-
1. Data: 2003-07-09 20:22:47
Temat: wybor studiow
Od: adrin <a...@i...pl>
moze to troche ot.. ale wlasnie stoje przed wyborem kierunku studiow i
biorac pod uwage doswiadczenie i wiedze grupowiczow chcialem poprosic o
porady :)
rzecz jasna zalezy mi na wyborze dajacym realne szanse znalezienia
zatrudnienia za piec lat.
do wyboru mam: inzynieria srodowiska, elektronika i telekomunikcja(to na
agh) oraz stosunki miedzynarodowe(to na ae w krakowie)
osobiscie sklaniam sie ku ostatniej opcji.
pzdr,
--
(\ _ /°°°°°°°°°°°°°°°*a*°°°°°°°°°°°°°°°°° _ /)
( \ O-/ ° °°°°°°°°°°°°°°°°°° °- O / )
( /_/ ° °°°°°°°° GG:420749 °°°°°°°°° °\\ /)\)
(/// ° NP:This Morn Omina-Le Serpent ° \/|\
//| °°°°°°°°°° °°°°°°°°°°° | \
/__| °°°°°°a°d°r°i°n°2°@°o°p°.°p°l°°°°°° |__\
-
2. Data: 2003-07-09 21:37:44
Temat: Re: wybor studiow
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
> do wyboru mam: inzynieria srodowiska, elektronika i telekomunikcja(to na
> agh) oraz stosunki miedzynarodowe(to na ae w krakowie)
> osobiscie sklaniam sie ku ostatniej opcji.
>
Szkoda czasu i pieniędzy. I tak nie dostaniesz pracy. Lepiej skończyć ze
sobą. Rodzina dostanie zasiłek pogrzebowy, dasz zarobić ludziom z biznesu
pogrzebowego:)
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
3. Data: 2003-07-09 21:39:37
Temat: Re: wybor studiow
Od: "Sviodo" <s...@w...pl>
dzieki za mily akcent na koniec dnia/doby :)
ale moze poradzisz koledze zeby zamiast marnowac 5 lat zaczal sie udzielac w
OHP...
Podobno placa juz od 2pln za godzine ;>
--
Podrowienia dla wszystkich,
Sviodo
-
4. Data: 2003-07-09 22:11:55
Temat: Odp: wybor studiow
Od: "koszmarek" <g...@o...pl>
Lepiej zacząć politykować i mierzyć w posła - do tego wystarczy podstawówka,
nie trzeba nic umieć, a i zarobki niezłe, i w telewizji być można,
-
5. Data: 2003-07-09 23:20:31
Temat: Re: wybor studiow
Od: "kuku" <k...@g...pl>
Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:behuf0$6v0$1@news.onet.pl...
>
> > do wyboru mam: inzynieria srodowiska, elektronika i telekomunikcja(to na
> > agh) oraz stosunki miedzynarodowe(to na ae w krakowie)
> > osobiscie sklaniam sie ku ostatniej opcji.
> >
> Szkoda czasu i pieniędzy. I tak nie dostaniesz pracy. Lepiej skończyć ze
> sobą. Rodzina dostanie zasiłek pogrzebowy, dasz zarobić ludziom z biznesu
> pogrzebowego:)
>
> --
> pozdrawiam
> Jarosław Wiechecki
>
>
Jesli nie ciagnie cie elektronika tylko bierzesz pod uwage te studia ze
wzgledu na potencjalne zyski po studiach, to lepiej sobie odpusc. To ciezkie
studia, oczywiscie jesli sie chce czegos naprawde nauczyc a nie tylko
przeslizgnac przez 5 lat (ale wtedy mozna wybrac wiertnictwo czy metale
drewniane, na agh).
pozdrawki
m
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-07-10 06:48:09
Temat: Re: wybor studiow
Od: "JMS" <s...@w...pl>
> rzecz jasna zalezy mi na wyborze dajacym realne szanse znalezienia
> zatrudnienia za piec lat.
> do wyboru mam: inzynieria srodowiska, elektronika i telekomunikcja(to na
> agh) oraz stosunki miedzynarodowe(to na ae w krakowie)
> osobiscie sklaniam sie ku ostatniej opcji.
