-
1. Data: 2004-02-02 16:50:47
Temat: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "TOSIA" <t...@p...onet.pl>
Przegoglowalam grupke, ale nie znalzlam odpowiedzi na pytanko, ktore zaraz
postawie.
Jakie sa obecnie realia na rynku pracy wszyscy wiemy. Poki nie wejdziemy do
Unii, pracodawcy korzystaja ile sie da z zatrudniania na umowy na czas
okreslony unikajac tej na czas neokreslony.
Moja sytuacja byla podobna. Dzis zawarlabym juz czwarta umowe (wczesniejsze
byly na pol roku i tak 4 razy) - na dwa lata..ale...
z racji, ze planuje zakup mieszkania potrzebuje kredytu mieszkaniowego, a
zaden bank nie udzieli mi go przy takiej umowie. Poprosilam pracodawce o
umowe na czas nieokreslony, niestety nie stosuje sie na ten czas takiej
praktyki, wiec zdeklarowalam sie isc na ustepstwo i zawrzec "umowe
dzentelmenska", ktora ma miec odziwrciedlenie w wypowiedzeniu in blanco.
Wyczytalam w przypadku wypowiedzen umow najmu wystawianych in blanco, ze
wykorzystywanie tego bez zgody " jest sprzeczne z prawem, gdyż wszelkie
czynności wymuszone na stronie umowy, a działające na jej niekorzyść
sprawiają, iż są one bezprawne. Jeśli więc lokator będzie chciał postawić na
swoim, to sąd z pewnością uzna, iż takie wypowiedzenie nie miało mocy
prawnej, a zerwana w ten sposób umowa najmu nadal jest ważna. Tak długo jak
nie wypowie jej sam lokator. A właściciel - jedynie w oparciu o zasady
określone w ustawie o ochronie praw lokatorów."...
Czy zatem podobna interpretacja nie mialaby przypadkiem racji bytu przy
wypowiedzeniach pracy in blanco?
To pierwsze pytanie.
Drugie natomiast wiaze sie z samym wypowiedzeniem.
Chcialabym zamiescic w nim klauzule, ze jest ono wazne przez okrez 2 lat
(tyle na ile miala byc wazna umowa na czas okreslony) i moze ulec zmianom
tylko za zgoda 2 stron.
Co Wy na to?
Jak to ujac..?
Czy ktos sie juz z tym spotkal?
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety.
-
2. Data: 2004-02-02 17:14:20
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
TOSIA <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Czy zatem podobna interpretacja nie mialaby przypadkiem racji bytu przy
> wypowiedzeniach pracy in blanco?
Kodeks Pracy nie przewiduje wypowiedzeń "in blanco".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2004-02-02 17:46:48
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "T0SIA" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvm0hb$jd8$1@inews.gazeta.pl...
> TOSIA <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> >
> > Czy zatem podobna interpretacja nie mialaby przypadkiem racji bytu przy
> > wypowiedzeniach pracy in blanco?
>
> Kodeks Pracy nie przewiduje wypowiedzeń "in blanco".
no dobrze, ale zycie przewiduje i niestety jest to praktykowane...
co zrobic w takim przypadku?
Dajmy na to zajde kiedys w ciaze, komu sie to nie spodoba.. normalnie nie
moglabym byc zwolniona ale majac moje wypowiedzenie dla pracodawcy nie
stanowi to problemu..:(...
To samo sie tyczy prawa do zasilku...
Same klody pod nogi...
jak z tego wybrnac?
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety.
-
4. Data: 2004-02-02 17:54:05
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "Michał Siarkiewicz" <e...@g...pl>
Użytkownik "T0SIA" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvm2f8$80b$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bvm0hb$jd8$1@inews.gazeta.pl...
> > TOSIA <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> > >
> > > Czy zatem podobna interpretacja nie mialaby przypadkiem racji bytu
przy
> > > wypowiedzeniach pracy in blanco?
> >
> > Kodeks Pracy nie przewiduje wypowiedzeń "in blanco".
>
> no dobrze, ale zycie przewiduje i niestety jest to praktykowane...
> co zrobic w takim przypadku?
> Dajmy na to zajde kiedys w ciaze, komu sie to nie spodoba.. normalnie nie
> moglabym byc zwolniona ale majac moje wypowiedzenie dla pracodawcy nie
> stanowi to problemu..:(...
> To samo sie tyczy prawa do zasilku...
> Same klody pod nogi...
> jak z tego wybrnac?
Złóż oświadczenie, iż wówczas działałaś pod wpływem błędu i cofasz tamto
oświadczenie woli zgodnie z przepisem art. 83 kc. Takie oświadczenie musisz
złożyc na piśmie i dostarczyć (za potwierdzeniem odbioru - można pocztą)
swojemu pracodawcy.
