-
1. Data: 2002-10-04 11:57:08
Temat: wysokosc zarobkow w branzy internetowej
Od: "Gregor" <g...@c...pl>
jesli pytanie zupelnie nie pasuje do charakteru grupy, bardzo przepraszam.
Chcialbym zapytac sie grupowiczow o wysokosc oczekiwanego przeze mnie
wynagrodzenia. Ile moge zazadac od przyszlego pracodawcy?
praca obejmuje: tworzenie grafiki internetowej (design), sklad grafiki do
html'a i programowanie php/mysql (czyli praca nad stronami www od A do Z).
Prosze o ocene moich mozliwosci po obejrzeniu portfolio na stronie:
http://portfolio.toefur.com
Dziekuje b. serdecznie.
Pozdrawiam,
Greg
-
2. Data: 2002-10-04 14:01:06
Temat: Re: wysokosc zarobkow w branzy internetowej
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
"Gregor" <g...@c...pl> wrote in message news:anjvme$plf$2@news2.tpi.pl...
> jesli pytanie zupelnie nie pasuje do charakteru grupy, bardzo przepraszam.
>
> Chcialbym zapytac sie grupowiczow o wysokosc oczekiwanego przeze mnie
> wynagrodzenia. Ile moge zazadac od przyszlego pracodawcy?
>
> praca obejmuje: tworzenie grafiki internetowej (design), sklad grafiki do
> html'a i programowanie php/mysql (czyli praca nad stronami www od A do Z).
>
> Prosze o ocene moich mozliwosci po obejrzeniu portfolio na stronie:
> http://portfolio.toefur.com
>
Mistrzu, brzydkie to to nie jest, ale powiedz moze, gdzie szukasz, bo jak
wiadomo placa czesto zalezy od regionu, ze juz nie wspomne o 'klasie' firmy
do ktorej udezasz. Za wiele doswiadczenia nie masz, wiec odpowiem w ten
sposb: moj kumpel jakis czas temu szukal, to byla jego pierwsza praca (poza
paroma stronkami client-side na umowe i jakimis praktykami), mowa o
Warszawie, poszedl na rozmowe, na poczatek jako grafik-fotograf (co oznacza
ze trzaska zdjecia czesci, obrobka graficzna, zajmuje sie ich strona, robi
projekty reklamowek i katalogi) dostal na dzien dobry 1200 netto, po okresie
probnym 1800. Firma jest niewielka (kilkadziesiat osob) ale prezna. Jego
zarobki nie naleza do najwyzszych (sa dosc niskie) wiec pewnie moglby
wytargowac wiecej. Ale moglby tez nie dostac tej roboty jak by chcial za
duzo. Tak to sie mniej wiecej przedstawia.
pozdr
/p
-
3. Data: 2002-10-04 21:18:09
Temat: Re: wysokosc zarobkow w branzy internetowej
Od: "GreG" <g...@p...onet.pl>
> Mistrzu, brzydkie to to nie jest, ale powiedz moze, gdzie szukasz, bo jak
> wiadomo placa czesto zalezy od regionu, ze juz nie wspomne o 'klasie'
firmy
> do ktorej udezasz. Za wiele doswiadczenia nie masz, wiec odpowiem w ten
> sposb: moj kumpel jakis czas temu szukal, to byla jego pierwsza praca
(poza
> paroma stronkami client-side na umowe i jakimis praktykami), mowa o
> Warszawie, poszedl na rozmowe, na poczatek jako grafik-fotograf (co
oznacza
> ze trzaska zdjecia czesci, obrobka graficzna, zajmuje sie ich strona, robi
> projekty reklamowek i katalogi) dostal na dzien dobry 1200 netto, po
okresie
> probnym 1800. Firma jest niewielka (kilkadziesiat osob) ale prezna. Jego
> zarobki nie naleza do najwyzszych (sa dosc niskie) wiec pewnie moglby
> wytargowac wiecej. Ale moglby tez nie dostac tej roboty jak by chcial za
> duzo. Tak to sie mniej wiecej przedstawia.
> pozdr
Wychodze z zalozenia, ze praca jako tworca stron internetowych to nie to
samo co sprzedawanie jablek na bazarze i rejon/region nie ma tu znaczenia.
Chcialbym wiedziec ile moze oczekiwac i żądać czlowiek z moim doswiadczeniem
i umiejetnosciami (nie zgadzam sie, ze dwa lata w branzy to 'nie za wiele',
przez ten czas estetyka moich prac zmieniala drastycznie bieguny, na stronie
http://portfolio.toefur.com prezentuje generalnie 'radosna tworczosc :))) '
z okresu ostanich szesciu mcy).
Co moge stwierdzic to fakt, ze zarobek 1 800 netto na poczatek by mnie
zadowalal. Czy chce za duzo?
