-
11. Data: 2007-10-15 07:35:03
Temat: Re: zdjecia do ofert o prace^
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Immona pisze:
> Owszem, w tym to pomaga, choc to metoda dla calkowitych leni. Ale wyglad
> moze znaczaco wplynac na ocene kwalifikacji i to nie zawsze w kierunku
> zgodnym z prawda, czyli korzystnym dla rekrutera, ktory chce obiektywnie
> wybrac kogos najlepszego. Ludzie maja mase nieswiadomych skojarzen i
> wyobrazen laczacych wyglad z cechami charakteru i kwalifikacjami.
To się dokładnie nazywa "ukryte teorie osobowości" i działa na każdym kroku:
Kark - tępak.
Blondynka - głupia.
Okularnik - mądrala.
Rude - wredne.
Otyły - mądry.
Wysoki - silny.
Dziwne jest, że w większości przypadków działa negatywnie :)
Pozdrawiam :)
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
12. Data: 2007-10-15 11:08:01
Temat: Re: zdjecia do ofert o prac
Od: "Catalyst" <c...@i...pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:fetn0t$e7o$2@inews.gazeta.pl...
>> coz ... staramy sie tolerowac i takich ograniczonych ludzi jak Ty :)))
> Trochę się nie dziwię przedpiścy. Łatwiej nie zaprasza się na rozmowę
> człowieka, który łamie pewną społeczną normę i wybitnie (in minus)
> odstaje od pozostałych kandydatów niż takiego, który w normie się
> mieści. Zdjęcie z kolczykiem w wardze to chyba daleko poza normą dobrego
> CV, nie sądzisz?
A co jest normą? Ja jestem łysy (obcięty na "0") to znaczy że jestem dresem
i odstaję od "normalnego społeczeństwa" (włoski na jeżyka, żelik) hehe dobre
CAT
-
13. Data: 2007-10-15 11:21:36
Temat: Re: zdjecia do ofert o prace^
Od: "Boa" <R...@p...onet.pl>
> Zdjęcie w cv przydaje sie przyszłemu pracodawcy nie po to, aby zatrudniać
> "ładną/ładnego", ale po to, aby ich było łatwiej zapamiętać, skojarzyć
> podczas przeglądania dokumentacji po rozmowie: "Gdzieś tu powinna być
> cefałka tego czarnego co tak rozsądnie gadał. O jest!. Pani Kasiu! Proszę
> się skontaktować z tym człowiekiem i zaprosić go na rozmowę jutro rano. W
> papierach są namiary."
Dokładnie! Ja mam to samo - gdy mam zdjęcie, to potem o wiele łatwiej
przypominam sobie, który był który :-).
Samo zdjęcie nie wpływa jednak w żaden sposób na to, czy gostka zaproszę czy
nie.
Pozdrr.,
Boa.
-
14. Data: 2007-10-15 12:58:45
Temat: Re: zdjecia do ofert o prac
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Catalyst pisze:
>> Zdjęcie z kolczykiem w wardze to chyba daleko poza normą dobrego
>> CV, nie sądzisz?
>
> A co jest normą?
To, co napisałem - zdjęcie prezentujące przede wszystkim twarz (więc bez
wyeksponowanych ozdób, kolczyków, dłoni, nóg czy pleców).
> Ja jestem łysy (obcięty na "0") to znaczy że jestem
> dresem i odstaję od "normalnego społeczeństwa" (włoski na jeżyka, żelik)
> hehe dobre
Nie wiem, czy jesteś dresem czy nie. Z tekstu wynika tylko, że czujesz,
iż odstajesz od tego normalnego społeczeństwa, reprezentowanego przez
ludzi z włoskami na jeżyka i żelikiem.
Pozdrawiam
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
15. Data: 2007-10-15 14:27:01
Temat: Re: zdjecia do ofert o prac
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Sun, 14 Oct 2007 20:27:13 +0200, Maciek Sobczyk napisał(a):
>>> Ja odrzucam młodych łebków z długimi włosami i wszystkie płcie, które
>>> mają kolczyk w nosie lub/i wardze.