Uderzyles w bolacy mnie temat. Ja sam ukonczylem wydzial elektroniki i
technik informacyjnych w Warszawie specjalnosc elektronika, makrokierunek:
elektronika i telekomunikacja, informatyka, automatyka i robotyka. Kiedy
zaczynalem studia "praca szukala mnie a nie ja ja" ludzie zarabiali po kilka
tysiecy. Po ukonczeniu studiow w roku 2001 mialem propozycje roznych
zatrudnien za ok. 1000, 1200 zl do lapy. Ktos kto nie ma rodziny w Wawie i
musi wynajac mieszkanie bez wspolspaczy cala pensje wydaje na kimanie, a
gdzie zarcie i ciuchy, nie wspomne o jakims zyciu towarzyskim. Niestety
musialem wrocic do rodzinnej miejscowosci i pracowac za 700 zl, ale "ja tam
jeszcze k...a wroce" ;-) Osobiscie radze Ci stosunki miedzynarodowe po
wejsciu do unii moze to bedzie jedno z najbardziej potrzebnych wyksztalcen.
Pozdrawiam i zycze trafneg wyboru
JMS
-
7. Data: 2003-07-10 10:46:21
Temat: Re: wybor studiow
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
Użytkownik "koszmarek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bei3u9$jkp$1@news.onet.pl...
> Lepiej zacząć politykować i mierzyć w posła - do tego wystarczy podstawówka,
> nie trzeba nic umieć, a i zarobki niezłe, i w telewizji być można,
Właśnie... i jeszcze pochwalić się swoimi potrzebami seksualnymi...
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl
-
8. Data: 2003-07-10 12:15:01
Temat: Re: wybor studiow
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:bejj8g$5p9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Właśnie... i jeszcze pochwalić się swoimi potrzebami seksualnymi...
>
No i jeździć po pijaku (immunitet)
-
9. Data: 2003-07-10 12:53:54
Temat: Re: wybor studiow
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Sviodo <s...@w...pl> napisał(a):
> OHP...
> Podobno placa juz od 2pln za godzine ;>
>
Brutto czy netto ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-07-11 08:30:48
Temat: Re: wybor studiow
Od: "Anna Michalak" <a...@N...gazeta.pl>
JMS <s...@w...pl> napisał(a):
> > rzecz jasna zalezy mi na wyborze dajacym realne szanse znalezienia
> > zatrudnienia za piec lat.
> > do wyboru mam: inzynieria srodowiska, elektronika i telekomunikcja(to na
> > agh) oraz stosunki miedzynarodowe(to na ae w krakowie)
> > osobiscie sklaniam sie ku ostatniej opcji.
>
> Uderzyles w bolacy mnie temat. Ja sam ukonczylem wydzial elektroniki i
> technik informacyjnych w Warszawie specjalnosc elektronika, makrokierunek:
> elektronika i telekomunikacja, informatyka, automatyka i robotyka. Kiedy
> zaczynalem studia "praca szukala mnie a nie ja ja" ludzie zarabiali po kilka
> tysiecy. Po ukonczeniu studiow w roku 2001 mialem propozycje roznych
> zatrudnien za ok. 1000, 1200 zl do lapy. Ktos kto nie ma rodziny w Wawie i
> musi wynajac mieszkanie bez wspolspaczy cala pensje wydaje na kimanie, a
> gdzie zarcie i ciuchy, nie wspomne o jakims zyciu towarzyskim. Niestety
> musialem wrocic do rodzinnej miejscowosci i pracowac za 700 zl, ale "ja tam
> jeszcze k...a wroce" ;-) Osobiscie radze Ci stosunki miedzynarodowe po
> wejsciu do unii moze to bedzie jedno z najbardziej potrzebnych wyksztalcen.
>
Osobiscie nie liczylabym na to ze po wejsciu do UE otwrza sie ogromne drzwi
do pracy w strukturach UE. jesli teraz wybierasz sie na studia to za 5 lat
sytuacja może byc juz kompletnie inna. Ja wybierajac 5 lat temu stosunki
nawet o UE nie myslalam, bo to sie wydawalo nierealne. Przykład powyzej jest
podobny. A wracajac do mysli o stosunkach +Ue, to skonczenie stosunkow nie
gwarantuje pracy tam, przechodzi sie testy tak jak inni, rodzaj dyplomu nie
jest istotny. A z kolei w Polsce przy obsłudze funduszy i tak licza
sie "inne" atuty niż studia.
Pozdrawiam
AM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/