byłbym w stanie to przełknąć jakoś gdyby to powiedział
> mężczyzna. Ale z ust kobiety brzmiało to baaardzo dziwnie.
>
>
> --
> Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
> http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
> http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
> ICQ UIN 3867037 GG 129280
Prosta odpowiedz - ona byla szefem, wiec jej to nie dotyczy.
Inny stolek. Inny punkt siedzenia...
Czasem zaluje zem baba...oj zaluje....
--
pozdrawiam
Ula
-
80. Data: 2002-05-28 15:50:34
Temat: Re: znęcanie się nad pracownikiem - długie
Od: <u...@s...pl>
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3cf22d00_3@news.vogel.pl...
> Użytkownik "jerzu" napisal:
> >
> > W moich obowiązkach było przyjmowanie personelu
> > do sieci sklepów na terenie kraju. Pierwsze przykazanie
> > _szefowej_ czyli kobiety: "Nie zatrudniaj dziewczyn bo
> > one mają taki feler że zachodzą w ciążę." Ręce i nogi
> > opadają.
>
> Ale ma to swoj sens. Wyobraz sobie, ze podawca zatrudnia kobiete i ona
> zachodzi w ciaze. Zwolnic jej nie moze, a ona nie moze wykonywac
pracy.
> Musi wiec zatrudnic kolejna osobe aby wykonywala prace ciezarnej. W
> efekcie tak jakby za jednego pracownika modawca musi placic za dwoch.
No a
> Ty piszesz jeszcze o sieci sklepow. Duza ta siec? Przyjmijmy, ze
takiej
> sobie wielkosci - zatrudniajaca 50 osob. Przychodzi czas, ze 15 kobiet
> zachodzi w ciaze. Trzeba wiec przyjac 15 osob nowych wykonujacych
prace
> ciezarnych. 15 pracownikow dodatkowych to juz jednak spory wydatek.
>
>
>
> pozdrawiam
> Greg
>
Jednym slowem : przepraszam ze zyje!!!!
Kurde, moze zmienie plec? A moze pracodawca mi zaplaci za zmiane plci?
W koncu to w jego interesie, prawda?
A po nas przyjda roboty...
I tu i w tym miejscu przypomina mi sie cytat z filmu chyba...
Ze kobieta w pewnym wieku powinna dyskretnie odejsc, by nie obciazac
budzetu panstwa.
pozdrawiam serdecznie
ciagle jeszcze Ula