>>
>> coz ... staramy sie tolerowac i takich ograniczonych ludzi jak Ty :)))
> Trochę się nie dziwię przedpiścy. Łatwiej nie zaprasza się na rozmowę
> człowieka, który łamie pewną społeczną normę i wybitnie (in minus)
> odstaje od pozostałych kandydatów niż takiego, który w normie się
> mieści. Zdjęcie z kolczykiem w wardze to chyba daleko poza normą dobrego
> CV, nie sądzisz?
Kolczyków też nie lubię, ale długie włosy noszę i jestem naprawdę szczerze
zaskoczony, że może to ograniczać moje możliwości zdobycia pracy, której
nota bene już niedługo będę szukać ;)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
16. Data: 2007-10-15 14:32:12
Temat: Re: zdjecia do ofert o prac
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Kolczyków też nie lubię, ale długie włosy noszę i jestem naprawdę szczerze
> zaskoczony, że może to ograniczać moje możliwości zdobycia pracy, której
Co wy w ogole przekręcacie moje słowa ...
"Młodych łebków z długimi włosami" = długowłosych małolatów. Jak
dorosnie to moge przyjąc i z długimi :)
--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl
-
17. Data: 2007-10-15 17:41:23
Temat: Re: zdjecia do ofert o prac
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Kapsel pisze:
> Kolczyków też nie lubię, ale długie włosy noszę i jestem naprawdę szczerze
> zaskoczony, że może to ograniczać moje możliwości zdobycia pracy, której
> nota bene już niedługo będę szukać ;)
Długie włosy jak i łysyna to, przynajmniej dla mnie, nic strasznego :)
Mnie to nie zraża.
Pozdrawiam
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
18. Data: 2007-10-16 18:35:35
Temat: Re: zdjecia do ofert o prace^
Od: "fotografik online" <f...@g...com>
Użytkownik "Boa" <R...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fevige$g2n$1@daniel-new.mch.sbs.de...
>> Zdjęcie w cv przydaje sie przyszłemu pracodawcy nie po to, aby zatrudniać
>> "ładną/ładnego", ale po to, aby ich było łatwiej zapamiętać, skojarzyć
>> podczas przeglądania dokumentacji po rozmowie: "Gdzieś tu powinna być
>> cefałka tego czarnego co tak rozsądnie gadał. O jest!. Pani Kasiu! Proszę
>> się skontaktować z tym człowiekiem i zaprosić go na rozmowę jutro rano. W
>> papierach są namiary."
>
> Dokładnie! Ja mam to samo - gdy mam zdjęcie, to potem o wiele łatwiej
> przypominam sobie, który był który :-).
> Samo zdjęcie nie wpływa jednak w żaden sposób na to, czy gostka zaproszę
> czy nie.
>
> Pozdrr.,
> Boa.
No ale czy czesto i czy zauwazyliscie, że zdjęcie wpływa dodatkowo na wybór
kandydata do pracy?
A może na przykładzie? na tej stronce :
www.zdjecia-do-dokumentow-online.prv.pl
znajduje sie pierwsze na górze zdjęcie dziewczyny z MMS'a. Pierwsze jest
orginalne/ niewazne że kiepskie/, a z prawej strony mocno przeretuszowane
ale niewatpliwie celowo. Powiedzcie szczerze gdyby takie dwie kandydatki
aplikowały o pracę, która byscie wybrali tylko na podstawie zdjęcia? czy to
prawda że kobiety wybrały by te oryginalną, zaś panowie poprawioną?
RP
-
19. Data: 2007-10-16 18:49:55
Temat: Re: zdjecia do ofert o prace^
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 16 Oct 2007 20:35:35 +0200, "fotografik online"
<f...@g...com> wrote:
>orginalne/ niewazne że kiepskie/, a z prawej strony mocno przeretuszowane
>ale niewatpliwie celowo.
