-
11. Data: 2005-04-14 15:59:22
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Karol Lipnicki w news:d3lt8s$63s$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Od razu przychodzi do głowy pytanie - a któżby odpowiedział na
> ogłoszenie w którym zawarto informację o zarobku rzędu 800 brutto.
> (...) No ale tak - przecież zawsze znajdą się głupcy którzy pójdą
> do pracy za takie pieniądze
To jeszcze nic. Znasz historię? Ludzie byli jeszcze głupsi. Niektórzy
potrafili zrobić znacznie więcej za jednego ziemniaka nawet.
Naprawdę uważasz, że pracę za takie pieniądze podejmują osoby, które
normalnie by jej nie podjęły gdyby w ogłoszeniu kwota została podana? Ja
wątpie aby działał mechanizm podobny do tego jaki pojawia się gdy człowiek
przy kasie dowiaduje się, że cena jest dosyć wysoka.
pozdrawiam
Greg
-
12. Data: 2005-04-14 16:11:58
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "Greg" <g...@g...pl>
> >widać nie spodziewał sie pytania. 1000 brutto
> >na umowe zlecenie.
>
> Trzeba było uściślić - za dzień, czy za godzinę?
o to to... to ja może zaadzwonie, jeszcze nie wszystko stracone... :)
-
13. Data: 2005-04-14 16:14:36
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: Mo <l...@g...nie-smiec>
Ktoś (T.Omasz, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> Dnia Thu, 14 Apr 2005 15:57:13 +0200, Karol Lipnicki
> <a...@m...int.pl> napisał:
>
>> No ale tak - przecież zawsze znajdą się głupcy którzy pójdą do pracy za
>> takie pieniądze i to właśnie przez takich ludzi mamy to co mamy, czyli
>> mizerne zarobki i wysokie ceny.
>
> To są ludzie, którzy potrzebują pieniędzy. Pracodawca ma społeczny
> obowiązek płacenia jak najmniej, bo to gwarantuje, ze pracę otrzymają
> najbardziej potrzebujący.
A to dobre! Podoba mi sie to tłumaczenie! Teraz będę inaczej patrzeć na
świat! :D
Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
14. Data: 2005-04-14 16:16:40
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Thu, 14 Apr 2005 18:11:58 +0200, "Greg"
<g...@g...pl> zakodował:
>o to to... to ja może zaadzwonie, jeszcze nie wszystko stracone... :)
Spodziewając się reakcji "Pan chyba żartuje?"
Przygotuj odpowiedź "Pan pierwszy zaczął." ;)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
15. Data: 2005-04-14 16:22:38
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>
Dnia Thu, 14 Apr 2005 18:14:36 +0200, Mo <l...@g...nie-smiec> napisał:
>>> No ale tak - przecież zawsze znajdą się głupcy którzy pójdą do pracy za
>>> takie pieniądze i to właśnie przez takich ludzi mamy to co mamy, czyli
>>> mizerne zarobki i wysokie ceny.
>> To są ludzie, którzy potrzebują pieniędzy. Pracodawca ma społeczny
>> obowiązek płacenia jak najmniej, bo to gwarantuje, ze pracę otrzymają
>> najbardziej potrzebujący.
>
> A to dobre! Podoba mi sie to tłumaczenie! Teraz będę inaczej patrzeć na
> świat! :D
>
Naturalnym celem obu stron umowy/transakcji jest maksymalizacja przychodów
/ minimalizacja kosztów. Co w tym nowatorskiego?
Prosty przykład. Potrzebujemy bibliotekarki. Oferujemy 1200 i zgłasza się
5 osób (z wymaganymi kwalifikacjami). Jak wybrać?
A gdy oferujemy, powiedzmy, 1050, zostaje jedna z tych pięciu. Która? Ta,
której ta robota najbardziej odpowiada.
I o to chodzi.
--
Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
(priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)
-
16. Data: 2005-04-14 16:29:33
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "Met-Greg" <g...@g...pl>
Chiałbym poinformować, że nick greg należy do innego greg'a :) więc
wprowadzam nowy żeby nas nie mylono... Met-Greg
--
metgreg
-
17. Data: 2005-04-14 17:29:30
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
T.Omasz <t...@f...pl> wrote:
> Prosty przykład. Potrzebujemy bibliotekarki. Oferujemy 1200 i zgłasza się
> 5 osób (z wymaganymi kwalifikacjami). Jak wybrać?
> A gdy oferujemy, powiedzmy, 1050, zostaje jedna z tych pięciu. Która? Ta,
> której ta robota najbardziej odpowiada.
Uff. Jak dobrze, że nie jesteś moim pracodawcą.
Twój prosty (żeby nie napisać - prostacki) sposób postrzegania kwestii
relacji pracownik<->pracodawca, wymagań danego stanowiska, umiejętności
pracownika i szczególnie kwestii finansowych - jest wręcz porażający.
--
Przemysław Maciuszko
Zurich based
-
18. Data: 2005-04-14 17:32:59
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>
Dnia Thu, 14 Apr 2005 17:29:30 +0000 (UTC), Przemysław Maciuszko
<s...@h...pl> napisał:
> T.Omasz <t...@f...pl> wrote:
>
>> Prosty przykład. Potrzebujemy bibliotekarki. Oferujemy 1200 i zgłasza
>> się
>> 5 osób (z wymaganymi kwalifikacjami). Jak wybrać?
>> A gdy oferujemy, powiedzmy, 1050, zostaje jedna z tych pięciu. Która?
>> Ta,
>> której ta robota najbardziej odpowiada.
>
> Uff. Jak dobrze, że nie jesteś moim pracodawcą.
> Twój prosty (żeby nie napisać - prostacki) sposób postrzegania kwestii
> relacji pracownik<->pracodawca, wymagań danego stanowiska, umiejętności
> pracownika i szczególnie kwestii finansowych - jest wręcz porażający.
>
Nie mówiliśmy ni słowa - a więc zakładaliśmy te dane jako stałe dla
wszystkich kandydatów - o wymaganiach, umiejętnościach itp. Tylko o
startowej pensji.
--
Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
(priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)
-
19. Data: 2005-04-14 18:02:07
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "Met-Greg" <g...@g...pl>
> >o to to... to ja może zaadzwonie, jeszcze nie wszystko stracone... :)
>
> Spodziewając się reakcji "Pan chyba żartuje?"
> Przygotuj odpowiedź "Pan pierwszy zaczął." ;)
oo. i oto dostaję maila z zapytaniem "jakie warunki by mi odpowiadały".
napisałem i ciekawe jaką odpowiedź dostane. chyba pytanie z ciekawosci ile
proponować na przyszłość...
--
metgreg
-
20. Data: 2005-04-15 06:15:07
Temat: Re: wysokie zarobki, bardzo...
Od: "TaDeK" <T...@p...de>
T.Omasz wrote:
> Prosty przykład. Potrzebujemy bibliotekarki. Oferujemy 1200 i zgłasza
> się 5 osób (z wymaganymi kwalifikacjami). Jak wybrać?
> A gdy oferujemy, powiedzmy, 1050, zostaje jedna z tych pięciu. Która?
> Ta, której ta robota najbardziej odpowiada.
> I o to chodzi.
a ja mysle ze zostanie ta ktora bedzie podkradac ksiazki i sprzedawac na
lewo zeby sobie dorobic. z malych zarobkow nie ma wiernego pracownika - znam
to z autopsji