Powodzenia
Michał
*********************
Mecenas
www.prawo.hg.pl
*********************
-
5. Data: 2004-02-02 18:18:13
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "T0SIA" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Siarkiewicz" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvm2rr$9s$1@inews.gazeta.pl...
> Złóż oświadczenie, iż wówczas działałaś pod wpływem błędu i cofasz tamto
> oświadczenie woli zgodnie z przepisem art. 83 kc. Takie oświadczenie
musisz
> złożyc na piśmie i dostarczyć (za potwierdzeniem odbioru - można pocztą)
> swojemu pracodawcy.
no jest to jakies wyjscie...dziekuje za podpowiedz..
z tym, ze jest to umowa dzentelmenska..i tak to i ja rowniez traktuje.
jestem w stanie poniesc ryzyko przez dwa lata ale boje sie , ze to zostanie
na cale wieki - stad chec zawarcia tej malej klauzuli, ze waznosc tego
papieru mija po 2 latach...
tylko czy to wyjdzie?
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety.
-
6. Data: 2004-02-02 18:39:12
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> no jest to jakies wyjscie...dziekuje za podpowiedz..
> z tym, ze jest to umowa dzentelmenska..i tak to i ja rowniez traktuje.
Nie badz naiwna, nie ma umow dzentelmenskich tam gdzie jest mowa
o pieniadzach.
--
Krzysiek, Krakow
-
7. Data: 2004-02-02 18:40:25
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Moja sytuacja byla podobna. Dzis zawarlabym juz czwarta umowe (wczesniejsze
> byly na pol roku i tak 4 razy) - na dwa lata..ale...
Zawrzyj na pol roku. Od maja wracaja stare czasy i pracodawca bedzie
musial dac ci bezterminowa umowe ... albo zadnej.
--
Krzysiek, Krakow
-
8. Data: 2004-02-02 19:21:31
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "T0SIA" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1a88b807625751ec9899d4@news.tpi.pl...
> > Moja sytuacja byla podobna. Dzis zawarlabym juz czwarta umowe
(wczesniejsze
> > byly na pol roku i tak 4 razy) - na dwa lata..ale...
>
> Zawrzyj na pol roku. Od maja wracaja stare czasy i pracodawca bedzie
> musial dac ci bezterminowa umowe ... albo zadnej.
tak wlasnie zaczelam nad tym rozmyslac...
:-)
dzieki
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety.
-
9. Data: 2004-02-02 20:05:27
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>
> no jest to jakies wyjscie...dziekuje za podpowiedz..
> z tym, ze jest to umowa dzentelmenska..i tak to i ja rowniez traktuje.
No to po dzentelmensku sie umow, ze Ci za 2 lata oddadza ten papierek. A jak
Ci po dzentelmensku nie oddadza, to mozesz sie wycofac w sposob podany
powyzej. Poza tym skoro jest to umowa dzentelmenska, to po co papierek -
powiedz ze jak bedzie trzeba to sie zwolnisz i tyle - bo to mi wyglada na
jednostronnie dzentelmenski uklad
pzdr.
Jarek
-
10. Data: 2004-02-03 11:20:16
Temat: Re: wypowiedzenie in blanco - jak to rozgryzc :-)
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
T0SIA <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bvm0hb$jd8$1@inews.gazeta.pl...
> > TOSIA <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> > >
> > > Czy zatem podobna interpretacja nie mialaby przypadkiem racji bytu przy
> > > wypowiedzeniach pracy in blanco?
> >
> > Kodeks Pracy nie przewiduje wypowiedzeń "in blanco".
>
> no dobrze, ale zycie przewiduje i niestety jest to praktykowane...
> co zrobic w takim przypadku?
> Dajmy na to zajde kiedys w ciaze, komu sie to nie spodoba.. normalnie nie
> moglabym byc zwolniona ale majac moje wypowiedzenie dla pracodawcy nie
> stanowi to problemu..:(...
> To samo sie tyczy prawa do zasilku...
Taki dokument można traktować jako umowę cywilną, deklarację intencji.
Natomiast to nie jest dokument w rozumieniu KP, gdyż KP nic takiego nie
przewiduje. KP w
DZIAŁ DRUGI
STOSUNEK PRACY
dokładnie opisuje jak wygląda ustanie stosunku pracu i koniec, kropka.
Jeśli pracodawca wpisze datę do takiego dokumentu i na tej podstawie będzie
chciał cię zwolnić, a to nie było w tym momencie twoim zamiarem, to idziesz
do Sądu Pracy i Sąd na pewno uzna nieważność takiego rozwiązania.
Zapewne w tym dokumencie jest wpisane rozwiązane na mocy porozumienia stron
bez wypowiedzenia, zaś na to z samej definicji muszą wyrazić zgodę obie
strony.
Oddział 2
Przepisy ogólne o rozwiązaniu umowy o pracę
Art. 30.
1. Umowa o pracę rozwiązuje się:
na mocy porozumienia stron,
...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/