-
51. Data: 2003-09-12 08:27:49
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: Rafti <r...@W...pl>
Dnia 2003-09-12 10:11, Konrad Inglot napisał :
> Bez obrazy ale po wizycie na Twojej stronie _nigdy_ bym nie skorzystał z
> Twoich usług. Albo ją zrób od początku albo wywal w cholerę bo jest naprawdę
> _tragiczna_. Wizualnie i technicznie. Żeby na trzy przyciski robić aplet który
> mi się kilkanaście sekund ładował (łącze bardzo szybkie) i wyświetlał?
U mnie całość załadowała się błyskawicznie. Co do reszty muszę się
zgodzić...
--
Pozdrawiam
Rafti
usuń WYTNIJTO żeby otrzymać prawdziwy adres
-
52. Data: 2003-09-12 09:03:57
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "Misiek" <g...@s...nl>
"babla" <n...@s...pl> wrote in message
news:bjrtnv$1hr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A moja taka:
> > 1. Firmy mają coś do zrobienia i potrzebują kogoś kto to umie.
> > 2. Nabór przprowadzają kadry które nie mają pojęcia jakie kwalifikacje
> > są wymagane i co ten cały gryps oznacza.
> No, to już w końcu wracamy do tematu grupy.
>
> Ad1.
> Tak, tylko jest jedno ale... Dobry programista pracujący pod SQLServer'a,
> posiadający doświadczenie i mający szkolenia na swoim koncie kosztuje
> całkiem inne pieniądze niż specjalista od MySQL'a. Secundo: Zakres
> zastosowań jednego produktu i drugiego jest kompletnie inny i chodź w
nazwie
> mają literki SQL to tak poza tym niewiele mają ze sobą wspolnego.
>
> Ad 2. W dużych firmach rekrutacja przeprowadzana jest wieloetapowo:
najpierw
> HR'owiec, a na samym końcu główny programista projektu do którego ma
przyjść
> nowy - stąd wniosek, że ten z którym się spotykasz nawet nie będzie z tobą
> rozmawiał na tematy fachowe tylko będzie pytał "o pogodę". Ma to jednak
swój
> ukryty sens. W małych firmach najpier rozmawiasz z szefem - który również
> nie musi się na niczym znać - a na końcu z programistą. Z twojej opinii
> wynika, że nigdy nie przeszedłeś pierwszego etapu selekcyjnego sita. Być
> może moja opinia wyda Ci się krzywdząca, ale takie jest moje zdanie.
Wiele razy przeszedłem wszystkie etapy selekcyjnego sita. Miałem czterech
pracodawców, od małych do gigantów. W sumie jakies 12 lat praktyki. Jednym
słowem na psychologa to nie bardzo się nadajesz ;-). Acha, sam też
siedziałem
już po drugiej stronie stołu. A, i jeszcze jedno, HR'owiec przeprowadza
rozmowę jako ostatni, chociaż to z reguły on robi pierwszą selekcję na
podstawie CV.
Misiek
>
> -----------
> Andrzej Wąsik
>
-
53. Data: 2003-09-12 09:07:31
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "Misiek" <g...@s...nl>
"babla" <n...@s...pl> wrote in message
news:bjrttm$2g9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Oczywiscie, że nie. W jednej z tych firm kiedyś pracowałem. Tam
> > wydawało się więcej pieniędzy na meble niż na jakikolwiek
> > software! Teraz już nie wydają na meble i koperty firmowe są
> > pod kluczem, no ale dziób jest już pod wodą.
> >
> > Misiek
> Podejrzewam że kolega pracował w NASA ;o)
>
Nie, nie w NASA. Sam też nie myślę, że NASA zbankrutuje gdyż
jest to organizacja prestiżowa i wcale nie musi, wręcz z założenia
nie przynosi zysku.
Misiek
-
54. Data: 2003-09-12 10:32:01
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "WojtekS" <w...@R...wp.pl>
"Rafti" <r...@W...pl> wrote in message
news:bjs046$7un$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 2003-09-12 10:11, Konrad Inglot napisał :
>
> > Bez obrazy ale po wizycie na Twojej stronie _nigdy_ bym nie skorzystał z
> > Twoich usług. Albo ją zrób od początku albo wywal w cholerę bo jest
naprawdę
> > _tragiczna_. Wizualnie i technicznie. Żeby na trzy przyciski robić aplet
który
> > mi się kilkanaście sekund ładował (łącze bardzo szybkie) i wyświetlał?
>
> U mnie całość załadowała się błyskawicznie. Co do reszty muszę się
> zgodzić...
A u mnie sie nie zaladowalo :( tylko napis "quickstart Image Map".....
Wojtek
-
55. Data: 2003-09-12 10:34:42
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "WojtekS" <w...@R...wp.pl>
"gromax" <g...@g...pl> wrote in message
news:bjr0k4$oh7$1@inews.gazeta.pl...
> normalnym stole negocjacyjnym. Nie w tym rzecz. A jeżeli własciwe strony
> dogadały sie co do kolejnych posunięć już poza drzwiami klienta? tego nie
> możesz wykluczyć. tak jak i "dogadanie" z szefostwem firmy w której
zdarzył
> sie wypadek
To zalezy od firm (sprzedajacych uslugi oraz klientow). Ja mam do czynienia
z sytuacjami gdzie nie ma dogadywania sie na boku bo to by sie skonczylo dla
dostawcow tragicznie (raz zreszta sie tak skonczylo - zaczelo sie od slow "a
tak polprywatnie, to jak z Panem moznaby sie dogadac?").
