-
1. Data: 2004-11-24 23:47:39
Temat: zapotrzebowanie na informatyków
Od: "Grzegorz" <g...@o...pl>
Mam pytanie do szanownych grupowiczów - co sądzicie o zapotrzebowaniu na
informatyków na rynku polskim.
Ja osobiście studiuję i szukam pracy w branży informatycznej , jak narazie
nie spotkałem się z żadną ofertą. Dodam jeszcze że szukam pracy w
Rzeszowie.
Mam trochę wrażenie że zapotrzebowanie na informatyków jest małe.Co wy na to
?
-
2. Data: 2004-11-25 05:39:00
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatyków
Od: "Kuroi Bonza" <b...@s...wp.pl>
Dnia Thu, 25 Nov 2004 00:47:39 +0100, Grzegorz <g...@o...pl> napisał:
> Mam pytanie do szanownych grupowiczów - co s?dzicie o zapotrzebowaniu na
> informatyków na rynku polskim.
zapotrzebowanie na informatykow jest w wiekszosci miast duze. Ale niestety
studenci i rozni "fachowcy - chalupnicy" zepsuli rynek.
Wiec masz wybor:
- albo jestes bardzo dobry i wtedy znajdziesz prace w dobrej firmie za
przyzwoita kase,
- albo jestes sredni, czy ponizej, wtedy jestes skazany na oferty typu
"Informatyka z znajomoscia C, C++, C--, Perl, Basic, PHP, Sql, jezykow
skryptowych dlugich i krotkich, majacego do 30 lat, 40 lat praktyki w
zawodzie, przyjmie firma. Oferujemy prace w mlodym dynamicznym zespole z
motywacyjnym systemem wynagrodzen. Wskazane posiadanie wlasnego samochodu
ciezarowego i doswiadczenia w handlu obwoznym" ;-))
Coz... zycie...
--
Bonza
pager 0642299084
--
Swistak.pl - aukcje internetowe | http://www.swistak.pl/p/15391/a
http://www.kaizen.bazarek.pl/
-
3. Data: 2004-11-25 06:52:53
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatykĂłw
Od: "VERTRET" <vertret @ op.pl>
Użytkownik "Kuroi Bonza" <b...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:opshz9zap2wovh5n@daboni...
> Dnia Thu, 25 Nov 2004 00:47:39 +0100, Grzegorz <g...@o...pl>
napisaĹ:
> zapotrzebowanie na informatykow jest w wiekszosci miast duze. Ale
niestety
> studenci i rozni "fachowcy - chalupnicy" zepsuli rynek.
Żeby student lub inny chałupnik mógł "zepsuć" rynek temu "prawdziwemu"
fachowcowi, to ten drugi musi umieć tyle samo co ten pierwszy.
I wtedy nazywa sie to po prostu wolny rynek i absolutnie nie można mówić o
jego psuciu.
Jak ktoś zdążył ileś lat temu skonczyć studia, założyć rodzine, wziąśc
samochód na raty i dalej umie tyle co absolwent to jest albo próżniak,
albo ograniczony, albo kaskader.
vertret
-
4. Data: 2004-11-25 07:45:03
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatykĂłw
Od: "Kuroi Bonza" <b...@s...wp.pl>
Dnia Thu, 25 Nov 2004 07:52:53 +0100, VERTRET <vertret @ op.pl> napisał:
> Żeby student lub inny chałupnik mógł "zepsuć" rynek temu "prawdziwemu"
> fachowcowi, to ten drugi musi umieć tyle samo co ten pierwszy.
> I wtedy nazywa sie to po prostu wolny rynek i absolutnie nie można mówić
> o
> jego psuciu.
Z jednej strony racja, z drugiej studentowi nie trzeba pelnego zusu
placic, student nie ma rodziny, studiuje (wiec sie dopiero uczy) wiec
mozna zaplacic znacznie mniej, nawet czesto umowy z nim podpisywac nie
trzeba. Koszta znacznie mniejsze. Studentow jest duzo, wiec rynek zapchany.
A ze mamy z drugiej strony duzo informatykow kolo 50-tki znajacych
swietnie Dos'a i Basic, to inna sprawa...
