eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"wtyczka"/"kabel" w firmie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 1. Data: 2003-03-12 19:56:50
    Temat: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>

    Witam Szanownych Grupowiczow :-)

    Mam jedno pytanie.

    Dzis juz wiem napewno, ze w firmie mamy "wtyczke". Macie jakies pomysly jak
    mozna w inteligentny sposob uprzykrzyc takiemu "robakowi" zycie?

    Pozdrawiam. B.



  • 2. Data: 2003-03-12 20:06:52
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "sbikini" <s...@p...onet.pl>

    Ano mam ( z własnych dośw. ) ale w swojej branży, możesz zdradzić coś o tym
    jaką rolę w firmie pełni ta osoba.?



    Użytkownik "bratHanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o3m3$1t5$1@news.onet.pl...
    > Witam Szanownych Grupowiczow :-)
    >
    > Mam jedno pytanie.
    >
    > Dzis juz wiem napewno, ze w firmie mamy "wtyczke". Macie jakies pomysly
    jak
    > mozna w inteligentny sposob uprzykrzyc takiemu "robakowi" zycie?
    >
    > Pozdrawiam. B.
    >
    >



  • 3. Data: 2003-03-12 20:10:18
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "sbikini" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o3sd$of3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ano mam ( z własnych dośw. ) ale w swojej branży, możesz zdradzić coś o
    tym
    > jaką rolę w firmie pełni ta osoba.?

    Super nadzwyczaj zielonej, bez podstawowych podstaw :-) sekretarki.
    Ale nie takiego szefa, ktory siedzi za sciana. Szef siedzi na codzien
    zupelnie w innym biurze na innej ulicy :-)



  • 4. Data: 2003-03-12 20:26:26
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "bratHanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o4fb$3tv$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "sbikini" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b4o3sd$of3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Ano mam ( z własnych dośw. ) ale w swojej branży, możesz zdradzić coś o
    > tym
    > > jaką rolę w firmie pełni ta osoba.?
    >
    > Super nadzwyczaj zielonej, bez podstawowych podstaw :-) sekretarki.
    > Ale nie takiego szefa, ktory siedzi za sciana. Szef siedzi na codzien
    > zupelnie w innym biurze na innej ulicy :-)
    >
    Oczywiscie to ze dziewcze (bo to nawet nie zadna laska) jest calkiem
    zielone, jesli chodzi o obowiazki sekretarki dodatkowo irytuje wszystkich,
    poniewaz docelowo miala byc pomoca dla wszystkich.



  • 5. Data: 2003-03-12 20:44:45
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "sbikini" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o689$812$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Hmmm, well, powiedzieć szefowi , że sekretarka to pierdoła i już , chyba
    że
    > to znajoma kierownictwa to inna sytuacja
    > :
    >
    > Przestraszyć ją troszkę i albo się wyłoży i znajdziecie sobie nową pracę
    > albo ustawi się jak trzeba. Na początek proponuje przez caly dzien jakis
    > czas wysylac jej z netu jakiegos glupiego sms'a Np: ( " Masz śmigło ?!?,
    Nie
    > ? to odezwę się za pare minut" Kiedys nie było ograniczen na plusa
    > denerwował nas taki jeden to mu ustawilismy na serverze, żeby otrzymywał
    > własnie takiego smsa regularnie co 25 min, koleś po tygodniu miał dość )
    > jak ją szlak trafi to będzie preteks aby powiedzieć szefowi , że się
    rzuca
    > po biurze przez cały dzien.
    > Mozna sobie kupic simplus'a i puszczac jej sygnaly jak sie smsy skoncza.
    > Simplus nigdzie nie rejestrowany to czysta przyjemnosc. Karta kosztuje na
    > allegro nawet i 10 zl. Ten wydatek się oplaca.
    >
    > Jeśli przeszkadza większej ilości osób to poprostu podejść do niej grupką
    i
    > powiedzieć co jest nie tak :-)
    >
    > Metody z życia wzięte, paru moich znajomych miało własnie taki problem
    :-),
    > jednej przeszło ,druga zrezygnowała hi hi
    >
    >
    > No wiem, że głupie metody ale mam fajny humor to sobie popisałem :-)


    Ale jak TY sobie wyobrazasz mowienie czegos szefowi skoro to wtyczka szefa?



