-
1. Data: 2002-04-16 11:29:55
Temat: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "firma" <h...@b...gnet.pl>
witam
czy moge zatrudnic ciezarna w 3-cim miesiacu ciazy?
jezeli tak to czy moze to byc umowa o prace na czas okreslony?
jakie swiadczenia (% wynagrodzenia brutto) bede placil w czasie jej urlopu
maciezynskiego i ew. zwolnienia?
pozdrawiam
k.k.
-
2. Data: 2002-04-17 07:06:55
Temat: Re: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
Pewnie,że możesz. Ale umowa na czas określony nie może być krótszy niż do
czasu porodu. Jeśli byłaby krótsza, to ulega automatycznie przedłużeniu do
czasu porodu. Jeśli pódzie na zwolnienie lekarskie to przez 35 dni będziesz
jej płacił 100% podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego, potem zasiłek
chorobowy wypłaca ZUS.
Ona po tej umowie dostanie od ZUS-u zasiłek macierzyński. Tak przynajmniej
powinno być. Chociaż się spotkałam z przypadkiem że ZUS odmówił
macierzyńskiego kobiecie, która wcześniej nic nie pracowała a nagle w ciąży
dostała pracę. No, ale tego jak oni się zachowają nie wiadomo.
Użytkownik "firma" <h...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:a9h24a$kan$1@news.onet.pl...
| witam
| czy moge zatrudnic ciezarna w 3-cim miesiacu ciazy?
| jezeli tak to czy moze to byc umowa o prace na czas okreslony?
| jakie swiadczenia (% wynagrodzenia brutto) bede placil w czasie jej urlopu
| maciezynskiego i ew. zwolnienia?
|
| pozdrawiam
|
| k.k.
|
-
3. Data: 2002-04-17 09:30:06
Temat: Odp: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "firma" <h...@b...gnet.pl>
Użytkownik Ewa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9j6sh$q7t$...@n...tpi.pl...
> Pewnie,że możesz. Ale umowa na czas określony nie może być krótszy niż do
> czasu porodu. Jeśli byłaby krótsza, to ulega automatycznie przedłużeniu do
> czasu porodu. Jeśli pódzie na zwolnienie lekarskie to przez 35 dni będziesz
> jej płacił 100% podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego, potem zasiłek
> chorobowy wypłaca ZUS.
> Ona po tej umowie dostanie od ZUS-u zasiłek macierzyński. Tak przynajmniej
> powinno być. Chociaż się spotkałam z przypadkiem że ZUS odmówił
> macierzyńskiego kobiecie, która wcześniej nic nie pracowała a nagle w ciąży
> dostała pracę. No, ale tego jak oni się zachowają nie wiadomo.
wczesniej pracowala przez kilka lat (nie u mnie),
potem miala 1/2 roku przerwy i teraz ja chcę ją zatrudnic na czas okreslony
(na razie na 1 rok a potem sie zobaczy)
czy nie bedzie z tym klopotow?
k.k.
-
4. Data: 2002-04-17 13:49:48
Temat: Re: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Ewa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9j6sh$q7t$1@news.tpi.pl...
> Ona po tej umowie dostanie od ZUS-u zasiłek macierzyński. Tak przynajmniej
> powinno być. Chociaż się spotkałam z przypadkiem że ZUS odmówił
> macierzyńskiego kobiecie, która wcześniej nic nie pracowała a nagle w
ciąży
> dostała pracę. No, ale tego jak oni się zachowają nie wiadomo.
Czego nie wiadomo?
Do otrzymania zasilku wystarczy, ze kobieta kiedykolwiek (w tym rowniez w
ciazy, bo nie ma tu zadnych ograniczen), przepracowala 6 miesiecy.
Pozdrawiam,
Marta
-
5. Data: 2002-04-17 17:38:47
Temat: Re: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
Powiedz to tej, której zasiłku nie dali.
Jak się patrzy po przepisach to się wydaje wszystko oczywiste. A ZUS i tak
ma inne racje.
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9jubl$81a$1@news.tpi.pl...
|
| "Ewa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
| news:a9j6sh$q7t$1@news.tpi.pl...
|
| > Ona po tej umowie dostanie od ZUS-u zasiłek macierzyński. Tak
przynajmniej
| > powinno być. Chociaż się spotkałam z przypadkiem że ZUS odmówił
| > macierzyńskiego kobiecie, która wcześniej nic nie pracowała a nagle w
| ciąży
| > dostała pracę. No, ale tego jak oni się zachowają nie wiadomo.
|
| Czego nie wiadomo?
| Do otrzymania zasilku wystarczy, ze kobieta kiedykolwiek (w tym rowniez w
| ciazy, bo nie ma tu zadnych ograniczen), przepracowala 6 miesiecy.
| Pozdrawiam,
| Marta
|
|
|
-
6. Data: 2002-04-18 16:39:07
Temat: Re: zatrudnienie kobiety w ciazy
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Ewa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9kbt9$3i$1@news.tpi.pl...
> Powiedz to tej, której zasiłku nie dali.
> Jak się patrzy po przepisach to się wydaje wszystko oczywiste. A ZUS i tak
> ma inne racje.
Od tego wlasnie sa odwolania. W tym wypadku do sadu pracy i ubezpieczen
spolecznych.
Niezaleznie od tego mozna zlozyc skarge do przelozonego danego urzednika,
skarzac niekompetencje i niedouczenie.
Teoretycznie kazdy urzednik moze stwierdzic dowolna bzdure. Ale tylko, jesli
ofiara bzdury sie nie odwola, tylko przyzna mu racje, bzdura stanie sie
prawem.
Natomiast zupelnie nie rozumiem uznawania danej bzdury za prawo powszechne
:-)
Pozdrawiam,
Marta