-
11. Data: 2007-06-20 19:10:59
Temat: Re: wypowiedzenie umowy na czas określony
Od: Carbo <c...@c...com>
Jotte pisze:
> Ale to na wypowiedzeniu. Ono dla ciebie tylko jest, ew. dla sądu.
> A u ciebie ważne będzie do rejestracji swiadectwo pracy, a tam już musi być
> tak, jak podano w linku który wkleiłem.
I będzie. Dzisiaj poznałem konkrety. Mam dwie opcje:
1.
Wypowiedzenie pracy od 25 czerwca do 6 lipca. Wtedy na 2 i 3 lipca biorę
urlop na szukanie prac, a na pozostałe 3 dni wypoczynkowy.
Dostaję kasę za tydzień na urlopie i ekwiwalent za 8 dni urlopu.
Potem czekam na świadectwo pracy i jeśli nie wpiszą mi likwidacji
stanowiska mogę wystąpić do sądu pracy i _ewentualnie_ dostać odprawę za
miesiąc.
2.
Porozumienie stron do 30 czerwca. Dostaję wynagrodzenie za 2 tygodnie i
ekwiwalent za cały urlop (u mnie 11 dni). W świadectwie wpiszą pewnie
jako powód porozumienie stron. W porozumieniu jest formułka, że zrzekam
się dochodzenia wszelkich należności.
Czy po wybraniu punktu 2 będę miał jakieś problemy z uzyskaniem zasiłku
dla bezrobotnych?
>> Rozumiem, że odprawa wchodzi w grę tylko w przypadku, kiedy zwolnienie
>> jest zgodne z tym co jest w ustawie z dnia 13 marca 2003r. o szczególnych
>> zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
>> niedotyczących pracowników.
> Niekoniecznie. Może być zawarta w warunkach umowy - ale pewnie nie jest.
> Pracodawca może być ludzki człowiek i dać z własnej woli - ale na to bym
> nie liczył.
Patrz punkt 2.
>> KP Art.35 § 6. Strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez
>> jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie
>> takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę.
>> Chodzi tu o wypowiedzenie bez konieczności świadczenia pracy? Dobrze
>> rozumiem?
> Umowę na czas określony powyżej 6 m-cy można rozwiązać za wypowiedzeniem 2
> tyg. w przypadku zamieszczenia takiej klauzuli w umowie. Jeśli ona jest, to
> strony mogą po wypowiedzeniu uzgodnić, że nie będzie 2 tyg. ale np.
> tydzień.
> Lub od razu.
W kwestii formalnej moja umowa była na 7 m-cy i z zapisem o 2 tyg.
wypowiedzenia.
>> Jotte, przepraszam, że tak to wszystko drążę
> Dobrze robisz.
Pewnie prościej by było gdybym wziął to L4 i miał wszystko w d. Tylko
cały czas myślę, o osobach z którymi pracowałem i nie chcę, żeby oni
mieli przeze mnie problemy.
Pozdrawiam,
Paweł
-
12. Data: 2007-06-20 20:13:24
Temat: Re: wypowiedzenie umowy na czas określony
Od: Carbo <c...@c...com>
Jotte pisze:
>>> Ale to na wypowiedzeniu. Ono dla ciebie tylko jest, ew. dla sądu.
>>> A u ciebie ważne będzie do rejestracji swiadectwo pracy, a tam już
>>> musi być tak, jak podano w linku który wkleiłem.
>> I będzie. Dzisiaj poznałem konkrety. Mam dwie opcje:
>> 1.
>> Wypowiedzenie pracy od 25 czerwca do 6 lipca. Wtedy na 2 i 3 lipca
>> biorę urlop na szukanie prac, a na pozostałe 3 dni wypoczynkowy.
>> Dostaję kasę za tydzień na urlopie i ekwiwalent za 8 dni urlopu.
>> Potem czekam na świadectwo pracy i jeśli nie wpiszą mi likwidacji
>> stanowiska mogę wystąpić do sądu pracy i _ewentualnie_ dostać odprawę
>> za miesiąc.
>> 2.
>> Porozumienie stron do 30 czerwca. Dostaję wynagrodzenie za 2 tygodnie
>> i ekwiwalent za cały urlop (u mnie 11 dni). W świadectwie wpiszą
>> pewnie jako powód porozumienie stron. W porozumieniu jest formułka, że
>> zrzekam się dochodzenia wszelkich należności.
>> Czy po wybraniu punktu 2 będę miał jakieś problemy z uzyskaniem
>> zasiłku dla bezrobotnych?
> Nie, ale dostaniesz go 3 miesiące później.
> Punkt 1 jest wg mnie lepszy.
Ale chyba jednak wolę zająć się moją nową pracą na czarno, niż ganiać po
sądach. :)
Z tego co czytałem w ustawie o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, to
nie podlegam pod jej przepisy, więc może się okazać, że wywalczę tylko
sprostowanie w świadectwie i tyle.
W sumie to bardziej mnie ciekawi czy będę mógł od razu dostać zasiłek,
czy dopiero po jakimś czasie.
>> Pewnie prościej by było gdybym wziął to L4 i miał wszystko w d. Tylko
>> cały czas myślę, o osobach z którymi pracowałem i nie chcę, żeby oni
>> mieli przeze mnie problemy.
> Czemu oni mają mieć problemy z powodu twojej choroby?
Ktoś musi zrobić rozliczenie. Jak nie zrobię tego ja do końca czerwca to
zrobi to ktoś inny, ale wszystko się kilka tygodni przeciągnie i swoją
kasę otrzymają z miesiąc później. Dla mnie różnica jednej pensji, ale Ci
ludzie też z czegoś muszą żyć. W sumie nawet niektórych lubię, więc nie
chcę komplikować.
Takie tam techniczne pierdoły.
Pozdrawiam,
Paweł