-
11. Data: 2006-06-08 13:07:21
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: mgl <a...@f...email.com>
Jolanta Pers wrote:
> Źle. Albo człowiek nie ma rzeczywistych zainteresowań, albo nie
potrafi tego
> sensownie sformułować. "Podróże" wpisuje sobie niemało ludzi po prostu
> wyjeżdżających raz w roku na wczasy z biurem podróży. "Spotkania z
> przyjaciółmi" - większość ludzi to robi, trudno to w ogóle zaklasyfikować
> do "zainteresowań". "Praca fizyczna" - ale o co chodzi? Ma kupkę piasku przed
> domem i przerzuca z prawej na lewą i z lewej na prawą? Jakiś konkret
> typu "praca w ogrodzie" albo "własnoręczna rozbudowa domku na działce" byłyby
> lepsze.
Ja odnoszę takie samo wrażenie... no ale nie same zainteresowania o
człowieku świadczą :)
pozdrawiam,
--
mgl
-
12. Data: 2006-06-08 13:44:08
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>
> Jak byście zareagowali na taki fragment CV kandydata na stanowisko
> menedżerskie (szef zespołu, średni poziom zarządzania):
> "Zainteresowania:
> podróże, spotkania z przyjaciółmi, praca fizyczna"?
Dla mnie jako rekrutujacego czyjes zainteresowania sa nieistotne. Natomiast jak juz
ktos wpisze jakies, czasem w rozmowie dla zmniejszenia napiecia pytam o konkretne
zainteresowanie, ale jak z tego wyjdzie, że ktos nie ma pojecia o przedmiocie swoich
zainteresowan, to trudno mi bedzie traktowac go powaznie jako kandydata do pracy, a
takie sytuacje juz mialy miejsce.
Nie klamac, to jest podstawa, zarówno w sprawach ważnych jak i banalnych.
Wojtek
-
13. Data: 2006-06-08 15:09:53
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "gniru" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e6948t$92q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> brzmi jak totalnie szczerze napisane
I, jak mniemam, to jest niedobrze :)
e.
-
14. Data: 2006-06-08 15:17:22
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
entroper napisał(a):
>>brzmi jak totalnie szczerze napisane
> I, jak mniemam, to jest niedobrze :)
a czemu? :)
pozdr.
m.
-
15. Data: 2006-06-08 15:23:41
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: "gniru" <g...@g...pl>
> news:e6948t$92q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > brzmi jak totalnie szczerze napisane
>
> I, jak mniemam, to jest niedobrze :)
>
> e.
zależy pewnie od rekrutującego
dla niektorych może byłoby dobrze, że szczerze,
dla innych może być źle, bo wolałby życie i twórczość mickiewicza
albo język mongolski, albo coś rownie 'oryginalnego',
'wyjątkowego', 'niepowtarzalnego' itp itd - mimo że mało kto ma takie hobby
pozdrawiam
gniru
-
16. Data: 2006-06-08 19:01:46
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: Mo <l...@o...pl>
Ktoś (Maciek Sobczyk, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> mgl napisał(a):
>
>> Generalnie wietrzę problemy z komunikatywnością, obiektywną samooceną
>> i umiejętnością twórczego myślenia, jak już w psychoanala się bawimy ;)
>>
>> A co Ty o tym Maćku sądzisz?
>
>
> A mogę Cię prosić o adres mailowy? Odpiszę na priv.
Ale dlaczego, wszyscy chcemy wiedzieć! Przynajmniej ja i moja stopa. :)
Natomiast wracając do sedna sprawy... Tak szczerze, to mnie również
byłoby trudno to sformułować. Bo owszem, są rzeczy, które się lubi robić
bardziej lub mniej, w jakiś sposób się czas wolny spędza, ale ile osób
ma takiego naprawdę głębokiego świra na jakimś punkcie i tylko tym się
zajmuje i potrafi o tym rozprawiać godzinami? I żeby to było warte
wspomnienia na CV i żeby było pozytywne? I co wobec tego ma pisać te 95%
populacji, o których pisała JoP, te co lubi wyjeżdżać na wakacje a w
wolnych chwilach czyta książki lub ogląda tv? Lub siedzi na grupach
dyskusyjnych? ;)
Pozdrawiam akademicko
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
17. Data: 2006-06-08 21:05:57
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Mo napisał(a):
>>> A co Ty o tym Maćku sądzisz?
>> A mogę Cię prosić o adres mailowy? Odpiszę na priv.