Pozdrawiam
--
Bonza
pager 0642299084
--
Swistak.pl - aukcje internetowe | http://www.swistak.pl/p/15391/a
http://www.kaizen.bazarek.pl/
-
5. Data: 2004-11-25 08:32:59
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatyków
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <co36jt$ddj$1@atlantis.news.tpi.pl> "Grzegorz" <g...@o...pl> writes:
>From: "Grzegorz" <g...@o...pl>
>Subject: zapotrzebowanie na informatyków
>Date: Thu, 25 Nov 2004 00:47:39 +0100
>Mam trochę wrażenie że zapotrzebowanie na informatyków jest małe.Co wy na to
Zaslyszane:"teraz kazde dziecko jest informatykiem" ...
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
6. Data: 2004-11-25 08:38:29
Temat: Re: Re: zapotrzebowanie na informatykĂłw
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <co3vfu$pti$1@news.onet.pl> "VERTRET" <vertret @ op.pl> writes:
>From: "VERTRET" <vertret @ op.pl>
>Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_zapotrzebowanie_na_informatyk=C3=
B3w?=
>Date: Thu, 25 Nov 2004 07:52:53 +0100
>> studenci i rozni "fachowcy - chalupnicy" zepsuli rynek.
>
>Żeby student lub inny chałupnik mógł "zepsuć" rynek temu "prawdziwemu"
>fachowcowi, to ten drugi musi umieć tyle samo co ten pierwszy.
Bzdura totalna :-))) Prawda jest taka, ze klient sie nie zna i patrzy na
cene ile kto chce za swoje uslugi.
Popatrz sobie na rynek tworzenia stron WWW. Pelno tam ofert od "fachowcow"
bo nawet ja potrafie sobie stworzyc strone a uwazam sie za "speca" od
kabelkow, sieci i niektorych systemow operacyjnych :-)))
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
7. Data: 2004-11-25 08:50:43
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatyków
Od: "Pawel Sikorski" <p...@l...plATAKZETO>
> Zaslyszane:"teraz kazde dziecko jest informatykiem" ...
Pomału przestaje lubić to słowo....
P
-
8. Data: 2004-11-25 09:12:50
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatyków
Od: "Catalyst" <c...@i...pl>
Użytkownik "Pawel Sikorski" <p...@l...plATAKZETO> napisał w
wiadomości news:co46hc$53i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Zaslyszane:"teraz kazde dziecko jest informatykiem" ...
> Pomału przestaje lubić to słowo....
BA! Ja go już od dawna nie uzywam. Teraz to rzeczywiscie "informatykuf" jest
na peczki - kazdy dzieciak co umie cracka wgrac i odpalic vnc to juz
informatyk.
Pozdr
CAT
-
9. Data: 2004-11-25 10:04:48
Temat: Re: Re: zapotrzebowanie na informatykĂłw
Od: "VERTRET" <vertret @ op.pl>
Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
wiadomości news:schmielarz.4701.0@uniprojekt.com.PL...
> In article <co3vfu$pti$1@news.onet.pl> "VERTRET" <vertret @ op.pl>
writes:
> Bzdura totalna :-))) Prawda jest taka, ze klient sie nie zna i patrzy na
> cene ile kto chce za swoje uslugi.
Może jednak pozwolisz temu który płaci decydować co chce kupić.
Postaraj sie troche i pokaż klientowi dlaczego twoja strona jest droższa i
pozwól mu wybrać.
vertret
-
10. Data: 2004-11-25 10:06:56
Temat: Re: zapotrzebowanie na informatykĂłw
Od: "VERTRET" <vertret @ op.pl>
Użytkownik "Kuroi Bonza" <b...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:opsh0ftdhhwovh5n@daboni...
>studentowi nie trzeba pelnego zusu placic, student nie ma rodziny,
studiuje (wiec sie dopiero uczy) wiec mozna zaplacic znacznie mniej, nawet
czesto umowy z nim podpisywac nie
> trzeba. Koszta znacznie mniejsze. Studentow jest duzo, wiec rynek
zapchany.
I chcesz to wszystko jakoś zlikwidować ustawą?
vertret