Witam, potrzebuje porady.
Dwa lata temu zmieniłam pracę na lepiej płatną. Poprzednia paca bardzo mi
odpowiadała, poza zarobkami oczywiście. Teraz zarabiam dużo więcej ale nie
regularanie - (podstawa plus prowizje). W nowym zawodzie jakoś się odnalazłam
(nawet zrobiłam podyplomówkę) ale nie jest to szczyt moich marzeń.
Kilka dni temu zupełnie niespodziewanie dostałm propozycję paracy w moim
pierwszym zawodzie, za trochę lepsze niz mam teraz wynagrodzenie, ale jest to
umowa zlecenie, na dwa lata. Teraz mam umowe o pracę. Nie wiem co robic.
Po jedenej stronie mam umowę o pracę, mniejsze zarobki, małą stabilizację,
dobrego szefa. Po drugiej umowę zlecenie, wieksze zarobki (choć nie od razu),
nowe wyzwanie, zmiany i niewiadome, no i na dwa lata. Serce podpowiada ze tak,
portfel tez. Ale miałabym problem z poinformowaniem szefa o odejściu
(postawiłabym go w trudnej sytuacji), planowałam dziecko w przyszłym roku,
musiałbym to odłozyć, a czas ucieka.
Wiem, że trocgę przynudzam, ale napiszcie proszę co o tym sądzicie.
Pozdrawiam Gabi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Umowa zlecenie jesli z ZUS i wynegocjujesz warunki urlopu
jak na etacie to czemu nie?

ogólnie umowa zlecenie o charakterze pracy etatowej jest zakazana

do góry

Użytkownik "Gabi":

> Po drugiej umowę zlecenie, wieksze zarobki (choć nie od razu),
> nowe wyzwanie, zmiany i niewiadome, no i na dwa lata. Serce podpowiada ze
tak,
> portfel tez. Ale miałabym problem z poinformowaniem szefa o odejściu
> (postawiłabym go w trudnej sytuacji), planowałam dziecko w przyszłym roku,
> musiałbym to odłozyć, a czas ucieka.

A może spróbować użyć nowej propozycji jako karty przetargowej w
renegocjacji umowy z obecnym pracodawcą?

Pozdrawiam
Ł

do góry

Użytkownik "Łukasz Wawa" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:43c063b8$0$17925$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "Gabi":
>
>> Po drugiej umowę zlecenie, wieksze zarobki (choć nie od razu),
>> nowe wyzwanie, zmiany i niewiadome, no i na dwa lata. Serce podpowiada
>> ze
> tak,
>> portfel tez. Ale miałabym problem z poinformowaniem szefa o odejściu
>> (postawiłabym go w trudnej sytuacji), planowałam dziecko w przyszłym
>> roku,
>> musiałbym to odłozyć, a czas ucieka.


Tutaj masz dobrego szefa (a to w dzisiejszych czasach cenne) i pewną pracę.
Gdy zmienisz to nie wiadomo co będzie za dwa lata, a planowane dziecko może
odejść na bardzo daleki plan w takim wypadku.


> A może spróbować użyć nowej propozycji jako karty przetargowej w
> renegocjacji umowy z obecnym pracodawcą?

dobry pomysł


> Pozdrawiam
> Ł
>

do góry