Wojtek
-
56. Data: 2003-09-12 11:39:20
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "WojtekS" <w...@R...wp.pl>
"Misiek" <g...@s...nl> wrote in message
news:DRh8b.373$d1.200@nntpserver.swip.net...
> już po drugiej stronie stołu. A, i jeszcze jedno, HR'owiec przeprowadza
> rozmowę jako ostatni, chociaż to z reguły on robi pierwszą selekcję na
> podstawie CV.
To juz zalezy od firmy.
A z reszta sie zgadzam :)
Wojtek
-
57. Data: 2003-09-12 13:20:45
Temat: chce ktoś zarobić???
Od: "gromax" <g...@g...pl>
>
> Bez obrazy ale po wizycie na Twojej stronie _nigdy_ bym nie skorzystał z
> Twoich usług. Albo ją zrób od początku albo wywal w cholerę bo jest
naprawdę
> _tragiczna_. Wizualnie i technicznie. Żeby na trzy przyciski robić aplet
który
> mi się kilkanaście sekund ładował (łącze bardzo szybkie) i wyświetlał?
>
wiem że strona jest tragiczna. A po ruchu mogę stwierdzić że sporo z was
zajżało :)
a poważniej - za bardzo nie mam czasu sie nią zająć. Jak ktoś ma jakis
sensowny pomysł i chce go na tej mojej stronie zrealizować, zapraszam na
priva.
pozdrawiam
gromax
ps. a co do apletu, to byłem na tyle leniwy że skorzystałem z jakiegoś quick
coś tam i w 5 minut sobie zrobiłem. I wiem że chodzi tragicznie, ale póki co
nie chciało mi sie przerabiać.
-
58. Data: 2003-09-12 22:45:46
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "r c" <r...@N...gazeta.pl>
Witam Pana,
Z tym, że każdy ze studentów coś słyszał i w dodatku coś robił w tym to
faktycznie trochę przesadziłem. Ale chciałem być trochę ekspresywny. Cieszę
się, że się zrozumileliśmy.
pozdrawiam,
Robert
Jarosław Wiechecki <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "r c" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bjq7lf$a6q$1@inews.gazeta.pl...
> > Pytanie tylko na jakim poziomie, bo po trochu o każdym z tych zagadnień
> > słyszał zapewne każdy student informatyki i coś tam w tym dłubał.
>
> Zakładam, że zna = napisał parę rzeczy. O doświadczeniu nie będę się
> wypowiadać. W przytoczonym ogłoszeniu nie było nic na ten temat.Inną sprawą
> jest fakt, że masa osób podchodzi do ogłoszeń bezkrytycznie i zgłasza się,
> choć nic nie wie na temat środowisk podanych w ogłoszeniu. Co do studentów
> informatyki. Z niektórych przeczytanych przeze ze mnie postów wynika, że
> pewna ich część nie słyszała o wymienionych w ogłoszeniu
> środowiskach/programach/bazach.
>
> >Jeżeli tak
> > klasyfikujemy nasze kwalifikacje, to proszę mi uwierzyć Panie Jarosławie,
> że
> > ja bym trochę więcej ich powymieniał i to nie tylko z tej dziedziny. Tylko
> po
> > co z siebie robić idiotę?
>
> A z tym całkowicie się zgadzam. Ale niektórzy to lubią:)
>
>
> --
> pozdrawiam
> Jarosław Wiechecki
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
59. Data: 2003-09-12 23:03:01
Temat: Re: wymagania pracodawcy - przegięcie czy nie ?
Od: "r c" <r...@N...gazeta.pl>
Drodzy Państwo,
Nasza dyskusja jest tak szeroka jak cała dziedzina IT. A problem jest prosty:
konfrontacja oczekiwań pracodawcy i pracownika. W sytuacji dużego bezrobocia
oczekiwania pracodawcy są zdecdydowanie wygórowane, ale na to pozwala mu
rynek. Może przebierać jak mu się podoba. Innym aspektem jest rozsądek tego
czego oczekuje. Tutaj mam duże wątpliwości. Ale i tak znajdzie sie masa
chetnych, którzy się zgłoszą. Tylko, że zaprezentują poziom oczekującego. A
moim zdaniem jest on bliski zera bezwzględnego. Konkluzja jest jedna. Każdy,
kto ma jakiekolwiek o pojęcie o IT, tego typu ogłoszenia potraktuje jako
żart. Przybnajmniej ja to tak traktuje i mam nadziej, że większośc z Was, bo
w przeciwnym wypadku będzie musiała nas zastapić sztuczna inteligencja
pracująca za drobinicę, a my pójdziemy żebrać.
pozdrawiam,
Robert
Lisa Foo <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam
>
> Własnie zobaczyłam na pl.praca.oferowana takie ogłoszonko
> i zastanawiam się czy to już przegięcie czy jeszcze nie ?
>
> ====================================================
=====
> (CIACH)
>
> Programista (serwisy SMS) Warszawa
>
> (CIACH)
> - języków programowania: Visual Basic, Visual Basic for Application,
> Activ Server Page, ASP.Net, VB.NET, CANSI, HTML, Visual Basic Script,
> PHP, XML, SOAP, Shell Script
>
> - baz danych: Fox Pro, Dbase, Access+VBA, Paradox, MS SQL, Progen,
> PostgressSQl, MySQL
>
> - systemów operacyjnych: DOS, Windows9x, Windows NT, Windows 2000,
> Windows Server 2000, Linux, Unix, SCO Unix, Unix HP
>
> - ogólna znajomość języków: Pascal, Java, Delphi, C#, Python
> ====================================================
========
>
>
> pozdrawiam
> LF
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/