> Ale dlaczego, wszyscy chcemy wiedzieć! Przynajmniej ja i moja stopa. :)
A taki tam test sobie robię :)
pozdr.
m.
-
18. Data: 2006-06-08 21:49:57
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: rocq <r...@o...pl>
>
> Ja odnoszę takie samo wrażenie... no ale nie same zainteresowania o
> człowieku świadczą :)
swiadczą:
jakie masz zainteresowania ?
http://www.smog.pl/wideo/761/oksana/
pewnie to znacie ... bez komentarza ...
a co powiecie jak informatyk napisze w zainteresowaniach:
malarstwo, sztuka ??
ja wiem ze zainteresowania moga swiadczyc o czlowieku, raczej ludzie
wyksztalceni i inteligentni maja jakies zainteresowania, inne niz
podroze etc . czyli zwykle wypelniacze tego standardowego "pola" w CV,
-
19. Data: 2006-06-09 07:22:31
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: "Immona" <c...@n...gmailu>
Mo napisala:
>Natomiast wracając do sedna sprawy... Tak szczerze, to mnie również
>byłoby trudno to sformułować. Bo owszem, są rzeczy, które się lubi robić
>bardziej lub mniej, w jakiś sposób się czas wolny spędza, ale ile osób
>ma takiego naprawdę głębokiego świra na jakimś punkcie i tylko tym się
>zajmuje i potrafi o tym rozprawiać godzinami? I żeby to było warte
>wspomnienia na CV i żeby było pozytywne?
Akurat tu sie zgadzam z teoria HRowcow (?) ze aktywny i inteligentny czlowiek
bedzie mial jakies pozazawodowe zainteresowania czy hobby, wazne w jego zyciu,
choc niekoniecznie osiagajace poziom "swira".
Problemem jest za to stereotypowe postrzeganie tego, co o czlowieku
zainteresowania mowia, dlatego wiele osob sie autocenzuruje. Ja (w PL) np.
cenzurowalam sobie w zasadzie te zainteresowania, w ktore jestem zaangazowana
najbardziej, ze wzgledu na duze prawdopodobienstwo negatywnych skojarzen z nimi
i brak miejsca na tlumaczenie.
I co wobec tego ma pisać te 95%
>populacji, o których pisała JoP, te co lubi wyjeżdżać na wakacje a w
>wolnych chwilach czyta książki lub ogląda tv? Lub siedzi na grupach
>dyskusyjnych? ;)
Siedzenie na grupach dyskusyjnych nie jest zainteresowaniem. Zainteresowaniem
jest tematyka grup dyskusyjnych, na jakich sie siedzi. Na ppd siedzimy dlatego,
ze interesuje nas rynek pracy, rekrutacja, prawo pracy i kilka innych
powiazanych tematow, a nie dlatego, ze interesuja nas grupy dyskusyjne jako
takie :). W przypadku ksiazek sprawa wyglada podobnie - ksiazke sie czyta
dlatego, ze nas interesuje jej temat, a nie dlatego, ze to ksiazka. Dlatego
podanie nosnika informacji zamiast jej tresci budzi uzasadnione podejrzenie, ze
sie nie wiedzialo, co napisac.
I.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
20. Data: 2006-06-09 08:40:13
Temat: Re: zainteresowania kandydata - pytanie do rekrutujacych
Od: herakles <h...@b...pl>
fotech wrote:
>> Jak byście zareagowali na taki fragment CV kandydata na stanowisko
>> menedżerskie (szef zespołu, średni poziom zarządzania):
>> "Zainteresowania:
>> podróże, spotkania z przyjaciółmi, praca fizyczna"?
>
> Dla mnie jako rekrutujacego czyjes zainteresowania sa nieistotne.
> Natomiast jak juz ktos wpisze jakies, czasem w rozmowie dla zmniejszenia
> napiecia pytam o konkretne zainteresowanie, ale jak z tego wyjdzie, że
> ktos nie ma pojecia o przedmiocie swoich zainteresowan, to trudno mi
> bedzie traktowac go powaznie jako kandydata do pracy, a takie sytuacje juz
> mialy miejsce. Nie klamac, to jest podstawa, zarówno w sprawach ważnych
> jak i banalnych.
>
> Wojtek
To bardzo źle, bo ludzie bez zainteresowań są puści i szybko się wypalają,
do tego kiepsko u nich z psychą, to wszystko wpływa negatywnie na wydajność
pracownika, na chyba że rekrutujesz kasjerki.
Tak na boku dodam Ciekawostkę:
znam jedną sprzątaczkę której pasją jest ... sprzątanie!?