Ta przeretuszowana ma wlosy jakby wyszla spod prysznica.
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
20. Data: 2007-10-16 18:57:58
Temat: Re: zdjecia do ofert o prace^
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
fotografik online pisze:
> Użytkownik "Boa" <R...@p...onet.pl> napisał w wiadomo?ci
> news:fevige$g2n$1@daniel-new.mch.sbs.de...
>>> Zdjęcie w cv przydaje sie przyszłemu pracodawcy nie po to, aby zatrudniać
>>> "ładną/ładnego", ale po to, aby ich było łatwiej zapamiętać, skojarzyć
>>> podczas przeglądania dokumentacji po rozmowie: "Gdzieś tu powinna być
>>> cefałka tego czarnego co tak rozsądnie gadał. O jest!. Pani Kasiu! Proszę
>>> się skontaktować z tym człowiekiem i zaprosić go na rozmowę jutro rano. W
>>> papierach są namiary."
>> Dokładnie! Ja mam to samo - gdy mam zdjęcie, to potem o wiele łatwiej
>> przypominam sobie, który był który :-).
>> Samo zdjęcie nie wpływa jednak w żaden sposób na to, czy gostka zaproszę
>> czy nie.
>>
>> Pozdrr.,
>> Boa.
> No ale czy czesto i czy zauwazyliscie, że zdjęcie wpływa dodatkowo na wybór
> kandydata do pracy?
> A może na przykładzie? na tej stronce :
> www.zdjecia-do-dokumentow-online.prv.pl
>
> znajduje sie pierwsze na górze zdjęcie dziewczyny z MMS'a. Pierwsze jest
> orginalne/ niewazne że kiepskie/, a z prawej strony mocno przeretuszowane
> ale niewatpliwie celowo. Powiedzcie szczerze gdyby takie dwie kandydatki
> aplikowały o pracę, która byscie wybrali tylko na podstawie zdjęcia? czy to
> prawda że kobiety wybrały by te oryginalnš, za? panowie poprawionš?
> RP
Nie wybrałbym żadnej. Czemu? Bo na obu zdjęciach kandydatka prezentuje
sobą pełną żałość. Ta spuszczona głowa, ta grzywka opadająca na prawe
oko. Ta przygarbiona pozycja.
Retusz jest w stanie wyciągnąć walory estetyczne zdjęcia, które na
pewnym poziomie jakości zdjęcia i "ślepoty estetycznej" oglądającego są
niezauważalne (zresztą, po wydrukowaniu w czarno-białej drukarce
laserowej różnica między dobrym a złym graficznie zdjęciem znika) ale
nie załatwi tej kwestii, jaką jest emocjonalny przekaz, jaki komunikuje
osoba na zdjęciu.
Retusz zdjęcia jest zrobić za parę złotych (w cenie zdjęcia) każdy
fotograf z ulicy. Większość prowadzi na ogół te same usługi: zdjęcia do
dowodu/ paszportu i np. zdjęcia ślubne. Nie sądzisz, że retuszując co
dzień zdjęcia ślubne, nie umie też retuszować (często metodą
idiotenkamera, poprzez program automatycznie dokonujący retuszu) małego
zdjęcia do CV?
Jeśli chcesz prowadzić usługi - rób ludziom zdjęcia, by ich przekaz był
pozytywny, jak zdjęcie małego chłopca. A już zdjęcie łysawego pana z
człowieka z gitarą i pasją robi zupełnego przeciętniaka.
A jeśli koniecznie chcesz retuszować - naucz się tego dobrze, bo - sorry
- retusz zdjęć na stronie jest fatalny - sztuczny spłaszczający
acid-background, białe tło (widziałeś kiedyś w naturze idealnie biały
kolor??), obwódki lassa wycinającego sylwetkę ze starego zdjęcia, mało
naturalne kolory.
Pozdrawiam
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych