Witam,

w obecnej firmie pracuję od 1,5 roku. To jest moja druga umowa na czas
określony (wcześniej miałem jeszcze jedną umowę na okres próbny).

Likwidowane jest moje stanowisko pracy. Z tego co wiem do tej pory, w
moim przypadku pracodawca nie ma obowiązku wpisywania powodu wypowiedzenie.

Czy w takim razie nie będę miał problemów, żeby się zarejestrować w
PUPie i otrzymać świadczenia?

Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

W wiadomości news:f5681h$lr0$1@news.onet.pl Carbo <c...@c...com> pisze:

> w obecnej firmie pracuję od 1,5 roku. To jest moja druga umowa na czas
> określony (wcześniej miałem jeszcze jedną umowę na okres próbny).
> Likwidowane jest moje stanowisko pracy. Z tego co wiem do tej pory, w moim
> przypadku pracodawca nie ma obowiązku wpisywania powodu
> wypowiedzenie.
Źle wiesz.
http://kadrowe.pl/modules.php?op=modload&name=News&f
ile=article&sid=11&mode=thread&order=0&thold=0

> Czy w takim razie nie będę miał problemów, żeby się
> zarejestrować w PUPie i otrzymać świadczenia?
W związku z powyższym - nie.

> Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?
Dlatego, że nie wiesz, że ci się należy.

--
Jotte

do góry

Jotte pisze:

Dzięki za reakcję, ale mam oczywiście więcej pytań. Będę wdzięczny jeśli
poświęcisz chwilę, żeby mi na nie odpowiedzieć.

>> w obecnej firmie pracuję od 1,5 roku. To jest moja druga umowa na czas
>> określony (wcześniej miałem jeszcze jedną umowę na okres próbny).
>> Likwidowane jest moje stanowisko pracy. Z tego co wiem do tej pory, w
>> moim przypadku pracodawca nie ma obowiązku wpisywania powodu
>> wypowiedzenie.
> Źle wiesz.
> http://kadrowe.pl/modules.php?op=modload&name=News&f
ile=article&sid=11&mode=thread&order=0&thold=0

KP Art.30 § 4. W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę
zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie
lub rozwiązanie umowy.

Czy zgodnie z powyższym, w moim przypadku (umowa na czas określony), w
wypowiedzeniu nie musi być w takim razie informacji o przyczynie (czyli
likwidacji stanowiska), ale będzie taka informacja na świadectwie pracy?


Rozumiem, że odprawa wchodzi w grę tylko w przypadku, kiedy zwolnienie
jest zgodne z tym co jest w ustawie z dnia 13 marca 2003r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników.


KP Art.35 § 6. Strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę
przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy;
ustalenie takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę.

Chodzi tu o wypowiedzenie bez konieczności świadczenia pracy? Dobrze
rozumiem?


Czy zgodnie z poniższym:

KP Art.37 § 1. W okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia umowy
o pracę dokonanego przez pracodawcę pracownikowi przysługuje zwolnienie
na poszukiwanie pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
§ 2. Wymiar zwolnienia wynosi: 1) 2 dni robocze - w okresie
dwutygodniowego i jednomiesięcznego wypowiedzenia(...)

Przysługują mi 2 dni urlopu na poszukiwanie pracy, jeśli w wypowiedzeniu
nie będzie informacji o przyczynie?

>> Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?
> Dlatego, że nie wiesz, że ci się należy.

Tyczy się tego to co poniżej?

KP Art. 171 § 1. W przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w
całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy
pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny.

Czyli za te przepracowane pół roku dostanę ekwiwalent pieniężny za urlop?


Jotte, przepraszam, że tak to wszystko drążę, ale pierwszy raz jestem w
takiej sytuacji, a jak rozmawiałem z szefem to wyczułem, że coś
kombinuje. Niby w środę/czwartek (20/21.06) mam dostać wymówienie, ale
pracować miałbym tylko do końca czerwca, a potem wziąć urlop na pierwszy
tydzień lipca.

Czekam na odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości.

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

> Jotte, przepraszam, że tak to wszystko drążę, ale pierwszy raz jestem w
> takiej sytuacji, a jak rozmawiałem z szefem to wyczułem, że coś kombinuje.
> Niby w środę/czwartek (20/21.06) mam dostać wymówienie, ale pracować
> miałbym tylko do końca czerwca, a potem wziąć urlop na pierwszy tydzień
> lipca.
>

Przede wszystkim sprawdź, czy w umowie o pracę na czas okreslony masz
klauzulę o mozliwości rozwiązania tej umowy za 2-tygodniowym wypowiedzeniem.
Jeśli nie, takiej umowy nie można wypowiedzieć.

Na jaki okres zawarto tą umowę? Jeśli na mniejszy niż 6 m-cy, nie można jej
wypowiedzieć nawet jeśli masz taką klauzulę.

Jeśli dłuższy niż 6 mcy i jest klauzula, a wypowiedzenie dostaniesz w srode,
czwartek lub piątek - będziesz w pracy jeszcze dwa tygodnie licząc od
najbliższego poniedziałku. Jeżeli dostaneisz wypowiedzenie dopiero w
poniedziałek - to licząc od następnego poniedziałku. Możesz wypisać wniosek
o urlop, lub przychodzić do pracy a na konieć zażądać ekwiwalentu. Wypłata
go to obowiązek pracodawcy. Ale żadne odprawy w tego typu umowach w grę nie
wchodza, dlatego pracowadcy tak chętnie je stosują.

Niektórzy w takich przypadkach stosują metody gwarantujące im pensje przez
pół roku bez pojawiania się w pracy. Ja ich nie polecam, ale to już kwestia
sumienia. Całe życie jestem uczciwy i nigdy nie brałem lewych zwolnień, ale
wiem ze kombinatorzy właściwie ciągle się utrzymują na fali, a zwykłemu
człowiekowi czasami wiatr dość mocno w oczy wieje...

do góry

Pięknego dnia Mon, 18 Jun 2007 17:28:01 +0200, Carbo <c...@c...com>
zakodował:

>Likwidowane jest moje stanowisko pracy. Z tego co wiem do tej pory, w
>moim przypadku pracodawca nie ma obowiązku wpisywania powodu wypowiedzenie.

Nie ma obowiązku.

>Czy w takim razie nie będę miał problemów, żeby się zarejestrować w
>PUPie i otrzymać świadczenia?

Nie. Natomiast możesz nie dostać odprawy.

>Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?

Proporcjonalnie do przepracowanego czasu.


Czy masz w umowie klauzulę, że można ją wypowiedzieć?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Grzegorz D pisze:

> Przede wszystkim sprawdź, czy w umowie o pracę na czas okreslony masz
> klauzulę o mozliwości rozwiązania tej umowy za 2-tygodniowym wypowiedzeniem.
> Jeśli nie, takiej umowy nie można wypowiedzieć.

Mam.

> Na jaki okres zawarto tą umowę? Jeśli na mniejszy niż 6 m-cy, nie można jej
> wypowiedzieć nawet jeśli masz taką klauzulę.

Ta jest na 7 miesięcy. Od początku lutego do końca sierpnia. Pewnie mają
w tym banku cały sztab prawników, który siedzi i myśli jak takiego łosia
jak ja bez mydła...
...się pozbyć.

> Jeśli dłuższy niż 6 mcy i jest klauzula, a wypowiedzenie dostaniesz w srode,
> czwartek lub piątek - będziesz w pracy jeszcze dwa tygodnie licząc od
> najbliższego poniedziałku. Jeżeli dostaneisz wypowiedzenie dopiero w
> poniedziałek - to licząc od następnego poniedziałku.

Dostanę w czwartek. Z tego co sobie policzyłem to umowa obowiązuje do 6
lipca.

> Możesz wypisać wniosek
> o urlop, lub przychodzić do pracy a na konieć zażądać ekwiwalentu.

Właśnie tak zamierzam zrobić.

> Wypłata
> go to obowiązek pracodawcy. Ale żadne odprawy w tego typu umowach w grę nie
> wchodza, dlatego pracowadcy tak chętnie je stosują.

Z całą pewnością.

> Niektórzy w takich przypadkach stosują metody gwarantujące im pensje przez
> pół roku bez pojawiania się w pracy. Ja ich nie polecam, ale to już kwestia
> sumienia. Całe życie jestem uczciwy i nigdy nie brałem lewych zwolnień, ale
> wiem ze kombinatorzy właściwie ciągle się utrzymują na fali, a zwykłemu
> człowiekowi czasami wiatr dość mocno w oczy wieje...

Myślałem o tym. Nawet rozmawiałem o tym przed chwilą z moim bratem. On
się wielce dziwił, że nie chcę załatwić sobie zwolnienia, ale ja bez
tych dwóch pensji przeżyję, a mam zobowiązania wobec podległych mi osób,
więc nie chcę kombinować.

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

Kaizen pisze:

>> Likwidowane jest moje stanowisko pracy. Z tego co wiem do tej pory, w
>> moim przypadku pracodawca nie ma obowiązku wpisywania powodu wypowiedzenie.
> Nie ma obowiązku.

To teraz dla porządku.

Na wypowiedzeniu nie musi, a na świadectwie pracy musi?

>> Czy w takim razie nie będę miał problemów, żeby się zarejestrować w
>> PUPie i otrzymać świadczenia?
> Nie. Natomiast możesz nie dostać odprawy.

Nawet na pewno nie dostanę.

>> Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?
> Proporcjonalnie do przepracowanego czasu.

Oki.

> Czy masz w umowie klauzulę, że można ją wypowiedzieć?

Tak. Poza tym jest na 7 m-cy.

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

W wiadomości news:f5905h$bqf$1@news.onet.pl Carbo <c...@c...com> pisze:

> KP Art.30 § 4. W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę
> zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez
> wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie
> lub rozwiązanie umowy.
Ale to na wypowiedzeniu. Ono dla ciebie tylko jest, ew. dla sądu.
A u ciebie ważne będzie do rejestracji swiadectwo pracy, a tam już musi być
tak, jak podano w linku który wkleiłem.

> Czy zgodnie z powyższym, w moim przypadku (umowa na czas określony), w
> wypowiedzeniu nie musi być w takim razie informacji o przyczynie (czyli
> likwidacji stanowiska), ale będzie taka informacja na świadectwie pracy?
Tak jest.

> Rozumiem, że odprawa wchodzi w grę tylko w przypadku, kiedy zwolnienie
> jest zgodne z tym co jest w ustawie z dnia 13 marca 2003r. o szczególnych
> zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
> niedotyczących pracowników.
Niekoniecznie. Może być zawarta w warunkach umowy - ale pewnie nie jest.
Pracodawca może być ludzki człowiek i dać z własnej woli - ale na to bym nie
liczył.

> KP Art.35 § 6. Strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez
> jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie
> takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę.
> Chodzi tu o wypowiedzenie bez konieczności świadczenia pracy? Dobrze
> rozumiem?
Umowę na czas określony powyżej 6 m-cy można rozwiązać za wypowiedzeniem 2
tyg. w przypadku zamieszczenia takiej klauzuli w umowie. Jeśli ona jest, to
strony mogą po wypowiedzeniu uzgodnić, że nie będzie 2 tyg. ale np. tydzień.
Lub od razu.

> Czy zgodnie z poniższym:
> KP Art.37 § 1. W okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia umowy o
> pracę dokonanego przez pracodawcę pracownikowi przysługuje zwolnienie na
> poszukiwanie pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
> § 2. Wymiar zwolnienia wynosi: 1) 2 dni robocze - w okresie
> dwutygodniowego i jednomiesięcznego wypowiedzenia(...)
Jedno z drugim niewiele ma wspólnego.

> Przysługują mi 2 dni urlopu na poszukiwanie pracy, jeśli w wypowiedzeniu
> nie będzie informacji o przyczynie?
IMO tak, o ile w ogóle jest możliwość wypowiedzenia tej umowy.

>>> Czy należy mi się ekwiwalent za niewykorzystany urlop i dlaczego nie?
>> Dlatego, że nie wiesz, że ci się należy.
> Tyczy się tego to co poniżej?
> KP Art. 171 § 1. W przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w
> całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy
> pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny.
> Czyli za te przepracowane pół roku dostanę ekwiwalent pieniężny za urlop?
Albo przymusowe wysłanie na urlop.

> Jotte, przepraszam, że tak to wszystko drążę
Dobrze robisz.

>, ale pierwszy raz jestem w
> takiej sytuacji, a jak rozmawiałem z szefem to wyczułem, że coś kombinuje.

> Niby w środę/czwartek (20/21.06) mam dostać wymówienie, ale pracować
> miałbym tylko do końca czerwca, a potem wziąć urlop na pierwszy tydzień
> lipca.
Ja to widzę tak: pracodawca nie może ci wypowiedzieć umowy o pracę jeśli w
nie ma w niej klauzuli o dopuszczalności jej rozwiązania za dwutygodniowym
wypowiedzeniem (likwidacja stanowiska pracy nie ma tu jako powód nic do
rzeczy).
Załóżmy, że klauzula jest i wypowiedzenie otrzymasz w środę lub czwartek (20
lub 21.06).
Wówczas jego bieg rozpocznie się 23.06, zaś skończy (czyli umowa rozwiąże
się) w sobotę 07.07. W okresie wypowiedzenia pracodawca może cię wysłać na
urlop i tak też robi. Zgodne z prawem.

--
Jotte

do góry

Pięknego dnia Tue, 19 Jun 2007 22:14:48 +0200, Carbo <c...@c...com>
zakodował:

>Na wypowiedzeniu nie musi, a na świadectwie pracy musi?

Nie, nie musi. Paragraf tylko podaje - że wypowiedzenie przez
pracodawcę.

>> Czy masz w umowie klauzulę, że można ją wypowiedzieć?
>
>Tak. Poza tym jest na 7 m-cy.

Gdyby była poniżej 6 miesięcy taka klauzula byłaby nieważna.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości news:f5btrd$jh8$1@news.onet.pl Carbo <c...@c...com> pisze:

>> Ale to na wypowiedzeniu. Ono dla ciebie tylko jest, ew. dla sądu.
>> A u ciebie ważne będzie do rejestracji swiadectwo pracy, a tam już
>> musi być tak, jak podano w linku który wkleiłem.
> I będzie. Dzisiaj poznałem konkrety. Mam dwie opcje:
> 1.
> Wypowiedzenie pracy od 25 czerwca do 6 lipca. Wtedy na 2 i 3 lipca biorę
> urlop na szukanie prac, a na pozostałe 3 dni wypoczynkowy.
> Dostaję kasę za tydzień na urlopie i ekwiwalent za 8 dni urlopu.
> Potem czekam na świadectwo pracy i jeśli nie wpiszą mi likwidacji
> stanowiska mogę wystąpić do sądu pracy i _ewentualnie_ dostać odprawę za
> miesiąc.
> 2.
> Porozumienie stron do 30 czerwca. Dostaję wynagrodzenie za 2 tygodnie i
> ekwiwalent za cały urlop (u mnie 11 dni). W świadectwie wpiszą pewnie jako
> powód porozumienie stron. W porozumieniu jest formułka, że zrzekam się
> dochodzenia wszelkich należności.
> Czy po wybraniu punktu 2 będę miał jakieś problemy z uzyskaniem zasiłku
> dla bezrobotnych?
Nie, ale dostaniesz go 3 miesiące później.
Punkt 1 jest wg mnie lepszy.

> Pewnie prościej by było gdybym wziął to L4 i miał wszystko w d. Tylko cały
> czas myślę, o osobach z którymi pracowałem i nie chcę, żeby oni mieli
> przeze mnie problemy.
Czemu oni mają mieć problemy z powodu twojej choroby?

--
Jotte

do góry