Wlasnie dostalem do podpisania umowe o prace. W jednym z jej punktow jest
nastepujacy zapis:

"Pracownik zobowiazuje sie do nie podejmowania w trakcie stosunku pracy
jakiegokolwiek innego zatrudnienia (umowa o prace, umowa zlecenie, umowa o
dzielo, wlasna dzialalnosc gospodarcza i inne formy). Zobowiazanie to
obejmuje zarowno dzialalnosc zarobkowa jak i niezarobkowa."

I masz babko placek. Pomijajac juz to ze ten punkt jest napisany lekko
dziwnie, mam pytanie - na ile taki zakaz zobowiazuje. Zupelnie rozumiem
zakaz podejmowania pracy w firmie konkurencyjnej, ale taka dziwna klauzla,
czy ma jakas moc prawna, czy to tylko straszak.W koncu jakos to ogranicza
np. moje zycie prywante. Dodatkowo nie wiaze sie z zadnym odszkodowaniem.

Porad prawnych dotyczacych umow o zakazie konkurencji (w trakcie pracy i po)
jest mnostwo. Ten temat wielokrotnie pojawial sie na grupach. Ale co z takim
bezwglednym zakazem podejmowania jakiejkolwiek pracy (oczywiscie mowimy tu o
jakis drobnych zajeciach, bo np. drugi etat to wiadomo ze nie wchodzi w
gre).

do góry

> Zobowiazanie to
> obejmuje zarowno dzialalnosc zarobkowa jak i niezarobkowa."

to ze zarobkowa to ok, ale jak pomożesz koledze w tworzeniu serwisu www czy
roznoszeniu ulotek to co wtedy ?

metgreg

do góry

gostek wrote:
> "Pracownik zobowiazuje sie do nie podejmowania w trakcie stosunku pracy
> jakiegokolwiek innego zatrudnienia (umowa o prace, umowa zlecenie, umowa o
> dzielo, wlasna dzialalnosc gospodarcza i inne formy). Zobowiazanie to
> obejmuje zarowno dzialalnosc zarobkowa jak i niezarobkowa."
>
> I masz babko placek. Pomijajac juz to ze ten punkt jest napisany lekko
> dziwnie, mam pytanie - na ile taki zakaz zobowiazuje.

No tak jak jest napisane.
W trakcie stosunku pracy.
Jak się zwolnisz, to już nie obowiązuje.

> Dodatkowo nie wiaze sie z zadnym odszkodowaniem.

Nie wiem czy musi. Sam jestem ciekawy.
Ale przecież widzisz co podpisujesz.

> Porad prawnych dotyczacych umow o zakazie konkurencji (w trakcie pracy i po)
> jest mnostwo. Ten temat wielokrotnie pojawial sie na grupach. Ale co z takim
> bezwglednym zakazem podejmowania jakiejkolwiek pracy (oczywiscie mowimy tu o
> jakis drobnych zajeciach, bo np. drugi etat to wiadomo ze nie wchodzi w
> gre).

Negocjuj, jeśli ci to nie odpowiada. Szczególnie wyklaruj "inne formy",
bo może się okazać, że nie możesz sobie ogródka skopać. :-P

--
Stach - Tlen:stachobywatelpl Jabber:s...@j...atman.pl

do góry

> Negocjuj, jeśli ci to nie odpowiada. Szczególnie wyklaruj "inne formy",
> bo może się okazać, że nie możesz sobie ogródka skopać. :-P
Na pewno jest sprzeczna z zapisami w prawie. Co jednak w tym wypadku jest
ważniejsze - niech się prawnicy wypowiedzą

do góry

jaQbek wrote:

>>Negocjuj, jeśli ci to nie odpowiada. Szczególnie wyklaruj "inne formy",
>>bo może się okazać, że nie możesz sobie ogródka skopać. :-P
>
> Na pewno jest sprzeczna z zapisami w prawie.

Którymi?