  • 6. Data: 2003-03-12 20:47:06
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "sbikini" <s...@p...onet.pl>

    Hmmm, well, powiedzieć szefowi , że sekretarka to pierdoła i już , chyba że
    to znajoma kierownictwa to inna sytuacja
    :

    Przestraszyć ją troszkę i albo się wyłoży i znajdziecie sobie nową pracę
    albo ustawi się jak trzeba. Na początek proponuje przez caly dzien jakis
    czas wysylac jej z netu jakiegos glupiego sms'a Np: ( " Masz śmigło ?!?, Nie
    ? to odezwę się za pare minut" Kiedys nie było ograniczen na plusa
    denerwował nas taki jeden to mu ustawilismy na serverze, żeby otrzymywał
    własnie takiego smsa regularnie co 25 min, koleś po tygodniu miał dość )
    jak ją szlak trafi to będzie preteks aby powiedzieć szefowi , że się rzuca
    po biurze przez cały dzien.
    Mozna sobie kupic simplus'a i puszczac jej sygnaly jak sie smsy skoncza.
    Simplus nigdzie nie rejestrowany to czysta przyjemnosc. Karta kosztuje na
    allegro nawet i 10 zl. Ten wydatek się oplaca.

    Jeśli przeszkadza większej ilości osób to poprostu podejść do niej grupką i
    powiedzieć co jest nie tak :-)

    Metody z życia wzięte, paru moich znajomych miało własnie taki problem :-),
    jednej przeszło ,druga zrezygnowała hi hi


    No wiem, że głupie metody ale mam fajny humor to sobie popisałem :-)


    Użytkownik "bratHanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o5dn$6am$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "bratHanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b4o4fb$3tv$1@news.onet.pl...
    > >
    > > Użytkownik "sbikini" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > > news:b4o3sd$of3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > > Ano mam ( z własnych dośw. ) ale w swojej branży, możesz zdradzić coś
    o
    > > tym
    > > > jaką rolę w firmie pełni ta osoba.?
    > >
    > > Super nadzwyczaj zielonej, bez podstawowych podstaw :-) sekretarki.
    > > Ale nie takiego szefa, ktory siedzi za sciana. Szef siedzi na codzien
    > > zupelnie w innym biurze na innej ulicy :-)
    > >
    > Oczywiscie to ze dziewcze (bo to nawet nie zadna laska) jest calkiem
    > zielone, jesli chodzi o obowiazki sekretarki dodatkowo irytuje wszystkich,
    > poniewaz docelowo miala byc pomoca dla wszystkich.
    >
    >



  • 7. Data: 2003-03-12 21:16:28
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "bratHanka" <b...@p...onet.pl> writes:

    > Witam Szanownych Grupowiczow :-)
    >
    > Mam jedno pytanie.
    >
    > Dzis juz wiem napewno, ze w firmie mamy "wtyczke". Macie jakies pomysly jak
    > mozna w inteligentny sposob uprzykrzyc takiemu "robakowi" zycie?

    a po co?
    jesli jestes bez zarzutu, to wtyczka sobie moze donosic ile chce, i
    tak ci nagwizdza, bo nikt tego nie udowodni.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 8. Data: 2003-03-12 21:18:47
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>

    > Mozna sobie kupic simplus'a i puszczac jej sygnaly jak sie smsy skoncza.
    > Simplus nigdzie nie rejestrowany to czysta przyjemnosc. Karta kosztuje na
    > allegro nawet i 10 zl. Ten wydatek się oplaca.
    >
    przypomnial mi sie taki fajny sms:
    ****************************************************
    ************************
    ****************************************************
    ************************
    ****************************************************
    ************************
    ****************************************************
    ************************
    ********************************************** i co sie k...a dziwisz ?
    sniegu nie widziales ?

    --
    pozdrawiam ja ....
    Marcin "dromader" Lanowy
    "... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))



  • 9. Data: 2003-03-12 21:21:04
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>

    > Ale jak TY sobie wyobrazasz mowienie czegos szefowi skoro to wtyczka
    szefa?
    >
    a co szef powiedzial ze to jego "szpieg" ?
    jak nie to znaczy sie zwykly pracownik tylko ze nic nie robi caly dzien i
    deprymuje innych :)

    --
    pozdrawiam ja ....
    Marcin "dromader" Lanowy
    "... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))



  • 10. Data: 2003-03-12 21:38:49
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
    news:m2u1e8theb.fsf@pierdol.ninka.net...
    > "bratHanka" <b...@p...onet.pl> writes:
    >
    > > Witam Szanownych Grupowiczow :-)
    > >
    > > Mam jedno pytanie.
    > >
    > > Dzis juz wiem napewno, ze w firmie mamy "wtyczke". Macie jakies pomysly
    jak
    > > mozna w inteligentny sposob uprzykrzyc takiemu "robakowi" zycie?
    >
    > a po co?
    > jesli jestes bez zarzutu, to wtyczka sobie moze donosic ile chce, i
    > tak ci nagwizdza, bo nikt tego nie udowodni.

    Bo chodzi o zasade !


strony : [ 1 ] . 2 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1