Ponownie prosze o ocene po odwiedzeniu strony portfolio
http://portfolio.toefur.com.
Dzięki, strzałka!
GreG
-
4. Data: 2002-10-07 11:56:00
Temat: Re: wysokosc zarobkow w branzy internetowej
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
"GreG" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:anl0h4$6qo$1@absinth.dialog.net.pl...
>
<cut>
> Wychodze z zalozenia, ze praca jako tworca stron internetowych to nie to
> samo co sprzedawanie jablek na bazarze i rejon/region nie ma tu znaczenia.
Ma i to bardzo duze - wierzaj mi bo zwialem z mazur, gdzie chcielismy cos
takiego rozkrecic. Jak szarpniesz raz na pare miechow stronke za 500-1000 to
jestes gosc. Nie kazdy chce, bo i po co, a nawet jak juz to moze cos zaplaci
a moze nie.
> Chcialbym wiedziec ile moze oczekiwac i żądać czlowiek z moim
doswiadczeniem
> i umiejetnosciami (nie zgadzam sie, ze dwa lata w branzy to 'nie za
wiele',
Sorki, nie dotyczalem, zerknalem tylko na praktyki:), nie przedzieralem sie
przez cale cv. Te studia w Australii moga ci bardzo pomoc, zwlaszcza w
powazniejszych firmach (to gwarancja dobrego angielskiego i obycia z
'miedzynarodowym' srodowiskiem)
> przez ten czas estetyka moich prac zmieniala drastycznie bieguny, na
stronie
> http://portfolio.toefur.com prezentuje generalnie 'radosna tworczosc :)))
'
> z okresu ostanich szesciu mcy).
> Co moge stwierdzic to fakt, ze zarobek 1 800 netto na poczatek by mnie
> zadowalal. Czy chce za duzo?
Nie ma reguly. Cholernie duzo zalezy od tego w jakiej sytuacji jest firma, w
jakiej jestes ty, ilu chetnych, jaki rynek itp itd. Musisz to sam wyczuc
przy rozmowie, bo kazda jest inna. Mozesz wytargowac wiecej, 1800 to nie sa
kokosy, ale jak nie bedziesz mial wyjscia to bierz mniej i szukaj dalej,
zawsze to jakies zajecie. Powodzenia
pozdr
/p
-
5. Data: 2002-10-08 18:01:30
Temat: Re: wysokosc zarobkow w branzy internetowej
Od: "GreG" <g...@p...onet.pl>
Dzieki wielkie za podpowiedzi i zyczenia :)))
I wzajemnie,
pozdrawiam,
Grzegorz
"clockworkoi" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:anrsoo$etm$1@news.onet.pl...
>
> "GreG" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:anl0h4$6qo$1@absinth.dialog.net.pl...
> >
> <cut>
> > Wychodze z zalozenia, ze praca jako tworca stron internetowych to nie to
> > samo co sprzedawanie jablek na bazarze i rejon/region nie ma tu
znaczenia.
>
> Ma i to bardzo duze - wierzaj mi bo zwialem z mazur, gdzie chcielismy cos
> takiego rozkrecic. Jak szarpniesz raz na pare miechow stronke za 500-1000
to
> jestes gosc. Nie kazdy chce, bo i po co, a nawet jak juz to moze cos
zaplaci
> a moze nie.
>
> > Chcialbym wiedziec ile moze oczekiwac i żądać czlowiek z moim
> doswiadczeniem
> > i umiejetnosciami (nie zgadzam sie, ze dwa lata w branzy to 'nie za
> wiele',
>
> Sorki, nie dotyczalem, zerknalem tylko na praktyki:), nie przedzieralem
sie
> przez cale cv. Te studia w Australii moga ci bardzo pomoc, zwlaszcza w
> powazniejszych firmach (to gwarancja dobrego angielskiego i obycia z
> 'miedzynarodowym' srodowiskiem)
>
> > przez ten czas estetyka moich prac zmieniala drastycznie bieguny, na
> stronie
> > http://portfolio.toefur.com prezentuje generalnie 'radosna tworczosc
:)))
> '
> > z okresu ostanich szesciu mcy).
> > Co moge stwierdzic to fakt, ze zarobek 1 800 netto na poczatek by mnie
> > zadowalal. Czy chce za duzo?
> Nie ma reguly. Cholernie duzo zalezy od tego w jakiej sytuacji jest firma,
w
> jakiej jestes ty, ilu chetnych, jaki rynek itp itd. Musisz to sam wyczuc
> przy rozmowie, bo kazda jest inna. Mozesz wytargowac wiecej, 1800 to nie
sa
> kokosy, ale jak nie bedziesz mial wyjscia to bierz mniej i szukaj dalej,
> zawsze to jakies zajecie. Powodzenia
> pozdr
> /p
>
>