--
Stach - Tlen:stachobywatelpl Jabber:s...@j...atman.pl

do góry

W wiadomości news:d466bu$pa9$1@nemesis.news.tpi.pl gostek
<g...@w...pl> pisze:

> Wlasnie dostalem do podpisania umowe o prace. W jednym z jej punktow jest
> nastepujacy zapis:
> "Pracownik zobowiazuje sie do nie podejmowania w trakcie stosunku pracy
> jakiegokolwiek innego zatrudnienia (umowa o prace, umowa zlecenie, umowa o
> dzielo, wlasna dzialalnosc gospodarcza i inne formy).
Umowa obliguje do nie podejmowania _zatrudnienia_.
Zatrudnienie wg mnie polega na tym, że istnieje zatrudniający (tzw.
pracodawca) i zatrudniony (pracownik).
Umowa-zlecenie i umowa o dzieło to umowy cywilno-prawne - nie ma tu
zatrudniającego lecz zleceniodawca. Nie ma mowy o zatrudnieniu, więc uważam,
że możesz je zawierać dowolnie, bez naruszania (idiotycznej skądinąd) umowy.
Własna działalność gospodarcza zatrudnieniem absolutnie nie jest, zatem
także możesz. Co to są te "inne formy" pozostaje tajemnicą.
Jeśli cytat z tej umowy jest dokładny, to przygotował ją jakiś indolent.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Re to: gostek [Wed, 20 Apr 2005 20:21:50 +0200]:


> Ale co z takim bezwglednym zakazem podejmowania
> jakiejkolwiek pracy (oczywiscie mowimy tu o jakis
> drobnych zajeciach, bo np. drugi etat to wiadomo
> ze nie wchodzi w gre).

No wiec ja bym autora tego dziela potraktowala z rownym
poczuciem humoru, jak to, ktore on wykazal przy tworzeniu
tejze umowy.

A konkretnie, dalabym mu do podpisania papier:

"Przez caly okres zatrudnienia zobowiazuje sie nie
rozmawiac z innymi osobami o podobnych kwalifkacjach
do XYZ, nie prowadzic rozmow rekrutacyjnych oraz nie
zawierac z podwykonawcami kontraktow, ktore moglyby
wchodzic w zakres obowiazkow pracownika XYZ".

Przy czym oczywiscie XYZ to ja.

Jak sie smiac to porzadnie, a nie po lebkach...

Bo, przykro mi bardzo, ale o ile zakaz konkurencji
jest logiczny, oczywisty i sluszny (i w sumie jakby
chodzilo o dwie _uczciwe_ strony, to zbedny), o tyle
co kogo interesuje czy ja po tygodniu pracy w biurze
bede sobie w weekend dorabiac jako instruktorka jogi?

Bez przesady, to sie umowa o prace nazywa, a nie
kontrakt niewolniczy.

Wez Ty z tym facetem pogadaj po ludzku, bo moze toto
jest tworczosc radosna jakiegos jego nadgorliwego
przypupaska, ktoremu sie wydaje ze tak bedzie dobrze.
Juz takie widywalam...


Kira

do góry

wygląda jak umowa o pracę w PTR:)

Konrad


Użytkownik "gostek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d466bu$pa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wlasnie dostalem do podpisania umowe o prace. W jednym z jej punktow jest
> nastepujacy zapis:
>
> "Pracownik zobowiazuje sie do nie podejmowania w trakcie stosunku pracy
> jakiegokolwiek innego zatrudnienia (umowa o prace, umowa zlecenie, umowa o
> dzielo, wlasna dzialalnosc gospodarcza i inne formy). Zobowiazanie to
> obejmuje zarowno dzialalnosc zarobkowa jak i niezarobkowa."
>
> I masz babko placek. Pomijajac juz to ze ten punkt jest napisany lekko
> dziwnie, mam pytanie - na ile taki zakaz zobowiazuje. Zupelnie rozumiem
> zakaz podejmowania pracy w firmie konkurencyjnej, ale taka dziwna klauzla,
> czy ma jakas moc prawna, czy to tylko straszak.W koncu jakos to ogranicza
> np. moje zycie prywante. Dodatkowo nie wiaze sie z zadnym odszkodowaniem.
>
> Porad prawnych dotyczacych umow o zakazie konkurencji (w trakcie pracy i
po)
> jest mnostwo. Ten temat wielokrotnie pojawial sie na grupach. Ale co z
takim
> bezwglednym zakazem podejmowania jakiejkolwiek pracy (oczywiscie mowimy tu
o
> jakis drobnych zajeciach, bo np. drugi etat to wiadomo ze nie wchodzi w
> gre).
>
>

do góry

Użytkownik "Konrad Zach" napisał w

> wygląda jak umowa o pracę w PTR:)

>
ROTEL


--
szacho

do góry

Użytkownik "Szacho" napisał

>
> Użytkownik "Konrad Zach" napisał w
>
>> wygląda jak umowa o pracę w PTR:)
>
>>
> ROTEL
>
>
ups... miało być ROTFL :)

a swoją drogą PTR/Sferis brrrrr :D


--
szacho

do góry